Skocz do zawartości

rafalb

Members
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez rafalb

  1. Wizualizacja pracy konkursowej na projekt aranżacji platform wiertniczych na kompleks więzienny. Client&project: RWSL Visuals: Unique Vision Studio Rafał Barnaś http://www.facebook.com/uniquevisionstudio Pozdrowienia,
  2. Dziękuję za komentarze. Perspektywa w ujęciu z lotu ptaka jest przerysowana celowo. Wynika z wielu względów, zarówno kwestii architektury, kontekstu, którego należało pokazać możliwie dużo, a więc i szeroko. Oczywiście jest pewien problem, pespektywa jest nietypowa i na brzegach kadru elementy są mocno rozciągnięte. To wada, ale uznałem, że warto je zrealizować, bo pomysł w moim mniemaniu miał więcej plusów. Generalnie Obiekt bardzo niewygodny i bardzo trudny do wizualizowania, choć może po ostatecznych wizualizacjach nie jest to jasne i widoczne. Nie będę jednak crozwijał tej kwestii, bo mi nie wypada z kilku względów. mallow - Twoje odczucie pomieszania pór: dnia i nocy jest dla mnie zrozumiałe i szczerze mówiąc nie kłóci się z moimi zamiarami z etapu pracy nad obrazkiem. Powiedziałbym tak, że ani to dobrze, ani źle. Mnie nigdy nie interesował fotorealizm, tylko wywołanie odpowiednich emocji, tworzenie prac, w których wszystkie składowe się uzupełniają i tworzą zaplanowaną całość, ale niekoniecznie każda z osobna tych składowych jest poprawna z definicji, czy też zgodna z "prawami fizycznymi". 3d_operator - Deszcz to taki smaczek, właściwie tylko pretekst dla istotniejszego elementu - postaci z parasolkami, które odgrywają rolę akcentów kolorystycznych, ale też w sposób zaplanowany uzupełniają kompozycję. Nie bardzo rozumiem tą kwestię ze szkoelniem w Motywie. Nie przechodziłem nigdzie żadnych szkoleń. Dziękuję wszystkim za komentarze. Pozdrawiam
  3. Witam, Dawno nic nie wrzucałem na forum. Pora to zmienić. Na początek świeży temat, który niedawno skończyłem. Wielkoformatowe wizualizacje inwestycji mieszkaniowej przy ulicy Tamka w Warszawie, które wykonałem dla Ronson Development. Przy okazji opracowania wynajęty został dźwig, dzięki któremu mogłem wykonać fotografie, które z kolei posłużyły do opracowania m.in. drugiego planu wizualizacji z lotu ptaka. Zainteresowanych zapraszam na mojego bloga, gdzie zamieściłem również rendery wyjściowe: http://www.uniquevisionstudio.blogspot.com/2013/03/wizualizacje-tamka-visuaizations.html Fejsowy profil: http://www.facebook.com/uniquevisionstudio Dodatkowe informacje: http://www.uniquevisionstudio.com http://www.uniquevisionstudio.blogspot.com Pozdrowienia, Rafał Barnaś
  4. Nowe Przestrzenie Kultury to animowany spot reklamowy prezentujący ostatnie, najciekawsze inwestycje Małopolski. Klientem był Urząd Marszałkowski woj. Małopolskiego. Spot wykonany został z przeznaczeniem emisji m.in. w telewizji i w sieci kin Województwa Małopolskiego. Współpraca wymagała bardzo szybkiego działania. Od pierwszych rozmów do efektu finalnego należało zmieścić się w ramach dwóch - trzech tygodni. Materiałem wyjściowym były różnej jakości, z reguły nienajlepszej, fotografie poszczególnych inwestycji. Moją ideą było przedstawienie poszczególnych projektów w postaci dynamicznych scenek, stylistycznie nawiązujących do sztuki origami. Dla każdej z inwestycji przygotowana została wizualizacja przekształcona w wielowarstwową kompozycję, zanimowaną następnie w środowisku trójwymiarowym. Poniżej przykład fotografii wyjściowej i przygotowanej na jej podstawie sceny, gotowej do zanimowania. ( Teatru IM. S.I. Witkacego w Zakopanem - fotografia aut. Marcin Kopeć ) Zgodnie z tradycją zapraszam do "polubienia" fejsowego profilu: http://www.facebook.com/uniquevisionstudio Więcej info również tutaj: http://www.uniquevisionstudio.com http://www.uniquevisionstudio.blogspot.com
