PodwojneD

bufalakamakafo Dziękuję bardzo mi miło :) Studiuję na "Academy of Art University" w San Francisco. Mam 24, rysuję od 22 lat. Chodziłam w Polsce do plastyka ale tam nikt nie nauczył mnie tam malować. Sama bawiłam się akwarelkami i czasami koloruję nimi swoje ilustracje. Jak napisałam oleje pierwszy raz dotknęłam pół roku temu. Chciałam tego spróbować bo raczej jestem z tych artystów co lubią skrobać i nie tworzą ekspresywnie wielkimi ruchami szastając pędzlem na lewo i prawo. W związku z tym, że jestem animatorką, nie maluję zbyt wiele, to była bardziej "przygoda z farbami"

I jeszcze kilka obrazów które zrobiłam jakieś pół roku temu. Dodam, że pierwszy raz rzuciłam się na oleje więc bardziej eksperymentowałam i się bawiłam przy tym :) z tych dwóch kolory przekłamane przez aparat :(

Dawno nic nie wrzucałam. Niech no się poprawię Leszy Straszny Pan Konik Polny Ślimaki Wodnik Faun Springhare Gąska Chata w Środku - Layout

Co tu jest odwrotnego? To jest dokładnie to co piszę Przyjrzyj się że jak pada ciepłe światło to cień jest zimny, natomiast jak pada zimne światło to cień robi się cieplejszy (tak w barwach nie chodzi mi przecież o temperaturę fizyczną) I tak każdy ma własny styl, każdy może sobie przeobrażać i zmieniać zasady. Jednak to była moja drobna sugestia w sprawie obrazów w kolorze karolaugusta, coby to chłopak w ciemno nie malował, a rozumiał jak działają kolory. Rozumiejąc je można zdecydować z czego chce się zrezygnować i co wyolbrzymiać. Tyle ;P

Nie chcę zawalać teczki tematem o świetle zostawię to tutaj: Zasada powszechnie uważana pomagająca pracom. Niech każdy interpretuje to sobie jak uważa na własny rozum.

Właśnie zachód słońca jest świetnym przykladem cieple swiatlo= zimne cienie. Słońce jest rozgrzane do czerwoności daje najcieplejsze mozliwe swiatlo, cienie wtedy sa bardzo ciemne granatowe, zimne. Dlatego zachody slonca sa takie piekne bo jest ten kontrast miedzy cieplem a zimnem. Oczywiscie nie trzeba przesadzac z temperatura kolorow, ale zawsze roznica pomaga. (Nauczylam sie tej reguly na studiach= zajecia z koloru, pozniej potwierdzone na zajeciach z malarstwa) :)

Hm mi sie wydaje ze problem polega na tym ze twoje oswietlenie nie jest sprecyzowane. Musisz zadecydowac jakie oswietlenie, wtedy bedziesz wiedziec jakie cienie dawac. Pamietaj cieple swiatlo = zimne cienie, zimne swiatlo = cieple cienie. Czarny i szary staraj sie odstawic :) Panowi z toporem dalabym wiekszy topor, bo jakos malo strasznie wyglada :D Poza tym swietne prace, czekam na wiecej!

Oj skorzystałam! Zostały mi 3 ostatnie tygodnie tych zajęć i nauczyłam się bardzo dużo, jednak dowiedziałam się też że to nie dla mnie. Pixar stara się animować tak żeby wszystko było jak najbardziej realistyczne. Jednak mi od zawsze w animacji podobało się to że była tak daleka od rzeczywistości, całkowicie inny świat który można sobie wymyślić i ożywa. Oczywiście przepiękne są animacje pixara i za każdym razem jestem pod wrażeniem, ale jak mówiłam to nie dla mnie, wolę kreskówki, wolę animacje eksperymentalne, festiwalowe, za każdym razem oglądać coś innego i patrzeć na świat z różnych perpektyw. I muszę się z Tobą nie zgodzić 2D nie jest dziecinnie proste ;) wymaga to wiele godzin, papieru, ołówków i wyrzeczeń . Nie każdy jest w stanie zostać animatorem 2D, wiele przechodzi na 3D bo nie potrafi rysować i woli żeby komputer zrobił to za niego. Ja wolę zrobić to sama, nie cierpię pracować z komputerem. Mnóstwo moich znajomych 2D przeszło na 3D lub "cofnęło" się na ilustrację bo nie dawali rady. Serio, z mojego rocznika chyba jestem jedyna która zostaje przy 2D. Poza tym w 2D musisz się naprawdę skupić, jeden popełniony błąd i musisz całą scenę robić od nowa, gdzie w 3D jest to o wiele prostrze :)

Nowa animacja. Miałam przy niej okropne urwanie głowy przez walkę z Mayą, co chwila wykrywałam jakiś błąd (typu zanimowałam kości przez przypadek, lub wszystkie kontrollery nie chciały mi się zaznaczyć) jeden problem za drugim i frustracja, ale przeżyłam... Ale przynajmniej utwierdziłam się w przekonaniu że to nie jest coś co chcę robić w życiu, to nie dla mnie. Wolę zostać przy 2D. Jak tylko semestr się skończy skupiam się na moim "animation short" który jest aktualnie w przedprodukcji :) [video=youtube_share;95vUfmtinXA]]

Dawno żem się nie odzywała. Tak bardzo nie podobała mi się animacja 3D, a mimo to dostałam się na klasę Pixara (animatorzy Pixara po godzinach uczą na mojej uczelni). Mimo tego, że w miarę nieźle daję sobie radę to nadal bronię się rękami i nogami przed 3D bo nie chcę całe życie spędzić w Graph Editorze. Tu niektóre z ćwiczeń: [video=youtube_share;CI-_qWVcQ-4] [/VIDEO] [video=youtube_share;kQQHgsTOGAI] [video=youtube_share;Yj85McPDz0Q]

Bardzo dużo moich znajomych bierze lekcje tutaj http://www.animationmentor.com/ Jak byłam na ctn animation expo to było bardzo dużo ludzi właśnie z tej szkoły online.

Aj nie nie, w jednym momencie moze dziac sie kilka rzeczy! Wlasnie jak najbardziej zeby animacja nie byla nudna. To jest jedna zasada animacji, nazywa sie overlapping action. Zobacz temat z moimi animacja i i znajdz kota. Robi dwie rzeczy na raz. W takich przypadkach animuje sie od ogolu do szczegolu, czyli najwazniejszy ruch najpierw,( w przypadku kota ruch glowa i cialem) a pozniej wraca sie i animuje ruch dodatkowy.( lapy) Jeżeli chodzi o transformację twarzy, dodałabym jeszcze kilka klatek między przedostatnią i ostatnią, żeby było płynniejsze zakończenie, bo nagle się ucina. Skóra z głowy bardzo fajny pomysł, ja bym to jeszcze bardziej wyeksponowała i pokazała jak fałda skóry rozwija się do tyłu, ślicznie by to wyglądało :). Poza tym jeżeli skóra w tamtym miejscu jest luźniejsza i opada, to brew też powinna być niżej. Myśl w animacji o asymentrii bo zawsze to ciekawiej wygląda. Np jedno rozciągnięte ucho. Kiedy animujesz staraj się animować po łuku, jest no naturalny ruch i jedna z zasad animacji :).

Kolejne ćwiczenie w 3D [video=youtube_share;xr5CJ2O_LOY]

Ło matko jak dawno tu nie zaglądałam. Dajcie mi trochę czasu, chętnie kupię.... Przez ostatnie 3 dni animowałam Don Pedro. Bo postać miała wielki potencjał szkoda, że polscy animatorzy nie podjęli się trochę lepszej animacji, ale postanowiłam to wykorzystać i zanimować własnego Szpiega z Krainy Deszczowców ;) [video=youtube_share;XbxClyd2KSY] Poza tym w końcu tknęłam się animacji 3D Jedno z pierwszych ćwiczeń :) [video=youtube_share;rYd200ZdOVM] i uczę się flasha [video=youtube_share;elcGZbOAGYA] [video=youtube_share;6eKHsdXR_Cg] Ah i pamiętacie mojego kotka? Co roku na mojej uczelni ( Academy of Art University w San Francisco) jest pokaz najlepszych prac który nazywa się "Spring Show" Mój kotek wygrał Pierwszą nagrodę w kategorii 2D Animation Dialogue Test :)

Hej :) Widzę że też pracujesz w Spine. Dodaj stworkowi pierwszą zasadęanimacji squash i stretch, Ja używam to tego meshes :) Jeżeli będziesz jeszcze kiedyś odrwacać głowę w animacji, zacznij zamykać/otwierać oko "wodzące" przynajmniej jedną klatkę wcześniej. Czyli jeżeli głowa odrwaca się w lewo zacznij zamykac/otwierać lewe oko 1 lub 2 klatki wczesniej. Dodaje to iluzje kierunku i jest przyjemniejsze dla oka :) Na początek najlepiej tworzyć proste akcje przy których nauczysz się zasad animacji, czyli między innymi nieszczęsna odbijająca się piłka ( squash and stretch) wahadełko ( Ease in/ out) jakaś lina/ łańcuch/ ogon który się porusza (wave) odwracanie głowy jest dobrym ćwiczeniem :) spadający liść lecący ptak itd. później można zacząć się bawić w chód człowieka (overlaping action, timing) chód psa dialog Aha i nie trzeba rysować każdej klatki! Bo można przeanimować i animacja męczy widza i animatora. Polecam animować na dwójkach czyli jeden rysunek trwa dwie klatki. Im wolniejsza akcja spowalnianie wtedy robi się jeden rysunek na jedną klatkę (najczęściej przy zakonczeniach ruchu), szybkie akcje więcej klatek :) W grudniu zacznę kanał na YT z tutorialami jak animować 2D :)

Hejo ludzie, Jeżeli chcecie codziennie szkicować lub rysować, ale nie macie pomysłu na temat, to zapraszam was na stronę facebookową i twittera Jeden Rysunek Dziennie. Będę dodawać tam codziennie jeden temat do narysowania. Zapraszam was do szkicowania, rysowania, ćwiczenia talentu i wrzucania swoich prac na facebooka lub/ i twittera :) https://www.facebook.com/JedenSzkicDziennie?ref=hl https://twitter.com/1SzkicDziennie

Naprawdę zazdroszczę, też pracuję żeby moje animacje mogły dostać się do telewizji publicznej, jeszcze spora droga przede mną.

Bardzo fajny artykul, ( po angielsku!) Omawiajacy bledy poczatkujacych animatorow. Warto przeczytac :) http://www.animatorisland.com/the-25-fastest-ways-to-fail-at-animation/

Kotek skończony, jednak jeszcze szczypię się z doborem kolorów, miałam różne wersje i wybrałam wersję numer 3

kotek już w kolorze, jeszcze czeka czyszczenie, muszę dodac kołderkę do drugiej łapy, światło/cienie i chyba koniec :)

Ja juz zbieram na tego cintiq i uzbierac nie moge, chyba w koncu kredyt wezme, na studiach mamy w pracowniach i jak mam czws to tam ide i poprawiam i czyszcze, ale wiekszosc zrobilam w domu na moim malym wacomie. Animacje dziewczynki a raczej jej otwieranie oczu zrobilam w photoshopie, cala animacja w toon boom

Ja wlasciwie zaczelam od toon booma i pracuje na nim od ponad roku, flasha dopiero sie ucze :)

Toon boom nie jest tak rozwiniety jezeli chodzi o symbole, flash jednak wygrywa, a i wiecej jest pracy z tym zwiazanych.

Twoje pejzaze sa fantastyczne! Rzeczywiscie postacie musisz jecze troche pocwiczyc, ale i tak poziom bardzo wysoki :)

Na pewno będę się zgłaszać :) a onion skin używam na codzień ;) bez niego ani rusz :)