Skocz do zawartości

Eihwaz

Members
  • Liczba zawartości

    117
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Eihwaz

  1. Eihwaz

    Eihwaz

    Wracam z wykończonym kolorem - first try w grayscale->color.
  2. Eihwaz

    Eihwaz

    Siemka. Wklejam skończony jakiś czas temu walor; obecnie śmigam z kolorem :) Mile widziana krytyka, szczególnie co do waloru, światła i kompozycji, co ostatnio katuję :D
  3. Witamy po przerwie :D Bardzo fajny storytelling kolorami i kompozycją. Czuć i widać ogromny progress w wiedzy i warsztacie porównując to z Twoimi pierwszymi wrzutami. Tak się miło patrzy na to wszystko :D Czekam na więcej!
  4. Fajnie czujesz kolor i światło, a to duży plus. To, co rzuca się w oczy to za dużo miękkich krawędzi (a to czasami potrafi bardzo spieprzyć ilustrację). Radziłabym spróbować malowania jak najmniejszą ilością miękkich pędzli, i ograniczyć się do tych twardych (przy okazji bardzo dobrze ćwiczy to poczucie formy, struktury tego co malujesz). Staraj się jak najbardziej "świadomie" podchodzić do studiów - taka rada na start, bo bardzo dużo ludzi przerysowuje zdjęcie, a nie zastanawia się za bardzo nad formą i nad tym, jak to wszystko leży w przestrzeni. Powodzenia - no i witamy na forum ;)
  5. Eihwaz

    Daisan

    Siema :D Kojarzę Cię nawet z fejsbukowych grupek i konkursu asusa. Jak wcześniej zostało wspomniane palety kolorów są naprawdę świetnie dobrane. Sama profesjonalistą nie jestem i staż tabletowy mam ponad 2 razy mniejszy, ale myślę, że mogę się wypowiedzieć ;) W Twoich pracach strasznie dużo rzuca się w oczy - wszędzie jest pełno detalu. Ma to swój urok, bo wszystko jest odpicowane - na przykład jak w pracy z rycerzem w lesie (chyba moja ulubiona z Twoich, choć kosiarz też kosi). Detal jest dla mnie zajebisty, ale tylko w kluczowych elementach ilustracji. Postarałabym się najwięcej detalu dać przy punkcie uwagi, focal pointcie, a najmniej gdzies w tle. Wraz z coraz większą perspektywą atmosferyczną zanika poziom detalu. Kolejna rzecz jaka rzuciła mi się w oczy to schematyczność. Nie wiem czy to efekt zamierzony, ale - jakby to ująć - elementy bardzo się powtarzają. Na przykład jak w 2,3,5 pracy. Robisz takie "tunele" (częsty element w twoich pracach jeśli chodzi o jaskinie). W 2 pracy sprawia to, że kompozycja jest lekko nudna, a przez poziom detalu nie wiadomo za bardzo gdzie zawiesić oko (jest co prawda na czym, ale myślę, że może to robić problemy przy np. storytellingu). Krótko mówiąc kompozycja i powstrzymywanie się od "dziubdziania" (też mam z tym problem, ale chcę pomóc komuś z tego wyjść! :D). Choć widzę po Twoich pracach, jeśli są chronologiczne, że masz z tym progress, bo w dwóch landscape'ach na koniec kompozycje są o wiele ciekawsze i nie takie symetryczne jak na początku. Ciśnij! :D
  6. Eihwaz

    Eihwaz

    Nowa wrzuta. Dorzucam jeszcze moje ćwiczenia z anatomii, gestu i tak dalej. Kupiłam ogromny, gruby blok i mam zamiar go całego zapełnić takimi ćwiczeniami :D Goal to 1 strona/dzień. Opierałam się na zdjęciach z artmodeltips i line of action. No i ciąg dalszy pracy którą wcześniej wklejałam - plany co do attachmentów się trochę zmieniły, po części na rzecz kompozycji.
  7. Eihwaz

    Eihwaz

    Sporo czasu mnie nie było, ale myślę, że sie nie obijałam. Wrzucam study z kadrów i obrazów starych mistrzów; klasycznie po 30 minut na studium z obrazu i kolejne 30 minut na studium z pamięci. Skupiam się głównie na kolorze, kompozycji i walorze. Na początek kadry: I trochę starych mistrzów: I jeszcze trochę takich moich wypocin pomiędzy studiami - egzaminy napisane, więc teraz będzie więcej czasu na "pozaprogramowe" rzeczy :D Tutaj wczesny wipek, z wykorzystaniem zdjęcia: https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/19146137_1780827398611671_3799678693395152364_n.jpg?oh=2db696a0425584bbce68a81708d5902f&oe=59D12540 Jednocześnie studium waloru (staram się rozbijać prace na wspomniane wyżej strefy waloru) i światła.
  8. Podstawy - najpierw musisz opanować formę; traktowanie czegoś, co jest 2d jako obiektu przestrzennego. Zerwij z rysowaniem krawędziami (jak w przypadku piórka) i maluj formą, światłem. Wstęp do tego udostępnił Ci już Rain, pod podobnymi tytułami znajdziesz na necie masę innych filmików poruszających tą tematykę. Co do w.w. rysowania brył polecam stronkę drawabox. Może Cię to nieziemsko nużyć jako osobę zaczynajacą kontakt z ilustracją, ale z pewnością info jakie wyciągniesz z tych tutków przełoży się na Twoje następne ilustracje. Do podstaw które ogarnia się na samym początku (nie chcę wytyczać jakiś ścieżek, ale to moje wnioski bo wielu tutkach, kursach, artykułach) należą właśnie forma, światło, perspektywa i walor. Chyba o niczym nie zapomniałam. Dopiero potem można przejść do koloru zapatrując się na jakieś lepsze rezultaty. Radzę też nie używać gotowych zdjęć w swoich pracach, jeśli jesteś na etapie uczenia się - piję tutaj do wody. W takim momencie bardzo łatwo uznać fotografie za substytut czegoś, co można namalować. W efekcie może wyglądać to ładnie, ale zupełnie nie procentuje w przyszłości - tak naprawdę tylko się skrzywdzisz, a rozwiązywanie problemów dzięki wiedzy o podstawach jest niemożliwe, bo zostaje ona zastąpiona fotografią. Największy progress zrobisz, jeśli wyuczysz się tych podstaw (nie zajmuje to mało czasu), bo sam będziesz potrafił rozwiązać jakiś problem, a przy tym Twoja twórczość nie będzie niczym ograniczana. Dopiero potem, gdy rozbudujesz swój warsztat robić photobashing będziesz mógł na spokojnie. Swoją drogą do tego też potrzebna jest wiedza od podstawach (od tego się nie ucieknie :D), bo trzeba dobrać takie zdjęcie, które będzie pasowało do reszty np. pod względem światła. I widać to akurat w Twojej pracy, bo światło, forma wilka i wody to zupełnie różne dwa światy. Notabene jest to spowodowane nieznajomością teorii formy i światła. Skoro jesteśmy przy tym wilku, napiszę jeszcze raz, że najpierw zrozumiałabym formę i światło, dopiero potem różnicowała materiały, bo sierść lub włosy do najłatwiejszych nie należą. Myślę, że tymi informacjami mogę podzielić się z czystym sumieniem, bo sama jestem początkująca i na etapie szukania swojego toku nauki, ale jest pewien zakres porad, który jest uniwersalny dla każdego beginnera :D Takie poważne ględzenie niby starego wyjadacza.
  9. Eihwaz

    Eihwaz

    Fajnie by było machnąć znowu jakieś enviro, bo nie robiłam tego od kilku miesięcy (szkice są z okresu kiedy w ogóle nie zrobiłam jeszcze żadnego digitalowego enviro, a zabrałam się za nie pózniej i są w pierwszej wrzucie). Regularnie comfort zone zmienia mi się z postaci na enviro i odwrotnie, i przeskakuję między nimi chcąc się z tego comfort zone'u wyrwać :D Ostatnio maluję same postacie, więc chyba czas na małą zmianę choćby dla samego porównania (przy okazji przetestuję zagadnienia z wyżej wspomnianej perspektywy, którą staram się szlifować :D). Feng Zhu znam, zaczęłam nawet oglądać całe design cinema ale jeszcze nie dotarłam do tego odcinka :D Wielka dziena za tytuły :D Cheers
  10. Eihwaz

    Eihwaz

    Update. Podczas robienia poprzedniej pracy nawinęło mi się kilka pomysłów, więc dorobiłam jeszcze troszkę ;) Ostatecznie podoba mi się bardzo trzecia wersja, i myślę o podjęciu się jej przy następnym arcie.
  11. Eihwaz

    Eihwaz

    Siema. Wklejam dwie ostatnie wykończone prace - study z planów twarzy które przekształciłam w pełnego arta :D I concept z wykorzystaniem tego, czego nauczyłam się po studium prac Igora Sida (między innymi dzielenie pracy na strefy waloru, o czym wspominaliście wcześniej).
  12. Eihwaz

    Eihwaz

    pomyślałam, że może wrzucę kilka stron ze szkicownika. Kiedyś cisnęłam się bardziej na enviro, teraz szlifuję postacie (do nich akurat mam zamiłowanie od małego i zawsze uwielbiałam rysować jakieś wymyślone ludziki, a krajobrazów nienawidziłam; pozniej strefa komfortu obróciła mi się o 180 stopni na enviro, i teraz próbuję je połączyć), choć do końca nie wiem w co pójść. Najchętniej chwyciłabym się za wszystko - tylko jest ta myśl, "albo będziesz średnia we wszystkim, albo dobra w kilku rzeczach"... jest to co prawda licha ilość stron - kiedyś pokadruję wszystkie szkice z wyobrazni ze szkicownika (ich w porównaniu do study anatomii ze zdjęć jest o wiele mniej). Teraz stawiam na wyobraznię po uprzednim zaznajomieniu się z teorią "co i jak, dlaczego", a potem próbuję to odzwiercielić w szkicach. Odkryłam, że studiowanie ze zdjęć jest dla mnie jakieś rozkojarzające i wolę uczyć się już na pracach innych, podpatrywać jak inni to zrobili niż wyciagać coś ze zdjęć, bo z nich wyciągnę o wiele mniej - choć teraz po ćwiczeniach z Loomisa będzie mi na pewno łatwiej. Szukam jakiś odpowiedników Loomisa co do enviro. Perspektywa trochę siada - szczególnie w tym z grzybkami :p
  13. Eihwaz

    Eihwaz

    Nowy art z użyciem daza i photobashingu (zdjęcie w tle własne :p). Chciałam trochę poduczyć się renderowania i przede wszystkim operowania światłem w tego typu programach. Porównując do poprzedniej pracy z dazem wyszło o wiele bardziej tak jak tego chciałam. Początkowo postać miała trzymać w palcach włosy, ale zmieniła się cała koncepcja artu i klimat pracy. Nie wiem czy art jest warty większego dopracowywania bo to bardziej taki warmup pod cyberpunk. Uwagi, krytyka - mile widziane.
  14. Eihwaz

    Eihwaz

    Ostatnie doodle pomiędzy ćwiczeniami z Loomisa i Robertsona. Strasznie chillujące :)
  15. Eihwaz