  5. Dzięki mirass. Niestety nie znam takowych tutoriali, osobiście rozwijałem swoje umiejętności metodą prób i błędów, eksperymentowania. W konekście szybkości pracy, czasu dostępnego na wykonanie prac, z tym jest bardzo różnie. Wszystko zalezty od specyfiki projektu do którego dopasowuję sytem pracy. Czasami trzeba więcej czasu poświęcić na przygotowanie modelu 3d, innym razem lepiej skupić się na czymś innym. Na przykład ostatnio wykonywałem wizualizacje i animację wnętrz muzeum, więc sporo czasu przeznaczyłem na odwiedziny krakowskich muzeów. Z jednej strony chodziło o poznanie/ przypomnienie/ wejście w klimat specyfiki tego rodzaju obiektów, z drugiej strony zebranie materiału fotograficznego, a z trzeciej strony dla własnej frajdy. Staram się podchodzić do projektów możliwie indywidualnie i twórczo. W powyższym przypadku czasu było naprawde niewiele, ale wystarczająco dużo, by osiągnąć założony poziom. Kilka dni. Ostatnia wizualizacja- z lotu ptaka powstała w czasie około ośmiu - dwunastu godzin. Bywa, zwłaszcza przy konkursach, że nalezy pracować w szalonym tempie. Mój rekord to 3-4 wizualizacje na dobę, ale ani sobie, ani nikomu innemu takich przygód nie życzę;-). Bywa też, że lubię przy jednym obrazku spędzić kilka dni. Odpowiadając na ostatnie pytanie, z reguły mam tydzień czasu, czasami dwa. Ale tak jak pisałem, czasami to nawet jeden dzień. W przypadku bardziej złożonych zleceń zdarza się, że i miesiąc. Pozdrawiam
  6. Ostatni miesiąc należał do najbardziej pracowitych w moim życiu. Na szczęście jest już spokojniej, a efekty powoli dają o sobie znać. Spośród kilku konkursów przy których miałem przyjemność pracować, dwa zostały właśnie rozstrzygnięte i oba projekty okazały się zwycięskie. Zobaczymy co z następnymi. Poniżej trzy wizualizacje, które przygotowałem do zwycięskiego projektu pracowni Arch Deco. Zwyczajowo zapraszam do "polubienia" fejsowego profilu: http://www.facebook.com/uniquevisionstudio Dodatkowe informacje: http://www.uniquevisionstudio.com http://www.uniquevisionstudio.blogspot.com Pozdrowienia
  7. Krzyk i mallow, w kontekście ludzi...tak, to wszystko zostało wykonane w potoshopie na etapie postprodukcji. Spróbuję w najbliższej przyszłości przygotować jakiś making of do tej wizualizacji, wtedy informacja będzie pełniejsza. W każdym razie wykonanie całej wizualizacji zajęło mi +/- dwa dni. Człowiek z czasem nabiera wprawy, bywa, że praca naprawdę bardzo szybko postępuje. A z tymi ludźmi to generalnie nie ma lekko. Ale trzeba tak planować pracę, żeby wykonać ją jak najprostszymi środkami, zresztą zawsze to powtarzam i polecam podobny sposób myślenia. Zgodnie z tą dewizą nie wstawiałem każdej osoby z osobna. Jedynie na pierwszym planie należało tak zrobić, zwłaszcza blisko "obiektywu". Dalsze plany wypełniają wcześniej starannie przygotowane "tekstury" z ludźmi + wstawiane dodatkowo osoby ( jak np. ta powtarzająca się z flagą ). Niektórzy kibice namalowani zostali od podstaw, a np. dłonie z pierwszego planu to moje własne, specjalnie