Skocz do zawartości

SebastianSz

Members
  • Liczba zawartości

    1 028
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    110

Zawartość dodana przez SebastianSz

  1. W podobnych klimatach: Muza bezbłędna, Mitch Murder to absolutny mistrz synthwavu.
  2. Przynajmniej nie była to Celine Dion xD
  3. Później udało się dorwać już normalną wersję więc nie było tak źle 😄 Nie pamiętam czy całego przeszliśmy bez dźwięku, ale chyba nie. Ale w jakiś przewrotny sposób jest to w sumie przyjemne wspomnienie, bo wiem, że pewnie niewiele osób ma taką dziwną kombinację, jak Fallout 1 z muzyką Celine Dion, i ta oryginalność ma taki fajny vibe 😛 Z takich innych muzyczno-growych połączeń to uwielbiałem grać w Motocross Madness z włączonym "Best of The Beast" Iron Maiden i nie tyle się ścigać co rozbijać o pozostałych zawodników, najlepiej jak się udało innego zrzucić bez spadnięcia samemu 😄 Taki bezkrwawy Carmageddon, nie wiem czemu ale bardzo mnie to wciągało i relaksowało 😄 Z kolei pierwszy Unreal Tournament kojarzy mi się z "Powerslave" IM bo tego namiętnie wtedy słuchałem. Człowiek chyba dziadzieje bo czasem sobie puszczam jakiegoś letsplaya z tych gier, włączam IM na Spotify i taki nostalgia trip sobie funduję.
  4. Ach te czasy kupowania piratów na Stadionie 😄 Pamiętam jak z bratem kupilismy jakąś składankę na jednej płycie i była tam Fallout 1, wówczas nowinka. Ale że na CD było mało miejsca na te kilka gier to wszystkie były bez dźwięku 😄 Na domiar złego wtedy Celine Dion była bardzo popularna i moja mama jej słuchała i chcąc nie chcąc robiło to za podkład muzyczny jak graliśmy... I tak do dzisiaj jak słyszę gdzieś jakąś piosenkę z tego albumu Dion z 1997 to mi się od razu kojarzy z Falloutem 1 xD Trauma 😄 Pamiętam też polsko-ruskie spolszczenie Diablo Hellfire i ileśtam rodzajów "zabójczej zbroi" albo "nowaja klasa the monk" itp kwiatki 😄 Nawet nie pamiętam grania w to, tylko obśmiewanie się z tego tłumaczenia 🙂 Zdarzały się dawne spolszczenia, które były zaskakująco dobre np. Dungeon Keeper 1, nie mówiąc oczywiście o Baldursie 1, ale to była wtedy inna liga. Z sentymentu w Baldursy zawsze grałem po polsku i nie mogłem się do angielskiego przekonać... Boberek jako Korgan z BG2 to dubbing jakościowo na poziomie Osła ze Shreka i był wg mnie lepszy niż oryginał, podobnie jak Kobuszewski jako Jan Jansen i Kolberger jako Irenicus.
  5. Wiem, ale prawdę mówiąc i co z tego - większośc ludzi i tak miała artystów za nic, więc nic się tu nie zmieniło. I tak by nigdy za nic nie zapłacili, więc ¯\_(ツ)_/¯ Po prostu ciężko od tego uciec, a jesteśmy jednak ludźmi i emocje nami powodują czy tego chcemy czy nie 😞
  6. Już widzę jak ludzi rusza fakt, że AI wygryzie poetów xD Aż im z rozpaczy bigmaki z rąk powypadają i Zenek w głośnikach ucichnie... Ale tak mi się przypomniało:
  7. W jakimś stopniu zabawne jest, że firmy technologiczne przedstawiają siebie jako awangardę rozwoju i innowacyjności, a tak na dobrą sprawę to prawie nic im nie wychodzi. Praktycznie każdy pomysł Facebooka/Mety czy Google/Alphabet od czasu ich pierwszego sukcesu to mniejsza lub większa porażka (Google+, Metaverse, wszelkie VR/AR), a sukcesy są zwyczajnie kupione (Instagram czy Youtube). Dziwi mnie, że wizje roztaczane przez te firmy są tak łatwo łykane, bo patrząc tak uczciwie na efekty ich dotychczasowych pomysłów to nie wyglada to zbyt optymistycznie.
  8. Niczym się to nie różni od crowdfundowanych sandboxowych MMORPG na kickstarterze i innych startupów- po prostu bardziej praktyczne i opłacalne jest sprzedawanie iluzorycznego pomysłu inwestorom niż fizycznego produktu kilentom. Ludzie lubią bajki, a co dopiero bajki na których można interes zrobić 🙂 Wszystko jedno czy to wypali i czy ktoś to kupi bo ten teatrzyk nie jest dla odbiorców - my w tej grze nie jesteśmy nawet pionkami, co najwyżej filcowymi podkładkami pod nogi od stołu.
  9. Absolutnie bezbłędny jest poziom wyjebania tych korpo i ich nieskrywana pogarda dla ludzkiej stonki jak my 😄 Patologia od Apple też grubo: "Zapomniałaś o urodzinach swojego męża? Przerwij dzieciom, które nie zapomniały, we wręczaniu mu prezentów i rozmowie i popisz się k***a slideshowem z AI jaki skleciłaś na odpierdol w 3 sekundy 😄. Odejdź w swlomotion z usmiechem pacjenta w Tworkach" xD Reszta tych reklam w takiej samej tonacji. Komentarze oczywiście wyłączone 😄 Przedstawianie degeneracji jako czegoś normalnego i pożądanego to myśl przewodnia współczesności. Nie od dzisiaj, bo reklamy urabiające frajerów, że szlugi czy wóda są cool, męskie i zdrowe były już wcześniej. Tylko wkurw człowieka ogarnia...
  10. To wyszło nieceo niezamierzenie jak go deisgnowałem, ale spodobało mi się to nawiązanie do czegoś tak ikonicznie polskiego 🙂 Tomas Duchek ma zajebiste prace i bardzo go lubię, ale aż tak się tutaj nie wzorowałem. Główną inspiracją jesli chodzi o wykończenie to Angus McBride - absolutny mistrz gwaszu i historycznej ilustracji, głównie w temacie wojskowości, ale czasem też fantasy - ilustrował MERP, stary TTRPG w świecie Władcy Pierścieni.
  11. Wiadomo, klient nasz pan. Ja też niektóre swoje prace zrobiłbym inaczej, ale klient wybrał taki kierunek no to tak poszło. Wydaje mi się, że dziwne i odjechane designy często są bardzo podziwiane i chwalone przez innych artystów, ale target jakiegoś produktu, niczym inżynier Mamoń o ścisłym umyśle, oczekuje czegoś, co już zna.
  12. @limbo, Twoje postacie mają fajny, charakterystyczny styl, ale tak jak wcześniej wspomniałem: dla mnie trochę przesadny, i przez to nieczytelny, detal. Poznęcam się trochę i poironizuję, ale to w dobrej wierze 😄 1. Nie kumam zbytnio kim ta postać jest po samym wyglądzie. Ma strasznie dużo różnych rzeczy na sobie, tak jakbyś chciała wcisnąć jak najwięcej rekwizytów fantasy dla samego faktu. Wydaje mi się, że w dobie AI, które może tonami generować bezsensowny slop, warto jako artysta/koncepciarz zwracać uwagę na logiczność designu, żeby miał on sens i funkcjonalność (nawet pozorną) i był czymś więcej niż tylko zbiorem przypadkowych kształtów. 2. No więc są jakieś fiolki, są sakiewki/torebki na pasku, jak w komiksach z lat 90.: 3. Jest obowiązkowa w każdym fantasy asymetryczna zbroja na jedno ramię, do tego ma trochę kolczugi i zbroi na jednym ramieniu i ręce, ale na drugim już nie. Jednocześnie szablę ma po jej lewej stronie, czyli dobywa jej swoją prawą reką - czemu w takim razie nie ma tej kolczugi i naramiennika właśnie na prawej ręce? Jesli już mieć taką asymetryczną zbroję, to chociaż, tak, żeby chroniła rękę narażoną na obrażenia: 4. Na plecach kusza od razu z bełtem? Nie powinna bełtów trzymać w jakimś kołczanie? Wiadomo, fantasy, więc można co się chce robić. Ale zobacz, że może byłoby lepiej poinspirować się historycznymi opracowaniami i zamiast dawać przypadkowe sakiewki jako detal, to dodać jakiś fajny kołczan na bełty - wtedy masz i detal i sens. 5. Szermierzem czy jakimś skrytobójcą nie jestem, ale takie dyndające rękawy to chyba zły pomysł i wyglądają strasznie niepraktycznie, a jednocześnie nie aż tak cool, żeby rule of cool działało. Zaplątałaby się w nie machając szablą. 6. Swoją drogą, to już taka ogólna rozkmina niekoniecznie tylko do Twoich prac, ale czemu w fantasy broń zawsze nosi się na plecach? Miecza nie wyciągniesz (to jak Geralt nosi miecze jest głupie, sorry), a w takich ciuchach jak ma tutaj postać to ona musi zdjąć cały ten pas, plątać się w tych rękawach i pasach, i zanim dokopie się do tej kuszy to już ją posiekają. Nie lepiej mieć to wszystko gdzieś przy pasie, a na plecach rzeczy typu prowiant czy inny, niebojowy, ekwipunek, który po prostu zrzucasz przed jakąś walką? Nie mówię, że odjechany i niemozliwy design musi być zły (wystarczy popatrzeć na jakieś różne Final Fantasy, Monster Huntery czy inne japońskie produkcje), ale może warto trochę go urealnić, żeby był bardziej przekonujący. Historyczne źródła to tez kopalnia fajnych pomysłów i inspiracji, niebędących kalką kalki kalki kalki innego fantasy. Podobną kwestię omawiałem w wątku @jameli, tylko w odniesieniu do designu potworów: 7. Jeśli chodzi o światło to mogłabyś mocniej rozdzielić ostrą linią światło od cienia i potem to rozrzeźbić i dodać trochę detalu: IMO za miękko cieniujesz, stąd taki płaski efekt. Pozwoliłem sobie trochę pobawić się Twoją pracą, mając to właśnie na uwadze: Krótki gif: Proces (z grubsza): Przede wszystkim dodałem ostre cienie, tak, żeby podkreslić formę i to jak obiekty są w relacji do siebie - jesli są z prodzu to rzucają cień na to co za i pod nimi itd. Podrasowałem kontrasty, kolory i nasycenie, żeby było mniej szaroburo. Plus jakieś proste tło, żeby postać nie była w takiej szarej otchłani nicości. Nie odbieraj tego co piszę jako jakąś zjadliwą krytykę - masz fajne prace o określonej, oryginalnej estetyce. Po prostu może dzięki temu inaczej spojrzysz na pewne kwestie designerskie i dzięki temu całośc będzie jeszcze fajniejsza.
  13. Tylko jak @Nezumi pisał, gościu takie randomowe gadki ma na FB i to lata przed AI. Raczej trolling, ale czytałem kiedyś ulotki jakie zostawiał miejscowy schizofrenik i to mniej więcej taki sam niespójny bełkot. Więc tak serio to albo po prostu ktoś się wydurnia, albo odstawił leki.
  14. Czuję się zagubiony, dzownię po mamę, żeby mnie zabrała! Tylko jest młodsza ode mnie i nie ma jeszcze prawa jazdy na pralkę. Pomidor.
  15. To wyraz tęsknoty za lepszymi czasami świetności for internetowych, pełnych nowych uzytkowników o wielkich ambicjach i milionach pytań... Pomyslcie, ale byłby twist, jakby okazało się, że to @Nezumi był botem, sługusem overlordów AI i od samego początku nas rozgrywa! A @ArtCafe tak naprawdę wysyła nam tajne, zaszyfrowane w bełkocie instrukcje jak wyrwać się z tego Matrixa i powrócić do normalnego świata, gdzie Harambe ciągle żywy hasa w swoim ZOO. 😄
  16. W kwestii YT zaznaczam jedną rzecz - YT jest prywatną firmą (no, Alphabet jest) i w gruncie rzeczy może usunąć co chce, kiedy chce i z jakiegokolwiek powodu. Niekóre zapisy w ToS są tak ogólne, że wszystko można pod to podciągnać. Jak nie pasi to możesz odwoływać się do YT czyli, po naszemu, wsadzic sobie odwołanie w dupę. Usuwanie Treści Użytkownika przez YouTube Jeśli zasadnie uznamy, że jakakolwiek Treść Użytkownika (1) narusza postanowienia tej Umowy (2) lub może wyrządzić szkodę YouTube, naszym użytkownikom lub osobom trzecim, zastrzegamy sobie prawo do usunięcia niektórych lub wszystkich takich Treści. Użytkownik zostanie powiadomiony o przyczynach naszego działania, chyba że zasadnie będziemy uważać, że: (a) złamie to przepisy prawa lub wytyczne organu egzekwującego prawo lub w inny sposób narazi YouTube lub nasze Podmioty stowarzyszone na ryzyko związane z odpowiedzialnością prawną; (b) zagrozi procesowi sprawdzania zagrożeń lub integralności albo działaniu Usługi; lub (c) wyrządzi szkodę jakiemukolwiek użytkownikowi, osobie trzeciej, YouTube lub Podmiotowi stowarzyszonemu YouTube. Więcej informacji na temat zgłaszania problemów i egzekwowania zasad można znaleźć w Centrum Pomocy. Zamknięcie i zawieszenie konta przez YouTube z uzasadnionych powodów YouTube zastrzega sobie prawo do zawieszenia lub zamknięcia konta Użytkownika bądź zawieszenia lub zablokowania dostępu Użytkownika do całej Usługi lub jej części, jeśli (a) Użytkownik wielokrotnie lub w istotny sposób naruszy tę Umowę, (b) jest to wymagane do zachowania zgodności z przepisami prawa lub wykonania nakazu sądowego, lub (c) mamy uzasadniony powód, by uważać, że doszło do zachowania, które skutkuje powstaniem zobowiązań lub szkody wobec dowolnego Użytkownika, osoby trzeciej, YouTube lub naszych Podmiotów stowarzyszonych. AI totalnie wyruchało muzyków, IMO dużo gorzej niż nas, tak jak mówi koleś w tym filmiku od @Destroyera
  17. Heh, no pomylić "szesnaście" pisane słownie z "dwadzieścia sześć" to jednak spora literówka, nawet cała litera bym powiedział xD
  18. Scifi też robił 😛 ScienceFiction — Robert Watts On miał tutorial z kompozycji i naprawdę fajnie się oglądało, jak dokładnie i sprawnie projektuje sceny tylko ołówkiem i linijką: Composition and Staging, with Robert Watts | Watts Atelier of the Arts To jest dobry tutorial tak ogólnie, niezależnie od medium i tematyki. Każdy z nas ma jakiś swój cel w malowaniu/rysowaniu/rzeźbieniu itd. i nie wszystko każdemu się przyda w równym stopniu bo tylko Ty wiesz, co tak naprawdę chcesz robić 🙂 Jak chcesz iść w styl takiego Raczkowskiego czy oldschoolwej gazetowej satyry rysunkowej, to fakt, wybujała technika nie jest potrzebna, tylko pomysły. Ale z drugiej strony to bardzo wąska działka i takich rysowników jest pewnie raptem kilku na cały kraj, więc lepiej też mieć jakieś inne opcje, gdyby nie chwyciło.
  19. Nie chodzi tylko o kształt ale o rozmiar. Jak nie kojarzysz to jest taki youtuber: (18) Paint Coach - YouTube Ma spoko prace, nie jakieś ultra wybitne, ale fajnie tłumaczy i można się czegoś dowiedzieć. Ma zestaw swoich pędzli do olejnych farb, robionych przez Rosemary & Co, i są dobrej jakości: THE PAINTING COACH BRUSH SET Ja je mam i przyjemnie się maluje nimi. Możesz kupić pędzle do akrylu opierając się na tym zestawie, ale uważaj na taniochę. Jeśli farba tworzy grudki, włosie się rozdwaja to pewnie materiały są bardzo słabe. Ja wiem, że jak się jest pro to i kijkiem z kupą coś namalujesz, ale nie oszukujmy się - narzędzia kiepskiej jakości mocno utrudniają życie. Do akryli nie ma co kupować turbo drogich rzeczy bo akryl szybko niszczy pędzle, ale bez przesady. Akurat to jak maluje Proko nie jest jakąś tajemnicą (nawet nie mówiąc o jego tutorialach) - Prokopenko uczył się chyba wyłącznie w bardzo znanym Watts Atelier, którzy mają całą sekcję nauki online, tutoriale i od groma jeszcze: Watts Atelier of the Arts, Fine Art Workshops Available Online Jego sposób malowania to taki no biedniejszy Jeff Watts 😄Więc jak chcesz tak malować to zdobądź tutoriale Jeffa Wattsa. Zobacz koniecznie też prace Erika Gista, jednego z ich instruktorów: E. M. Gist (@e.m.gist) • Instagram photos and videos Albo Roberta Wattsa, ojca Jeffa, który jest takim staroszkolnym ilustratorem i dużo gwaszami maluje: Gouache Gallery — Robert Watts Nie są tani, ale jeśli żeglowanie po Karaibach nie jest Ci obce to znajdziesz praktycznie całą ich bibliotekę. Ja kiedyś miałem subskrypcję u nich, dawno bo gdzieś w okolicach 2014-2015, i chociaż było drogo to wtedy bardzo dużo mnie to nauczyło. To nie są tutoriale randomów z YT, tylko ludzi o naprawdę klasycznym pro skillu. Olivetti maluje w stylu takich komiksowych okładek z lat 80-90, czyli generalnie dużo laserunków i dużo detalu: I maluje na papierze. Tak, to jest mocno akwarelowy sposób malowania, ale do akrylu nadaje się świetnie, bo jak zaschnie (co przy cienkich warstwach akrylu jest bardzo szybkie) to możesz kłaść kolejne i bardzo stopniowo budować przejścia waloru i koloru. Wkleiłem link do jego tutoriala na Domestice, pokazuje tam cały proces. Często są na Domestice jakieś zniżki i mozna te tutoriale na legalu dorwać za 2-3 dolary. Tutaj link do kursu: Online Course - Character Illustration with Acrylic (Ariel Olivetti) | Domestika Gościu gada po hiszpańsku, ale są napisy.
  20. @jakubziom Nie no, spoko malowane fajną plamą. Większy detal to cóż, mniejszy pędzel i więcej cierpliwości. Na plenerze nie licz na detal bo czasu nie ma i pogoda się zmieni, więc takie duże plamy są dobre. Te prace wyglądają bardzo "olejnie", może spróbuj podejść inaczej i wykorzystać zalety akrylu, czyli szybkie i permanentne schnięcie, do malowania laserunkiem i w ten sposób osiągniesz większy detal? Obczaj jak maluje akrylem np. Ariel Olivetti Online Course - Character Illustration with Acrylic (Ariel Olivetti) | Domestika
  21. Całkowicie zgadzam się, że to bardzo niedzisiejsze podejście i są praktyczniejsze sposoby, szczególnie w bardzo złozonych scenach wymagających do tego absolutnej precyzji i pod presją czasu. Ale wartość edukacyjna jest w moim odczuciu niezaprzeczalna. Dzięki takim ćwiczeniom naprawdę dużo łatwiej i dokładniej zwizualizować sobie w głowie rózne pomysły i łatwiej też robić rzeczy na skróty wiedząc jak je zrobić poprawnie. Dzieki temu można rysować w perspektywie względnie poprawnie zupełnie z marszu, nie mając ani całej tej wykreślnej plątaniny ani 3D, np. w plenerze czy po prostu szkicując z głowy. Łatwiej też wyłapać błędy w perspektywie, które pojawiają się nawet używając 3D jako podkładki (pamiętam, że w jakimś wątku ten problem się pojawił, kiedy scena była z 3D, postacie i detale domalowana ręcznie i się proporcje i skala rozjechały).
  22. Vries, Hans Vredeman de: Perspective: c'est à dire les très-renommé art du poinct oculaire d'une veue dedans ou travers regardante... (Band 1) (Leiden, 1604) [Cicognara, 867-2] Szukałem info do paru zagadnień z perspektywy i trafiłem na jakieś ryciny de Vriesa i zacząłem dalej kopać, żeby trochę więcej informacji zdobyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności