Maceo

Hmm. no właśnie obczajam tą opcję, ale nie powiedzmy, że o niej nie pomyślałem i teraz mam w scenie obiekty, które mają niepotrzebne modyfikatory, które chcę zmienić, albo usunąć. Scena ma dużo obiektów i nie możliwe jest zaznaczenie ich ręcznie..

Witam Was po długiej nieobecności.. Po raz kolejny natrafiam na nurtujący problem... Wyobraźcie sobie, że zaznaczam jakąś grupę obiektów - np. ściany w budynku. I nakładam na niego UVW Mapping. Potem odznaczam te obiekty i chcę nałożyć na nie np. VRayDisplacement.. No, ale zaznaczenie przepadło i nie wiem, które obiekty dokładnie były zaznaczone... A muszę zaznaczyć wszystkie, które mają już ż zdefiniowane dane mapowanie.. Czy jest możliwość czegoś w stylu "Select by material" ale z modyfikatorami?! A może jest jakaś opcja, która umożliwia skasowanie wszystkich modyfikatorów z grupy obiektów?

Mnie boli najbardziej zlekceważenie sedna - czyli treści. Ogólnie wrażenie nie jest najgorsze, ale na stronę user wchodzi, żeby czegoś się dowiedzieć. A tu widać model myślenia - zajebista grafika na górze, tełko spoko, dobre kolorki, wyeksponowane menu.. i co.. aaa.. jeszcze te listerki trzeba gdzieś wrzucić.. no to będą na środku w prostokącie jaśniejszym... To błąd.. dobrą stronę da sięzaprojektować robiąc tylko dobrą typografię przy zerze grafiki. No i od tego moim zdaniem powinno się zaczynać. Pozdr.

Także zostaje się przyczepić do: Wywal tą podstronę gdzie nie ma nic oprócz menu i otwórz od początku na stronie np. O sobie. Pamiętaj - im mniej kliknięć żeby zobaczyć treść tym lepiej. Jest też taka zasada 3 kliknięć, że nie robi się stron (serwisów), gdzie dotarcie do jakiejś informacji potrzebuje więcej niż 3 kliknięć...

Tełka i ogólna grafika super. Czysto, świeżo i profesjonalnie. Ale jak już wchodzimy w rozmieszczenie treści i liternictwo zaczyna się padaka (taka mniejsza, słowo dostosowane do wyrażenia przepaści między tłem a pomysłem na liternictwo). Strasznie tu pusto. Ma się wrażenie, że nie myślisz o tym jak pokazać treść i projektujesz na zasadzie sklejenia fajnego efektu graficznego. To minus. No i osobiście jakoś irytują mnie stronki przypominającę szkołe monstertemplates.. ale to moje osobiste uprzedzenie - nie przejmuj się.

Ktoś kto kupuję estetykę zdjęć ślubnych (zwłaszcza takich z kwiatkiem, w którego tle są przypadkowi ludzie) kupi też estetykę stronki. Mogę się przyczepić do sensu nie dawania nic oprócz menu z 3-4 linkami na stronie głównej.

Coraz lepsze te stronki, ale takie w stylu - "znam photoshopa i stronkę monstertemplates, biorę szablony, ale na typografi i projektowanie się nie znam"... czyli wrażenie na pierwszy rzut oka bardzo przyjemne, ale jakby czepiać się proporcji i tekstu, albo czytelności, czy celowości procesu projektowania to już gorzej.

Jezu, wreszcie jakaś przyjemna stronka - bez farejwerków, ale samo wrażenie pobytu na stronie miękkie i swobodne.. Bardzo mi się podoba.

No - wydumane to :D Fajnie, że prezentujesz umiejętności flashowe w portfolio, ale generalnie oprócz użycia niezbyt modnego jeszcze Papervision całość jest jak już to ktoś napisał nieprzemyślana i nie trzyma się kupy za bardzo. Czemu jajeczka? Funkcjonalność taka ph7 - ani kiepska, ani nie powala. Typografia słaba (spis prac jest po prostu spisem prac, który jest .. no... nudny i nie zachęca do obejrzenia)... Szkoda, bo prace mi się bardzo podobają.. Ale strona ogólnie nie jest najgorsza - mimo wszystko zostawia pozytywne i profesjonalne wrażenie, mimo swojego przegadania.. Czepiam się, bo jestem zwolennikiem prostoty. A poza tym własnie robię nowe folio i generalnie dużo myślałem nad sensem użycia papervision, czy innych bajerów i ogólnym sensem tego... No i raczej nie widzę sensu, jezeli ma to być tylko bajer - kusi, ale to złudne kuszenie..

Właśnie się obudziłem, więc nie za bardzo jestem w stanie zczaić o co Ci chodzi w tym kodzie... Ale jedno mi się od razu rzuca w oczy - może to Ci coś wyjaśni.. W "for" definiujesz funkcję function odtwarzaj() { clearInterval(czekaj); gotoAndPlay(numer_klatki); spis = "ukryty"; _root.prev_btn.enabled = true; _root.next_btn.enabled = true; } .. W ten sposób nie wywołasz jej tylko zdefinujesz ją.. wrzuć to gdzieś na początku, poza "forem" i daj tylko wywołanie tej funkcji. jeżeli już np. odtwarzaj();... ale czekaj - z tego co widzę to ty ją w setInterval wołasz, więc jak on ma wiedzieć co to za funkcja skoro deklarujesz ją po setInterval ?! Po porostu wywal na przód deklaracje funkcji.

Ja proponuję najszybszy workflow, z którym się spotkalem to: Autodesk Revit -> Autodesk AutoCad (do podrysowania rzutów jeżeli też musisz je potem podać) -> Autodesk 3ds MAX -> Vray 1.5 -> Adobe Photoshop Opracowanie projektów jest szybkie, Revit do modelowania architektury jest niesamowicie szybki, ma ogromne możliwości - wieksze niż ArchiCAD i doskonale współpracuje z Autocadem i 3dsMAXem. Także skomplikowane przekroje i rzuty od razu eksportujesz do AutoCADA a model w 3dDWG świetnie jest importowany do 3ds MAXA opisany warstwami i nazwami, które bardzo ułatwiają nakladanie materiałów i teksturowanie modelu...

Trochę sie wydarzyło od kiedy tu postowałem ostatnio. Postanowiłem trochę odświeżyć swoją obecność i dorzucić prace, które powstały przez moją nieobecność. Jest to wizualizacja projektu Tyliszczak/Martens. Konkurs na budynek Centrum Kultury Pragi na ul. Francuskiej w Warszawie. Dostaliśmy wyróżnienie. Proszę o komentarze. Z góry powiem, że nie interesuje mnie za bardzo wizualizacja fotorealistyczna. Dążę raczej do osiągnięcia trochę innego wrażenia - na razie się bawię i eksperymentuję, ale proszę o krytyczne uwagi i spostrzeżenia, co się podoba a co nie. Pozdr.

z tąfunkcją nie chodziło mi, że nie ma sie umyć gdzie... ale np. łazienka należy do utrzymania higieny w tym znaczeniu, że oprócz zmoczenia się w wodzie po ciemku i zobaczenia krawędzi swojej twarzy na czarnym tle, albo spowitej w cieniu jest jeszcze co najmniej 100 powodow dla których używasz łazienki. o.k. faceci potrzebują mniej rzeczy od łazienki niż kobiety. już jakieś 3,4 lata mieszkam z współlokatorkami i na wlasnej skórze doświadczam ekstremalnego użytkowania tego pomieszczenia.. weźmy np. - jest piątek idziesz do łazienki nalożyć makijarz (będąc kobietą), zrobić sobie fryzurę itd.. oczywiscie do tego potrzebujesz dużo miejsca (wiem, że masz polke), ale na pewno cieżko tam rozstawić sobie cały asortyment.. no i z reszta ciemne otoczenie raczej nie sprzyja zobaczeniu czy dobrze wygladasz, czy masz równo makijarz (chyba), czy się rano domyłeś z tego syfu (wiesz wogóle jak wygląda starty makijarz rano - ja znajduję takie bibuły umazane w czarnej farbie prawie)... no nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, dlaczego czarna łazienka to kiepski pomysł... powiem tak: wrażeniowo spoko.. ale myślę, że ten klimat by się nei sprawdził... no weź mi ktoś pomóż ..

Hmm.. celowałeś w minimalizm i ciekawy efekt pewnie... no, ale raczej łazienki to nie przypomina bo najzwyczajniej nie spełnia jej podstawowej funkcji. jak się w tym umyć, wycisnąć pryszcza. trafne komentarze: ja do prosektorium i ciemni fotograficznej (dokładnie tak sie kojarzy - sam miałem ciemnię fotograficzną, która znajdowała sie w łazience i światło mi się odbijało od kafelków - tu nie byłoby takiego problemu) dorzucę jeszcze ciemną kryptę, albo łazienkę dla ślepego, czy też łazienka w pudełku od zapałek po zrobieniu z niego tzw. smoka...

hmm... jak dla mnie o 3/10.. layout jest żaden... typografia średnia.. spróbuj np. zastanowić się co jest dla Ciebie ważniejsze - linki do menu, które swoją droga graficznie są mierne, czy wymienienie profili ludzi z teamu. mam wrażenie, żę to drugie, a jednak zupełnie inne wrażenie ma się oglądając stronę. sam fakt, żę najpierw ładuja się reklamy na niedopasowanym kolorze tła, a potem strona sprawia wrażenie ogólnej szitowości i taniości.. ale nie jest to jakaś tragiczna stronka - na początek nie jest źle, spróbuj przemyśleć podstawowe kwestie - co jest ważne, jaka jest hierarchia treści, co chcesz pokazać itd, a może da sie to uratować... a - i muzyka jest jakaś taka inwazyjna...