na tą okazję użyte :-). Bardzo dużo pracy kosztowało wstawianie postaci na boisku, służb porządkowych, sędziów, itd. łącznie tego wszystkiego jest pokaźna sumka. Na wstawianiu oczywiście sprawa się nie kończy, każda postać otrzymała 4 cienie zgodnie z lokalizacją i ustawieniem na płycie stadionu... mallow, stadion na środku pustyni/prerii to faktyczna lokalizacja tego obiektu. Tam mają po prostu taki klimat a całość leży blisko dużego miasta, komunikacja autostradą. t0m3k - wykonałem też cieplejszą wersję, niestety wtedy zdecydowałem się na "zimną", która widoczna jest powyżej. Teraz wybrałbym cieplejszą, ale publikuję tą, którą przekazałem klientowi. Na marginesie dodam jeszcze, że ostatnio opracowywałem kolejny projekt stadionowy, tym razem dla autorów m.in. narodowego, śląskiego i stadionu Legii. Odnosze wrażenie, że współpraca zaowocowała jeszcze ciekawszymi wizualizacjami. Niebawem je tutaj wrzucę. Tymczasem dzięki za komentarze, pozdrawiam!
  8. Dzieki za zainteresowanie i komentarze. deemes, cienie zrobiłem na etapie postprodukcji w ps-ie. shadowsexpe, sam nie wiem jak ugryźć ten temat. Jestem mocno zmęczony, mam teraz gorący okres intensywnej pracy na barkach, więc jestem mało skory do głębszej analizy, która wymagałaby poruszenia szarych komórke ;-). Zastanawiam się, czy to kwestia mody. U mnie na pewno to jakiś etap poszukiwań i eksperymentów. Patrząc na własne prace w przekroju czasowym, widzę, że teraz jestem na etapie zabawy z kolorem. Efekty są różne, dzięki próbom jest rozwój. Niebawem podrzucę jakieś ostatnio wykonane prace z intensywnymi barwami. Tutaj akurat tego nie widać, natomiast w tym konkretnym przypadku ujednolicona gama kolorystyczna pozwoliła na odpowiednią ekspozycję projektu. Gdyby w tym całym natłoku kipiącego wnętrza stadionu wrzucić szał kolorów, architektura mogłaby mocno przepaść. Jeszcze w kontekście kolorów, generalnie myślę, że najlepiej architekturę eksponują modele fizyczne, najlepiej monochromatyczne ( np. tektura + szkło ). W kontekście wizualizacji chyba jest podobnie, przynajmniej w kategoriach merytorycznych. Monochromatyczność i oszczędność w materiałach sprawiają, że trudniej coś oszukać, schować, przekłamać, co przekłada się na większą ilość prawdy w prezentacji. pressenter, peter_muler dzięki. SansSerif, jest trochę inaczej niż piszesz ( choć nie zawsze ), etap kolorowania u mnie wygląda inaczej, natomiast rozumiem, że niektóre prace, zwłaszcza te z jedną wiodącą barwą, mogą dawać takie wrażenie, jak opisałeś. Generalnie najczęściej opracowuję wizualizacje od początku już w kolorach, natomiast zawsze w końcowym etapie zaczynam analizować, jakie rozwiązanie będzie najkorzystniejsze i zaczynają się eksperymenty. W przypadku powyższych prac tak właśnie było. Rozwiązanie widoczne powyżej według mojej oceny było najlepsze. Dzięki za konstruktywną krytykę i interesujące spostrzeżenia.
  9. Po nominacji przez CG Architect kolejne stadionowe tematy . Tym razem wizualizacje, które wykonałem do projektu RKW Rhode Kellermann Wawrowsky. Poniżej wizualizacje + kilka zbliżeń na detale pierwszej pracy. Klient & projekt: RKW Rhode Kellermann Wawrowsky Wizualizacje : Rafał Barnaś Unique Vision Studio Zwyczajowo zapraszam do "polubienia" fejsowego profilu: www.facebook.com/uniquevisionstudio Więcej info: www.uniquevisionstudio.com www.uniquevisionstudio.blogspot.com Pozdrawiam!
  10. rafalb

