Seth powiem Ci jedno... Czy to bedzie Rhino czy Max to musisz byc cierpliwy i dazyc za wszelka cene do celu!! Nawet jakbys mial robic najmniejsza rzecz ilestam dni to rob az do skutku!! Bo inaczej nic z tego i zawsze bedziesz konczyl na jakims etapie bo stwierdzisz "ze pewnie za trudny model, to sobie znajde latwiejszy"... Tylko ze nie ma czegos takiego jak "latwiejszy" bo zawsze trafisz na element, ktory da ci popalic (czy to w Rhino czy w Maxie). Ja chce sie nauczyc Rhino, i jak na razie sie mi nie udaja rozne rzeczy, ale jak sobie powiem ze to zly program to nic z tego. Maxa tez sie troche czasu uczylem a i tak przy modelowaniu Ford GT90 natrafilem na problemy i elementy ktore sprawily problemy i zajely mi duzo czasu... Zauwaz jak WIELKI Bzyku dlugo robil (czasami) jakis element - to nie bylo "hop siup" tylko zmudna robota...
Tak wiec bierz z tego przyklad i do roboty!! :)