Czasy z de Niro, Pacino i Nicholsonem już dawno minęły. Teraz trzeba robić wszystko pod publikę. Najlepiej dla tej mało wymagającej. Trochę strzelania, przekleństw, dużo dymania i dużo, ale to bardzo dużo wybuchów. Bez spektakularnych efektów specjalnych dzisiaj nie zaciągniesz dziecka do kina :)
A tak na serio. Portale tematyczne, na facebooku też możesz dodawać swoje prace, aby ludzie je lajkowali. Wysyłanie e-portfolio do potencjalnych klientów też jest dobre.
Chyba szukasz motywatora. Zapisz się na jakiś kurs i realizuj swoje życiowe cele. Sam musisz zdobywać doświadczenie i uczyć się, najlepiej na cudzych błędach.