michalo: Dzięki za referencje. Mimo wszystko nie chodzi tylko o podstawy anatomii, bardziej przeszkadza mi sama praktyka w posługiwaniu się danym narzędziem. Kiedy nie do końca panujesz nad środowiskiem w którym pracujesz to ciężko jest uzyskać zamierzony efekt bez względy czy tworzysz z głowy czy przy pomocy referencji. Tak jak pisałem wcześniej, czas, praca, czas, praca......
Zmiana oprogramowania. Przesiadka z BLENDERA na Zbrush-a. Niestety Blender za bardzo zamulał.
Poprawiona główka w zetce.