    The Book WIP

    Ciag dalszy materiałów: Test form oceanicznych: Fragment zdjęć z Portugalii i Hiszpanii: Szkice z etapu prac nad fabułą: Pozdrowienia!
  11. rafalb

    The Book WIP

    Witajcie po dłuższej przerwie. Prace nad filmem jak można było przypuszczać rozciągnęły się w czasie, jak i rozmiary fabuły i całej produkcji. No ale tak to jest gdy pracują tylko dwie ręce. Małe streszczenie wykonanych prac: Dopięty został scenariusz, który powstawał przez kilka miesięcy i wreszcie dojrzał do postaci, która bardzo mnie satysfakcjonuje. Niebawem sfinalizuję dość solidny storyboard całości. Po kilku miesiącach poszukiwań, wreszcie znalazłem odpowiednią osobę do obsadzenia kobiecej roli. Miałem bardzo mocne wyobrażenie tej osoby stąd poszukiwania nie były łatwe. Poniżej kilka zdjęć z sesji próbnej, plenerowej. W ostatnim czasie odbyłem kilka wyjazdów w celu skompletowania bogatej biblioteki filmów, zdjęć, materiałów referencyjnych, detali, tekstur, dźwięków, które następnie wykorzystam w procesie tworzenia poszczególnych lokacji, scen itd. W tym celu objechałem Hiszpanię, Portugalię, kilka dni temu wróciłem z tygodniowej podróży po polskich Tatrach. Poniżej ułamek materiału, który udało mi się zebrać. Za kilka dni wybieram się do Chorwacji w celu uzupełnienia zbiorów. Zależało mi m.in. na panoramicznych widokach, wykonywałem timelapsy nieba, gwiazd, zdjęcia wszelkich detali, faktur, filmowanie traw itd. Założeniem jest, by korzystac jedynie z własnych materiałów. Następnym etapem będzie plener z głównym bohaterem, sceny na jeziorze rożnowskim, odwiedziny ruchomych wydm nad Bałtykiem i być może kilku innych miejsc. Później kilka - kilkanaście dni zdjęciowych w studiu z aktorami. Część elementów filmował będe w sporym akwarium, m.in. miniatury wielkich rozmiarów ( wielkich w filmie ) elementów strojów postaci, efekty świetlne itp. Masa eksperymentowania. Przy produkcji chce korzystać z autorskich rozwiązań, całość będzie połączeniem wielu technik, co powinno się przełożyć na odpowiedni klimat i "soczystość", czy "mięsistość" obrazu, właściwy przekaz wizualny. Ufff...to by było na tyle w bardzo dużym skrócie. Poniżej ułamek zebranych materiałów, fragmenty szkiców wstępnych z etapu uszczegóławiania fabuły, teścik z oceanem itp. Na forum udziela się wielu twórczych ludzi, świetnych artystów. W związku z tym chciałbym się zwrócić do członków tej społeczności, jeśli ktoś jest wstanie wesprzeć mnie w jakiś sposób wypożyczeniem sprzętu, albo w kontekście wynajmu studia, będę bardzo wdzięczny. Całość finansuję z własnej kieszeni, a ceny studia, którego się jeszcze nie dorobiłem to około 1000zł za 8 godzin, więc naprawdę spore pieniądze... Zwyczajowo, po więcej zapraszam do moich miejsc w sieci, jak również zachęcam do "polubienia" fejsowego "fanpejdża": http://www.facebook.com/uniquevisionstudio http://www.uniquevisionstudio.blogspot.com/ http://www.uniquevisionstudio.com/ https://vimeo.com/rafalbarnas/videos Na zdjęciach Agata Lęcznar, sesja próbna: Materiał z rezerwatu Buczyna: Zdjęcia z sesji w polskich Tatrach:
  12. Kolego ola-f, ja też myślę, że nasza wymiana jest już skończona i również nie mam ochoty brnąć w ten wątek. Ja się nie spieniam, to w końcu z Twoich ust padają określenia emocjonalne. Żeby było jasne, ja żadnej prostytucji nie uprawiam, nie wiem skąd u Ciebie wniosek, że jeśli Ty, to i ja. Widzę też, że nie wczytałeś się w moje słowa. Śmiejąc się z kamery 3d miałem na myśli fakt, że w zdecydowanej większości moich prac korzystam z softu 3d i tejże kamery, nie wiem jak sobie wyobrażasz możliwość powstawania zdecydowanej większości wizualizacji, które mogłeś znaleźć w moim portfolio bez tych narzędzi...Ja w każdym razie sobie nie wyobrażam i myślę, że podobnego zdania będzie każdy, kto ma do czynienia z tematem. Różne projekty wymagają różnych narzędzi. Tutaj akurat potrzeby wykorzystywania 3d nie było, choć jak zauważysz na pierwszym obrazku - i tutaj posłużyłem się takim wstępnym modelem, aby złapać proporcje i geometrie obiektów. A jeśli chodzi o aftera, używam również, stąd takie właśnie między innymi efekty. Tak czy owak, dzięki za komentarze, pozdrawiam!
  13. dziadku3D - reklama i nie reklama:-) Zawsze przed rozpoczęciem pracy staram się możliwie dobrze zapoznać z tematem, intencjami autorów projektu, tak, aby przekaz mojej pracy był odpowiedni, tzn. aby w skuteczny sposób prezentował zamiary projektanta. W tym celu wykonuję różne dodatkowe zabiegi, które sprawiają, że klient wie jaki mam pomysł na wizualizację. Dodam, że zawsze wychodzę z własnymi propozycjami, a te są najróżniejsze, tak jak różne są projekty. W tym konkretnym przypadku należało pokazać temat w taki sposób jak zaprezentowany, z różnych powodów, o których nie będę pisał, bo myślę, że mogłoby to naruszyć strefę przeznaczoną tylko dla klienta. W każdym razie zadaniem tej konkretnej wizualizacji nie było zaprezentowanie założenia urbanistycznego, które skalą znacznie wykracza poza ujęty obszar w kadrze wizualizacji. Kwestię planistyczną, urbanistyczną dźwigały inne rysunki, bardzo precyzyjne, schematy, szkice itd. Moja wizualizacja miała pokazać fragment zrewitalizowanej według projektu Alei Róż, jej najbliższe otoczenie z podkreśleniem jakości nowo powstałej przestrzeni publicznej. Błędem było zatem z mojej strony niefortunne nazwanie wątku z użyciem określenia "precyzyjna" przy jednoczesnym braku wyczerpującego opisu funkcji, którą niesie ze sobą prezentowana praca. Może stąd niejasności. Projekt dotyczył rewitalizacji bardzo dużego obszaru krakowskiej Nowej Huty, nie odnosił się więc do bardzo precyzyjnych rozwiązań architektonicznych jako takich, bo nie to było tematem konkursu. Chodziło o małą architekturę, nadanie nowych funkcji dla poszczególnych zdewastowanych, albo niewłaściwie użytkowanych obecnie przestrzeni. Stąd istotne było pokazanie atmosfery, klimatu, ważna była zieleń, która nie jest tutaj wyssana z palca, mała architektura, posadzka i zamykający oś alei gmach muzeum nauki. Jeśli chodzi o trybuny dziadku3d, koncepcja zakładała budowę stadionu od zera, więc wszystko miało pójść pod młotek. A co do kiboli, wydaje mi się, że ten wynalazek i kierunek jego rozwoju ma swoje zwierciadło i w innych sferach, niestety. Historia naszych czasów dobrze nie oceni, ale to już dyskusja na inny temat:-). Dzięki za komentarze. Touch - naprawdę inspiracji grą, którą wymieniłeś nie było, specjalnie sprawdziłem z czym to przypuszczenie może się wiązać, rozumiem, że chodzi o kolorystykę. Odnośnie drugiego pytania, pewnie, że wykonuję aranżacje w świetle dziennym. Jeśli masz ochotę rzucić okiem zapraszam na bloga i stronę. Sytuacja o której piszesz, że klient nagle dochodzi do wniosku, że mu nie odpowiada pora dnia - nie zdarza mi się i wykluczam takową. Odpowiednio przepracowuję pierwszy etap ( przed właściwym rozpoczęciem pracy ), że wyklucza on tego typu sytuacje. Dlatego nie ma problemów. Poza tym wymagam od klienta zaufania. Jeśli go nie ma, nie powinien do mnie przychodzić. Mam pewne swoje zasady, które sprawiają, że nie chcę pracować z każdym klientem, to zresztą działa w obie strony - klient zna moje zasady, więc jeśli się mu nie podobają, to nie powinien marnować naszego czasu :-). Wiele zleceń odrzucam. Nie jestem fabryką twórczą i nigdy nie zamierzam tego zmienić. Jakość przede wszystkim. Dzięki, pozdrawiam.
  14. rafalb