    Eihwaz

    Wrzuta skończonego ćwiczenia waloru + process
  16. Eihwaz

    Eihwaz

    Mały upload. Wcześniej szperałam sobie coś w blenderze żeby to potem obmalować. W sumie po raz 1 wykorzystanie czegoś 3d robionego od podstaw do grafiki 2d. Zmotywowałam się przez filmiki Tima Kaminskiego :D Wrzucam render i wersję ostateczną. Na podstawie jednego z cosiów ze szkicownika z czerwca :D Poniżej nie wiem - buttony do unicestwienia świata? Tymczasem skrobię sobie study z planes of the head :) Myślicie, że lepiej jest zaczynać takie ćwiczenia od szkicu, czy od razu rozkładać plamy tonów i na tej podstawie wyodrębniać kształty?
  17. Eihwaz

    Eihwaz

    Wielkie dzięki! To strasznie motywuje :) Kolejna wrzutka w przygotowaniu. Co do tematu, wrzucę tabliczkę Gurneya xD Fajnie to tutaj widać, ale tu też chodzi o wpływ valuesów otoczenia na odbiór tonu bo tutaj 1 i 2 są tego samego: http://1.bp.blogspot.com/_Eiwce13X738/S18zug8FBVI/AAAAAAAAH1E/ycta_GJhyFY/s400/Checkerboard_Illusion_Gurney.sm.jpg Takie luźne skojarzenie :) Lubię się rzucać na głęboką wodę, ale racja. Od czegoś trzeba zacząć i nie przesadzać :P
  18. Eihwaz

    Eihwaz

    Tak jak rymin napisał, wszystko zależy od oświetlenia. Akurat kompletnie ciemny cień (w Twojej skali 0-1) jest tam w mojej pracy nie na miejscu, bo powinno tam docierać jeszcze światło odbite przez inne elementy (np. przez rękawicę lewej ręki na przykład, albo przez jakiś obiekt w ogóle poza kadrem), to też spektrum się automatycznie zawięzi do tego 3/4-7. To tak wtrącając coś ode mnie. Czekam na dalszy rozwój wymiany zdań :p
  19. Eihwaz

    Eihwaz

    Oj mieszacie :D A tak już całkiem serio: Mam straszny problem z tym dziubdzianiem. Przez mój perfekcjonizm podświadomie robię każdy detal i walczę z tym. Bardzo dziękuję za linka i szczególnie za overpainta. Wygląda much better :) A co do rączki - im starsza jest praca, tym bardziej kłuje mnie w oczy. XD Po Waszych radach, choć są trochę rozbieżne, czuję, że jestem na lepszej drodze :p
  20. Eihwaz

    Eihwaz

    Wow, dzięki! Za ogólny feedback i czas poświęcony na overpainta :) Czaję i teraz widzę błąd. Przez to nagromadzenie tego samego kontrastu nie ma focal pointu i wszystko jest nadziubdziane, trudno odróżnić co jest czym w wersji b&w. Będę się pilnować i zwracać na to szczególną uwagę :) Jeszcze raz wielkie dzięki.
  21. Jako nowa osóbka witam wszystkich cieplutko na forum 😄 Chciałabym w końcu wystawić swoje prace na porządną, brutalną i bezlitosną krytykę XD Swoją przygodę z digital paintingiem zaczęłam jakieś 1,5 roku temu, a od tego czasu wkręciłam się niemiłosiernie i z tym też próbuję powiązać swoje plany na przyszłość, więc shit's getting serious. Do każdej pracy, tworzonej na przestrzeni tego 1,5 roku będę dodawać krótki opis, z wnioskami i tak dalej. Jeśli dopatrzycie się czegoś - ciśnijcie, na tym właśnie mi zależy 🙂 Listopad 2016 Tutaj moja pierwsza na poważnie poważnie praca. Robiona jeszcze w Corel Painterze. Miałam zerowe pojęcie o teorii koloru, proporcjach twarzy, i tak dalej - portret rżenięty ze zdjęcia. Chciałam chyba wypróbować tyle brushy ile się dało, efekt jest jaki jest. Mam nadzieję, że w miarę ze scrollowaniem będzie coraz lepiej ;D Listopad 2016 Lecimy dalej. Tutaj moje pierwsze study z anatomii, na postawie moich własnych dłoni. Próbowałam bawić się kolorami, co prawda bez wiedzy o teorii. Obecnie chyba jedyne co mi się tutaj podoba, to blendowanie na wierzchu 3 dłoni. Dałam się wciągnąć pędzlowi mieszającemu, zapewne stąd te postrzępione cienie nijak oddające fakturę skóry. Grudzień 2016 Łuu, moje pierwsze enviro... XD Robione na jakiś głupi konkurs szkolny, stwierdziłam że I'll give i a try i wyszło nijak. Perspektywa atmosferyczna siada - teraz wiem, ze żeby ją oddać trzeba stopniowo wpasowywać elementy z tło, a nie zmniejszać ich nasycenie (?? xD). Grudzień 2016 Tutaj znowu coś tradycyjnego. Ćwiczenia anatomii z zabawą pędzlami w photoshopie. Maj 2016 Drugie enviro. Próba matte paintingu, stosowania efektów, no - wyszło nijak, ale znowu się czegoś nauczyłam (skały, góry ;_;). Po zrobieniu tej pracy przestałam cieniować czarnym XD Czerwiec 2016 Tutaj w ogóle zaczęłam ogarniać jakiekolwiek podstawy. Przestałam używać fikuśnych brushy tam gdzie nie trzeba, zdaje mi się, że nauczyłam się wybijać elementy do przodu stosując kontrast z tłem, i dałam jakąś normalną perspektywę atmosferyczną, zastosowałam znane elementy dla pokazania skali. Czerwiec 2016 Pierwszy design propsów (?) 2d. Z perspektywy czasu stwierdzam, że chyba w to pójdę, bo mam do tego coś. Czerwiec/lipiec 2016 Landscape inspirowany Mononoke Hime, z tej animacji zainspirowałam się też kolorystycznie i stworzyłam paletę. Próbowałam ustalić focal point przez kontrast barwny, odkryłam też fakturowane brushe 😄 Sierpień 2016 Faza na "Futu.re" pana Glukhovsky'ego, więc musiałam też namalować protagonistę. Dużo zabawy efektami i przekszyałceniami. Tylko ten motion blur 😄 Wrzesień 2016 Stwierdziłam, że fajnie będzie trochę poeksperymentować i refką było moje selfie. Wyszło całkiem fajnie przez tą grę światła, a przy okazji poćwiczyłam walor i anatomię 🙂 Pazdziernik/listopad 2016 Ilustracja do opowiadania Lovecrafta. Zainspirowałam się troszkę starymi rycinami, no i wyszło tak: Troszkę bardziej pod plakat 😄 Pózniej miałam dość mocną przerwę, bo zamiast robić do szuflady działałam w studio. W międzyczasie wpadło kilka zleceń, między innymi to: Luty/marzec 2017 Jakikolwiek końcowy efekt jest, sporo się nauczyłam. W zamyśle miała być to Ciri według moich "widzimisię", więc wzięłam trochę z książki, trochę z głowy. Marzec/kwiecień 2017 Moja ostatnia praca, pierwsza "prywatna" z wykorzystaniem softu 3d (daz). Inspiracja Guim Guimaraesem i blade runnerem - starałam się trafić w cyberpunkowe klimaty dorzucając do tego pinup. Póki świeże, jestem zadowolona 😄 Soft 3d jest niezwykle pomocny, ale trzeba mieć gdzieś z tyłu głowy, że nie jest substytutem dla fundamentalsów, których i tak trzeba się nauczyć 😉 Dorzucę jeszcze ostatnie study z koloru - ""Miss Elsie Palmer" Johna Singer Sargenta. Wniosek jest taki, że robię za mało i za długo - trzeba robić więcej i mniej dziubdziać. Stąd też zakładam ten wątek, który ma być poniekąd takim motywatorem 😄 A trzeba się ostro cisnąć, póki na głowie mam tylko szkołę 🙂 Cheers!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności