kliment woroszyłow

i coś co pokazuje skalę tej ciuchci ;)

Dzisiaj trochę brakującej armatury:

Dzień Ósmy, tylny wózek i nitowanie paleniska kotła:

dzień siódmy:

kolejne elementy i tescik procedurki.

Dzień szósty, powoli przestaje być widać że coś nowego się pojawiło... :)

to doszło ;)

Dzień czwarty:

dzień piaty, czyli dzisiaj:

Od kilku lat chodziła za mną... więc w końcu ją zmodeluję.

dzień pierwszy:

Dzień drugi:

Dzień trzeci:

Tak se dłube przy starym modelu w wolnym czasie.....

Modelik fajnie wyszedł... dobra robota. Jedna uwaga, prośba właściwie... zmień te narciarsko-US force okulary pilota na jakieś z epoki bo aż bolą oczy ;)

Może dlatego takie wrażenie że na opakowaniach tez są samoloty... ;) Nie, nie wzorowałem na żadnym opakowaniu... jeśli tak wyszło jak mówisz to bezwiednie zupełnie.

Słowo kolaboracja mi się źle kojarzy :D

olaf, najbardziej lubię modelowanie i chyba nawet umiem, komponowanie scen i rendering nie jest tym w czym jestem dobry, wiem o tym. ;)

Tu Emile i stukasy w Afryce.

Model dla kolegi który odbudowuje taki motur...

Dawno nic nie pokazywałem... dwie scenki z moim ulubionym bf 109, w kolejności wersja F4 i G 14. Na drugim w malowaniu jagdgeschwader 5 "Eismeer", Norwegia 1944.

taki stacjonarny render.

z jakiej racji niby hard? dla mnie osobiście to texturami to jest hard... zrobić te nity. wymodelować to jest dużo prościej

A no z takiej że jak z grubsza oceniam na całym modelu nitów będzie co najmniej kilka tysięcy co będzie mieć wpływ na ciężar modelu... pomijam tu kłopot z idealnym pozycjonowaniem każdego nita w stosunku do powierzchni poszycia. Oczywiście można dać sfery zatopione w powierzchnię i wtedy odrobinę łatwiej ale za to masa zbędnych poligonów. Reasumując osobiście wolałbym zrobić to bumpem, ale oczywiście każdy robi jak woli. ;)

wire i główka motocyklisty:

Chcesz go nitować obiektowo? Level hard. Skoro texturujesz już, to zapewne elementy są po unwrapie, nie lepiej nity zrobić bumpem czy displacementem?

keajra - W tamtych czasach parasolka była nieodłącznym atrybutem gentlemana, nie wiesz? każdy Anglik ci to powie... tu jednak chodzi o Niemca który to nie będąc gentelmanem, potrzebował jej tylko przeciw słońcu nagrzewającemu elementy w kabinie ....

Libia 1942 r. Messerchmitt bf 109 F-4/Trop pilotowany przez Hauptmanna Hansa-Joachima Marseille, dowódcy Staffel 3 Jagderschwader 27.

A może tak to pokazać?

Finite:

Ostatni diwajs. Ukończony w 75 %, jutro będzie finisz.

Został ostatni diwajs do zrobienia.