    Stadion ŁKS Łódź

    Dziękuję! :-) Cieszę się z tego wyróżnienia. Lipiec zacznę więc od emocji w La Coruni. Pozdrawiam
  15. ola-f nic takiego nie napisałem o wyłączności, którą sugerujesz. Zapytałem natomiast, abyś rozwinął swoją myśl o braku przestrzeni poprawnie oddanej. I nie otrzymałem odpowiedzi, zamiast tego kolejny atak niezwiązany z moimi wypowiedziami. Nigdzie nie dałem do zrozumienia, że jestem zadowolony, czy też niezadowolony z siebie. Będę wdzięczny za kulturalną dyskusję. Pozdr
  16. O widzę, że zaczyna się nasze polskie piekiełko, wszyscy się znają na wszystkim i wszyscy są architektami. Żebym był dobrze zrozumiany, krytyka mile widziana. ola-f - Co masz na myśli pisząc o nieprecyzyjnie oddanej przestrzeni? Naprawdę tego nie widzę, potrzebuję czytelnej porady. Piszesz, że z przestrzenią sobie nie radzę i proponujesz użyć czegoś z kamerą 3d...Ręce mi opadły i nie wiem, czy kolega kiedykolwiek miał coś wspólnego z wizualizacjami architektonicznymi skoro sądzi, że wszystkie te obrazki tworzę od razu w photoshopie? W zdecydowanej większości moje prace opierają się na pracy w takowych programach ( w pierwszym etapie )...z kamerą 3d jak to zabawnie ująłeś. dziadek3D - tak, nieprzyjemnie to określiłeś, ale to racja. To nie jest sztuka, choć w kilku przypadkach zdarzyło mi się wykonać wizualizacje, które chciałbym ochrzcić jako pretendentów do tegoż miana...Wizualizacja to w pewnym sensie reklama, środek sprzedaży projektu, inwestycji, nośnik informacji dla klienta, który z reguły jest przeciętnym zjadaczem chleba. Więc w pewnym sensie cukierawki, choć i te mogą być lepsze i gorsze. Ja staram się unikać tych komercyjnych, takich też odpycham od siebie klientów. A sztuka, idealistyczna twórczość, to chyba nie ta działka...właśnie po to między innymi tworzę wizualizacje, żeby móc robić coś swojego, bez korzyści i w wolności. I ten układ działa. Pozdrawiam!
  17. Dzięki za komentarze. GRiPi - część z drzew była renderowana, pozostałe wstawione, domalowane itd. Namioty też ze zdjęcia po bardzo mocnej przeróbce plasti - faktycznie, coś jest na rzeczy z tym drzewem i ludźmi, wcześniej tego nie zauważyłem :-) Krzyk - dzięki, chętnie skomentuję ola-f - jak najbardziej szanuję odmienne zdanie i krytykę, ale Ty kolego i mnie i moich klientów obrażasz pisząc, że moja praca i mój warsztat to robota "taka bardziej dla nastolatków" i nad tym przejść obojętnie nie mogę. Czy kolega jest architektem? Interesujące jest Twoje rozgraniczenie na wizualizację i ilustrację. Jesteś przeciwny do używania photoshopa do precyzyjnej roboty. A czy gdybym nie pokazał procesu powstawania wizualizacji i napisał, że wszystko było renderowane, wówczas cmokałbyś z uznaniem? Tylko dlatego, że spędziłem przy tym 20 razy więcej czasu i każdy detal modelowałem? Moje podejście do wszelkiej twórczości jest następujące. Nieważne jakimi środkami i w jakim czasie, istotny jest tylko i wyłącznie efekt końcowy. Jeśli jesteś wstanie nakręcić wspaniały film pudełkiem zapałek, wspaniale, jestem za! Jeśli potrafisz wykonać niezwykłą wizualizację w 5 minut i jest lepsza, niż kolegi, który spędził nad nią 20 dni i wykorzystał cały arsenał dostępnej technologii, to jestem za tym pierwszym rozwiązaniem. Piszesz, że "Jako wizka, ktora ma informować o czymkolwiek i dodatkowo przekazywać treści takie jak przestrzeń to w ogóle się nie nadaje", więc zargumentuj swój osąd merytorycznie. To wielkoformatowa wizualizacja, na której oddane zostały odpowiednio detale posadzki, mała architektura, zieleń i całe zagospodarowanie obszaru. Klient jest bardzo zadowolony. W ramach kropki nad "i" w mojej odpowiedzi dodam, że dwa dni temu dowiedziałem się, że jedna z moich wizualizacji, w bardzo podobnym stylu ( ala "dla nastolatków " ) otrzymała jedną z pięciu nominacji w 3D AWARDS w kategorii Architectural Image (Best Overall Architectural ). Wizualizację i konkurencję można zobaczyć tutaj. http://3dawards.cgarchitect.com/nominees/show/6 breja- tak, to jest dobra zasada! Logos - pytanie nie głupie, ale nie wzorowałem się na iustracjach do tej gry. Generalnie słabo się orientuję w grach, ale rzucę okiem na te ilustracje. Dzięki, pozdrowienia!
  18. Zadanie dotyczyło stworzenia wizualizacji projektu krakowskich architektów na międzynarodowy konkurs dotyczący rewitalizacji krakowskiej Nowej Huty. Ilustracja musiała w sposób wyczerpujący zaprezentować bardzo rozległy obszar przestrzeni publicznej Alei Róż i otoczenia w związku z czym zdecydowałem o wykonaniu jednego panoramicznego obrazka. Za podstawę posłużyło mi kilka zdjęć stanu obecnego i bardzo prymitywny model trójwymiarowy zarysowujący wysokości i geometrię charakterystycznych obiektów. Taki prosty model był konieczny, zapewniał precyzję i poprawną perspektywę. Już na wstępie wykluczyłem tworzenie precyzyjnego modelu projektowanej przestrzeni, która była bardzo bogata w detale, małą architekturę, zieleń. Praca nad modelem byłaby bardzo czasochłonna i karkołomna, więc całość postanowiłem wykonać w środowisku Photoshopa. W swojej pracy wykorzystuję tablet Wacom, bardzo często proces powstawania wizualizacji przypomina więc malowanie. Zwyczajowo zapraszam do polubienia mnie na fejsbuku ;-) : http://www.facebook.com/uniquevisionstudio Odwiedzenia bloga : http://uniquevisionstudio.blogspot.com Strony oficjalnej : http://www.uniquevisionstudio.com/ Filmowego profilu Vimeo : https://vimeo.com/rafalbarnas/videos Pozdrawiam
  19. Rewelacja, gratuluję. Nie zgodzę się z częścią przedmówców, jakoby film nie spełniał swojej roli. W moim odczuciu film wywołuje spory niepokój, doskonale służy temu "rwany", dynamiczny montaż, podobnie jak dźwięk. Świetna plastyka i ogólny koncept.
  20. rafalb

    The Book WIP

    Dziękuję za zainteresowanie projektem, ciepłe i motywujące słowa! Przepraszam od razu, że nie ustosunkuję się bezpośrednio do wszystkich postów, za które bez wyjątku dziękuję. Dziadku3d, a właściwie panie Danielu, dziękuję za miłe słowa. Tak, niech się ziści:-) CzAk1, dzięki za radę, będę starał się unikać zbędnych scen, aczkolwiek w filmie będzie wiele takich, które będą statyczne i w pewnym sensie będą się dłużyć, co będzie zamierzone i potrzebne, ale co niekoniecznie dzisiaj jest dobrze odbierane w filmie. Generalizuję co prawda, ale mam na myśli te komercyjne trendy w których zjawisko jednak występuje. mytwoch, rola kobieca jest już raczej obsadzona, choć wszystko rozstrzygnie się w tym tygodniu i po pierwszej sesji próbnej. Jeśli chodzi o Twoje uwagi odnośnie aktora, zapewniam, że osoba ta nie miała ani grama żelu na włosach. Twoje słowa "strasznie to naiwne, puste i efekciarskie" przyjmuję oczywiście z szacunkiem, dziwi mnie tylko, że taki osąd wydajesz na podstawie bardzo krótkiego fragmentu, który niewiele mówi o całości, co zresztą zawarłem w opisie. Z drugiej strony, ale już w innym wydźwięku, niż sugerowanym przez Ciebie, ta historia będzie w pewnym sensie naiwna. Naiwna, prosta i niewinna. Oby mi choć części tej naiwności zostało na długie lata, czego i Tobie życzę. KICI, dziękuję za sugestię. W ostatecznym kształcie filmu muzyka będzie inna, nie będzie też jej aż tak wiele. Jeśli chodzi o synchroniczną muzykę, która idealnie reagowałaby na wydarzenia, zrezygnowałem z tego. Tutaj stwierdziłem, że interesujący będzie zabieg, kiedy muzyka wciąż będzie płynęła umiarkowanym tempem, nawet gdy następują bardziej dramatyczne i dynamiczne sceny. Taki kontrast daje ciekawe wrażenia i pozostawia pewną przestrzeń niedookreśloną dla widza, nie bombarduje go tymi wszsytkimi dźwiękami, często nachalnymi, przytłaczającymi. Dodatkowo jest to interesujące zjawisko kontrastu. Podobne wrażenie jest, tyle, że wizualne, gdy nadchodzi burza, niebo zasłaniają bardzo ciemne, kotłujące sięchmury a pomimo tej sytuacji gdzieś tworzy sięszczelina przez którą prześwieca mocne słoneczne światło. To jest pewien paradoks, ziemia jest jaśniejsza od nieba. Przykład może niebezpośredni, ale nic innego nie przychodzi mi teraz do głowy. Dzięki wszystkim za komentarze, niebawem wrzucę aktualizację. Właśnie kupuję spore akwarium, w którym będę nagrywał część elementów :-) Za około 3 tygodnie zdjęcia. Kupa rzeczy do ogarnięcia. Pozdrawiam!
  21. rafalb

    The Book WIP

    http://vimeo.com/rafalbarnas/the-book-trailer Życie jest jak książka, każdy dzień jest jak kolejna strona. Nie da się wrócić wstecz i zmienić początku, ale w każdym momencie można zacząć od nowa i zadbać o dobre zakończenie. Chciałbym się z wami podzielić krótkometrażowym filmem nad którym w wolnym czasie pracuję. Pomimo, że z tematem filmu i animacji miałem już całkiem sporo do czynienia, traktuję ten projekt jako swój debiut. Póki co przygotowuję storyboard, szukam odpowiednich ludzi do poszczególnych ról. Prezentowany fragment jest taką małą, niewiele mówiącą o fabule zajawką. Pod koniec tego miesiąca / na początku czerwca planuję wykonać pozostałe zdjęcia. Film chciałbym skończyć do września tego roku. Jeśli temat spotka się z zainteresowaniem, wraz z postępami prac będę aktualizował wątek i dzielił się efektami. Kilka słów o projekcie. The Book to krótka i symboliczna opowieść o długim marszu życia. Myśląc o The Book, chciałem zbudować film prosty, ale niejednoznaczny i nienachalny. Obraz różnorodny, wielobarwny. Banalna poniekąd konstrukcja fabularna powinna pozostawić widzowi możliwość własnego odbioru i interpretacji. Zależy mi aby film wywoływał określone, zamierzone, ale też te niesprecyzowane emocje. Aby przemawiał wrażeniowo, tak, jak czasami rozmawia się bez słów. Subtelnie i w milczeniu, bez zbędnej precyzji. To dlatego w The Book nie pada ani jedno słowo. Zamiast nich przemawiać będą obrazy, barwy, dźwięk i muzyka, gesty, scenerie. Ten film to również moja osobista wyprawa. Geneza obrazu jest nietypowa. Początkowo projekt miał być znacznie szczuplejszy, zupełnie inne też było jego przeznaczenie. Zaskakujące wypadki sprawiły, że nie doczekał się realizacji w pierwotnie założonej dla niego postaci. Fabuła więc rozwinęła się zupełnie spontanicznie i wciąż ulega rozbudowie. Dlatego też część scen, które pojawiły się w prezentowanym fragmencie nie zostaną wykorzystane w wersji finalnej. Kolejne zdjęcia planuję wykonać do końca maja, a całość chciałbym zakończyć w sierpniu tego roku. Długość trwania filmu zamknie się w około pięciu minutach. W postać mężczyzny wcielił się Daniil Djigun. Wciąż otwarta jest natomiast kwestia obsadzenia kobiecej roli. W kontekście muzyki, spodziewam się udziału młodego, bardzo zdolnego brytyjskiego kompozytora, ale o tym napiszę dokładniej, jeśli sprawa dojdzie do skutku. Przy tworzeniu obrazu korzystam z wielu technik. Większość stanowi animacja 2d i 3d, pozostałe elementy zarejestrowałem canonem 7d przy użyciu green screen'a. Część zdjęć wykonam w plenerze. Film traktuję również jako poligon doświadczalny w ramach którego eksperymentuję różnymi środkami wyrazu, rozwiązaniami, technikami. Staram się nauczyć możliwie wiele, aby kolejne filmy wykonać lepiej. Zapraszam do obejrzenia krótkiego fragmentu powstającego The Book, zachęcam do komentowania. Wszelkie spostrzeżenia, również te krytyczne będą bardzo mile widziane! A na koniec zwyczajowo zapraszam do polubienia strony fb i odwiedzenia pozostałych miejsc w sieci: http://www.facebook.com/uniquevisionstudio http://www.uniquevisionstudio.com http://www.uniquevisionstudio.blogspot.com
  22. Dzięki @seba@:-). Jeśli chodzi o making of, pojawi się kilka takowych w najbliższym czasie, choć niekoniecznie z tej pracy, na łamach serwisu Ronena Bekermana i CGArchitects. A być może i gdzieś tutaj, póki co jestem słabo zorientowany co gdzie i jak.
  23. Zapraszam :

     

    www.uniquevisionstudio.com

    www.uniquevisionstudio.blogspot.com

    www.facebook.com/uniquevisionstudio

  24. Dzięki panowie ( i panie, o ile ). DonKeszyn szczerze mówiąc nie wiem, co było inspiracją i czy takowa była. Nie brałem w tym przypadku udziału w procesie projektowym. Pozdr!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności