Skocz do zawartości

SzU

Members
  • Liczba zawartości

    392
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez SzU

  1. rozwalilo mnie to. jak "zywy" :)

     

    jaka rozdzialak tekstur?

    do jakiej gry?

     

    chyba podwozie zbyt dokladne, zdaje sie ze sporo rzeczy moznaby na noormalce zrobic, nie wszsytko musialo byc tam super okragle itp. no chyba ze to do fpp gdzie mozna sie czolgac :)

    co do tej szczegolowosci:

    ciekawi mnie ile czasu zajmuje unwrap takiego ustrojstwa?

     

    aha no i szyby jakies nie teges w porownaniu z reszta. juz lepiej je zabrudzic bo przeciez w grze bedzie to dziwnie wygladac.

  2. Witam

     

    Dreczy mnie od poczatku mej przygody z malarstwem cyfrowym (a wiec w moim przypadku kolorowym, gdyz wczesniej siegalem raczej po olowek) pewien aspekt: w wiekszosci prac uzywam kolorow jakie sugeruje swiatlo - nie sa to kolory jakie widzimy w swietle dziennym (bialym), ale bliskie sobie odcienie zasugerowane przez kolor swiatla - np zachodzacego slonca. niekiedy wydaje mi sie ze wsyztsko na moich pracach jest szare i jedynie posiada jakis kolor bo padajace swiatlo ma jakis.

     

    moze to dlatego ze zawsze idealem wrazen wizualnych byla dla mnie gra Unreal (1998), gdzie zastosowano szeroko kolorowe swiatla tworzace czesto magiczna atmosfere.

     

    czytalem kiedys iz czlowiek jest otoczony przez tyle kolorow, ze od dziecka uczy sie ignorowac informacje o wlasciwym kolorze przedmiotu w mozgu i bardziej zwraca uwage na forme (oswietlenie) (podobno uczymy juz tej ignorancji dzieci dajac im jaskrawo kolorowe klocki i zabawki). czy jestem jedna z ofiar tego procederu? :P

     

    i teraz mam pytanie - jak nauczyc sie dodawania do elementow przedstawianych na pracy ich wlasciwych kolorow? nie wiem jak sobie z tym radzicie, ale jest to dla mnie nieporownywalnie trudniejsze od namalowania tychze przedmiotow prawidlowo oswietlonych, ale szarych (czy tez oswietlonych monochromatycznym swiatlem). juz sama roznica w wartosci (jasny fragment - ciemny fragment np. biala koszula i ciemne spodnie) moze moim zdaniem mylic nieco osobe tworzaca przy definiowaniu formy,a co dopiero kolor. wiem ze niektorzy maluja najpierw obra zw odcieniach szarosci a pozniej zmieniaja kolory suwakami, ale wymaga to tyle poprawek ze chyba lepiej od rzau nauczyc sie malowac porzadnie. jak do tego doszliscie lub jak sie tego uczycie?

  3. ja Ci nic nie mowie :P bronie sie tylko przed nieuzasadniona krytyka - wlasnie zobaczylem dzis na digarcie taki komentarz co do ponizszej nebuli, ze... szkoda gadac, w ogole nie wiem o co chodzi gosciowi. oczywiscie krytykujcie, zachecam, ale tak konkretnie :) i najlepiej ze wskazowkami co robic aby poprawic :)

     

    UWAGA! komu sie podobaly pastele? tu jest obrazek kredkami (nie smiac sie :)) >>

     

    i tu kredki :) +niebo i ziemia pastele; troche kiepska jakosc skanu ale zawsze tam :) chyba moja najstrarsza praca jak tu pokazuje:

     

    mi2zg0.jpg

     

     

    wrzucam starsze koncepty. drugi niektorzy znaja :)

    moze to kiedys pokoloruje:

    budynekjajojp8.jpg

     

    statekred8004fp.jpg

     

     

    a tutaj widziana juz na max 3d mglawica

     

    458541.jpg

     

    potem mialem mala przerwe :) kolejna pracka byla przeznaczona na konkurs "obcy", z deka poprawiona, jest mniejszy balagan :P teraz:

     

    szuancientaliensir5.jpg

  4. misiek to zimowe przypomina mi moj projekt :P

    a w tym pierwszym to nie wiem czy trzeba bylo kogutka rysowac :) bo reszta pracki powazna sie wydaje, no i swietnie sie prezentuje

     

    a tu moja praca... trza sie do roboty brac! :)

     

    alienqueenkx6.jpg

  5. o matko!

     

    technicznie to ty sie Jakkas niezle wyrobiles, jak widzialem twoje koncepty na digarcie to nie zwrocilem jakos szczegolnie uwagi mimo iz byly dopracowane (moze przez brak czasu), ale teraz to dopiero... oby tak dalej!

     

    edit: ostatnio czesto sie zastanawialem czy jest sens robic dokladne koncepty, szczegolnie gdy widywalem szkice z gier, same obrysy, kreski, zero renderowania formy w przestrzeni za pomoca swiatla.

     

    jednak z drugiej strony... normal mapy, coraz wieksze rozdzialki tekstur... chyba warto sie przylozyc z konceptem... a jak jeszzce zobaczylem teraz Twoje prace, to po prostu mysle: to jest mus!!! :P ciekawe tylko jak byloby z klientem czy rzeczywiscie mnostwo poprawek...

  6. jesli chodzi o dlugosc broni to nie jest to zaden blad, wakizashi maja 33-40 cm okolo to tak na przyklad. a i katany bardzo dlugie nie sa. jesli mialby chlopak wybierac, to raczej dlatego iz taka bron wyglada dziwnie, bo kazdy jest przyzwyczajony do mieczy i sztyletow :)

     

    sam wojownik dosc dobrze narysowany jesli chodzi o bryle - gdyby dodac swiatlocien wyszedlby swietnie.

  7. uff wreszcie przebrnalem przez caly watek :)

     

    modele, tekstury i normale swietne, gratuluje umiejetnosci!

    (a kolosowi wytrwalosci)

     

    tekstury moze za bardzo "rysunkowe" (jakby narysowane kredkami a nie namalowane na kompie) niekiedy w przypadku postaci, ale domyslam sie ze to efekt wyostrzenia, osobiscie wole bardziej realistyczne, ale to subiektywne odczucie i nie zmienia faktu iz sa wykonane porzadnie. aha no i trzeba by pododawac rzeczywiscie jakies szwy, kieszenie gdzieniegdzie.

     

    ostatnio sporo osob mnie zmotywowalo, miedzy innymi wy :), zabieram sie do roboty :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności