Dzieki za opinie. Musze jednak nadmienic ze karoseria musi byc jeszcze "wyklepana" Zostawilem karoserie na pewnym etapie w spokoju i zabralem sie za wnetrze, a dlatego ze powoli zaczelo mi sie "nudzic" - po prostu musialem troche od tych "blach" odreagowac. A kola, wiem ze sa straszne - sa bo są, aby nie bylo widac ze na ceglach stoi. Reasumujac...wiele, ale to wiele pracy zostalo. Mam nadzieje ze nie zarzuce tego projektu...Ale mimo wszystko wielkie dzieki za uwagi...Pozdrawiam