Skocz do zawartości

papaVader-książe zabawek

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez papaVader-książe zabawek

  1. no no, rośnie nam tutaj mała siostra Faustyna... a co do tytułu, to na jakiej podstawie zakładasz że moje/nasze serce jest bez Jezusa? mów o swoim;)
  2. papaVader-książe zabawek odpowiedział odpowiedź w temacie → Web Art
    zwiększyć rozmair czcionki, po za tym pozbyć się tych efekcików w postaci cieni i blików, albo chociaż je zmniejszyć, bo narazie są ważniejsze niź tekst. Polecam też odinstalowanie ariala ;)
  3. papaVader-książe zabawek odpowiedział (Ż)Aneta → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    nie szokuje, choć miało...
  4. papaVader-książe zabawek odpowiedział sium → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Ok, zacznę od końca... Jak najbardziej. W zupełności się z tobą zgadzam. Rzecz w tym, że tutaj to po prosu nie wyszło. Typografią to bardzo trudna sztuka i trzeba wiele czasu i wysiłku, aby zrobić coś dobrego. Domagasz się konkretów - dobrze. Zacznijmy od budowy samych liter, który zrobiłeś. Są zbudowane niekonsekwentnie i przypadkowo. Budując je, nie wyznaczyłeś sobie zasad konstrukcyjnych. A może wyznaczyłeś, ale nie trzymałeś się ich konsekwentnie. Za taką zasadę mogę tu odczytać, to iż litery zwężają się ku dołowi. Nie chcę oceniać trafności tego pomysłu, Powiem tylko tyle, że krój ten bynajmniej nie ma nic wspólnego z klasycznością, nie ma tam ani grama klasyczności. Jak więc ma się dobór formy do treści? ;) Ok, a teraz już sama budowa chodzi mi o to, że przeprowadziłeś to niekonsekwentnie - litera 'i' się nie zwęża, a wręcz wydaje się rozszerzać. Litera 'l' jest za krótka, zrównując ją z innymi, zaburzyłeś jej czytelność, po co? Litera 'a' również sie nie zwęża, jest pochylona. Co do kroju w słowie 'cars' nie chce mi się rozpisywać za wiele. Oprócz tego , że jest fatalny, powiem jeszcze, że też brakuje konsekwencji - tym razem, w grubości elementu wąskiego i szerokiego litery. Kompozycja. śwaitła mioędzy literami w słowie 'clasic' są tak ułożone, że robi sie on dwuczłonowy - jest wyraźna przerwa mięszy 'a' i 's'. W efekcie dostajemy dwa ciadno zbite słowa 'cla' i 'sic'. Ale tutaj jeszcze nie jest tak tragicznie, jak w przypadku 'cars'. Tam śwaitła są wyraźnie zachwiane i w efekcie mamy 'c ar s'. Istnieje zbyt duża dysproporcja pomiędzy dwoma wyrazami. Nie wiemy dlaczego 'clasic' jest dużo ważniejsze niż 'cars'. Po za tym dwa wyrazy stanowiace jedno zdanie pochodzą z dwóch zupełnie innych światów i są sobie obce. Więc tutaj cię uspokoję. Ja też się tym zajmuję;) To by było na tyle. Odniosłem się tylko do typografii. Do reszty odnosić się nie będę, bo nie uważam by było warto to kontunuować. Niestety brakuje tutaj pomysłu i koncepcji. Pozdrawiam.
  5. papaVader-książe zabawek odpowiedział sium → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Rozumiem, że wychodzisz z założenia, że żeby móc krytykować, trzeba koniecznie zajmować się tym samym, co ci których się krytykuje - nic bardziej mylnego mój chłopcze ;) Nie muszę być muzykiem, by powiedzieć, który utwór mi się podoba, a który nie i dlaczego, czyż nie? Co do akademizmu i łamania zasad, to posługujesz się sloganem - chwytliwym lecz pustym. Żeby łamać zasady, trzeba je najpierw poznać, mój drogi :) Inaczej skazujesz się na bezmyślny bunt, z którego większość na szczęście wyrasta ;) To, że masz prawo do błędów, to stwierdzenie oczywiste, ale Twoje prawo nie zwalnia mnie od zwracania Ci uwagi na te błędy, wręcz przewinie. Od tego tu jestem :) Pracuj dalej.
  6. papaVader-książe zabawek odpowiedział sium → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Dla mnie straszna szmira. A typografia.....yyy....zaraz jaka typografia? Wręcz mialem problem z przweczytaniem słowa 'clasic', bo światla są ustawione fatalnie, ze juz o samym kroju nie wspomne. Byduniowa czcionka 'cars' też lipna. No i zupełny brak pomysłu - lalka na masce, ileż można?
  7. jeśli net art i web art to dwa inne, acz zazębiające się zjawiska, to czy masz swoją definicję web artu ? albo możesz przytoczyć czyjąś? (nie koniecznie w języku polskim, może być angielska) Bo ja też nie zamierzam upierać się przy swoim, po prostu badam temat. Co do cech net artu, które wymieniłeś, to należy dodać jeszcze jedną, tą (moim znadniem) najważniejszą, o której jest wzmianka w artykułach, które przytoczyłem. Zacytuję : 'Obecność sztuki w Internecie jest niesłusznie utożsamiana z informacją o sztuce. Wiele stron WWW prezentuje programy muzeów, opisy wystaw i galerii, informacje o festiwalach czy wreszcie życiorysy i reprodukcje prac indywidualnych artystów. - Czy to Sztuka Internetu? - Nie! To jedynie informacja o sztuce, która jest dostępna poprzez Internet.' Henryk Gajewski 'To właśnie sztuka Internetu, inaczej net art. Czym jest sztuka Internetu? Nie jest sztuką umieszczaną w Internecie. Nie są to Internetowe galerie malarstwa, komiksu czy fotografii. To sztuka nie mająca materialnego nośnika, efemeryczna, o nieostrych granicach.' Ewa Wójtowicz I tylko o to chodziło mi, w tym poscie. Chciałem naświetlić problem, rozgraniczyć dwie kwestie, bo wiem, że przez wielu są mylone ze sobą. A dział Web Art był dla mnie pretekstem do rozpoczęcia tej dyskusji. Co nie znaczy, że zaproponowałem nowy dział 'Portfolio' bez powodu, naprawde uważam że powinien powstać. Nie zamierzam jednak się upierać, uznaliście że to zły pomysł i tą kwestię uważąm za zamnkniętą. No i jeszcze jedno, nie ustawaim nikogo pod murkiem i na nikogo nie krzyczę, żeby to było jasne. Choć było tu kilku takich którzy krzyczeli na mnie, za to że ośmieliłem się definiować to i owo, ale cóż... krzykaczami nie warto się przejmować;)
  8. RK - co do web i net, to tak jak pisał Kefir, nie mam nic więcej do dodania może po za tym, że to iż twórcy artykułów częściej wybierają słowo net, nie dowodzi tego, że web art znaczy co innego. Tak to już jest z językiem, że niektórych okresleń używa się cześciej i chętniej niż innych. Obaj o tym dobrze wiemy. A tak po za tym, to chciałem zauważyć, że dyskusja już dawno zeszła na inny tor i nie dyskutujemy juz o tym, czy nazwa na forum jest błędna czy nie, ale o postrzeganiu nowego zjawiska w sztuce. Któryś raz z rzędu to przypominam;/ Jeśli uważasz, że web art i net art to dwie różne rzeczy, i że nie ma różnicy mięszy 'sztuką internetu' a sztuką w internecie, to to udowodnij. Bo narazie nasza dyskusja wygląda tak, że ja przedstawiam argumenty, a Ty w koło macieju powtarzasz, że się z nimi niezgadasz. Dlaczego mam nieustannie udowadniać, że Ziemia jest okrągła, to Ty postaraj się mnie przekonać, że jest płaska;) Kefir co do terminów i definicji sztuki, to chyba wszyscy tutaj wiemy, że nie ma jednej i zamkniętej definicji i powtarzanie tego w kółko przez niektórych jest bez sensu. Bo jaki, z tego wniosek można wyciągnąć? że skoro nie ma jedynej słusznej definicji, to nie należy o tym dyskutować? To jakiś absurd. Nie dajmy się zwariować, musimy definować, żeby ogarnąć świat, czy sie to komu podoba czy nie.
  9. hehehe, miałem stu procentową pewność, że ktoś się do tego przyczepi. Ale to że mamy w kompach teraz więcej kolorów, na definicję web/net aru nie wpływa. Web Art i Net Art są stosowane zamiennie drogi panie jako synonimy, wiec nie czepaijmy sie słówek, znaczenie jest to samo. Sądzę, że Pan doskonale to wie, ale wytyka to z braku argumentów. Coś kiepsko jak na polemikę o sztuce internetu. Próbuj dalej. Po za tym, co poniektórzy próbują mi przypisać słowa, które z mojej strony nie padły. Czy ja wspomniałem, że Web Design nie jest sztuką? Nie! Więc...'Nie wykręcajmy może kota ogonem.'
  10. Panie historyku sztuki, to ładnie, że Pan znasz tyle wielkich nazwisk, ale pochwalenie się tą wiedzą do dyskusji nic nie wnosi. Zwłaszcza, że dobrane są dość przypadkowo. Estreicher? Masz pan na myśli Karola? No tak ten to się musiał rozpisywać o web art...hehehe...no chyba, że o innego Estreichera chodzi (troche ich było). Nie zamierzam jednak z Panem polemizować na temat krytyków sztuki, bo skoro jesteś Pan historyk to pewnie masz nieporównywalnie większą wiedzę odemnie w tym temacie i byłbym z góry skazany na porażkę;) Wróćmy więc do tematu i może będzie okazja nadrobić to, do czego, jak Pan twierdzisz w materiałach nie dotarłeś. Poniżej podaję kilka linków. Nie są to może artykuły światowych autorytetów, które tak bardzo lubisz, ale napisane są dość sensownie, a przecież o sens chodzi, a nie autorytety;) http://cis.art.pl/PODWORKO/TEXTY/PUBLIKACJE/INETART/text.html http://www.cyberforum.edu.pl/teksty.php3?ITEM=71 http://www.techsty.art.pl/magazyn/netart/sztuka01.htm http://www.enter.pl/archiwum/tekst2.asp?p=/archiwum/ent2003/08/enter_art_nstr_74718.html http://nnk.art.pl/natarcie/ Życzę miej lektury ;)
  11. to definicaja większości teoretyków sztuki, nie jakieś widzi mi się... ale jak tak trudno ci w to uwierzyć, to postaram sie znlesc cos
  12. RK web art ma tyle wspólnego z web designem, co malarstwo z projektowaniem graficznym. Ziomuś, ja tak czarno tego nie widzę, no ale jak nie, to nie....
  13. Ziomuś nie chodzi mi o zmianę nazwy, tylko dodanie nowego działu gdzie można by zamieszczać portfolio i różnego rodzaju prezentacje. Wtedy zadne zmiany nazw nie będą potrzebne, po jakimś czasie sutuacja w naturalny sposób się wyklaruje ;) Tutaj nie chodzi o zmianę nazwy, ale zmianę patrzenia na medium. Co do linków to sam szukam, bo sztuka internetowa to wbrew pozorom zjawisko nowe i nie przez wszystkich znane, nie przez wszystkich rozumiane, a szkoda bo to jest przyszłość. Skończyły się czasy, gdzie na internet patrzy się w bardzo wąski i ograniczony sposób, czyli tylko jako medium do przekazywania informacji. Otwierają sie nowe możliwości, szybkie łacza umożliwiają nam pójście w zupenie nieoczekiwane kierunki. Dlatego podejmuję taką dyskusję :) A teraz trochę sam sobie zaprzeczę - niby portfolio, ale czy tylko? ;) http://www.leoburnett.ca/
  14. pozwól nowy uzytkowniku, że nie zastosuję się do Twojej prośby ;) A teraz kilka słów o drobiazgach: Ze sztuką internetu mamy do czynienia w momencie gdy strona internetowa (bo na stronach się skupiamy w tym temacie) jest nie tylko medium, a więc ramą w której zwierają się treści (obrazki, fotografie, teksty etc.) lecz jest ta strona sztuką samą w sobie, nie potrzebującą elementów z zewnątrz, mogących istnieć po za nią. przykłady: http://bzdura.com/ słynne http://www.tokyoplastic.com/ Strona promująca film 'Requiem For a Dream' jest przykładem świetnej sztuki internetowej. I mogłaby funkcjonować niezalżnie. http://www.requiemforadream.com/ http://www.dontclick.it/ Nie dziwię się waszym reakcjom (z wyjątkiem tych agresywnych), bo ludzie częto mylą sztukę internetową ze sztuką w internecie zamieszczaną, ale myslę, że te przykłady uwidaczniają różnicę ;) A skoro już hindus przytoczyłeś wikipedię, to pozwól, że cie poprawie, bo link który podałeś jest pusty... http://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuka_Internetu Oczywiście na ta encyklopedię, trzeba wziąść pewną poprawkę, bo każdy może ją tworzyć i zawsze może znaleść się jakiś bałwan, który wprowadzi innych w błąd wypisując jakieś bzdury, albo fałszując fakty w celu zrobienia sobie niesmacznego dowcipu, albo złośliwego odegrania się na kimś, jednak to co tu znalazłem, jako tako naświetla to zjawisko... Pozdrawiam:)
  15. Czesc. Przeglądałem sobie dział 'Web Art' i ze zdumieniem spostrzegam, że 100% (albo prawie 100) , zamieszczanych tam prac jest nie na temat! Większość zamiesczanych tam rzeczy to linki do internetowych portfolio, lub stron internetowych prezentujących jakieś tam terści, ale nie bedących 'sztuką internetu' ('web art'). Dlaczego się tak dzieje? Albo dlatego, że forumowicze mylą pojęcie web art, albo po prostu brakuje na forum działu dotyczących prezentacji multimedialnych. Ostatnio ktoś zamieścil link do swojego internetowego portfolio w dziale 2d. Od razu padło pytanie 'dalczego ten dział?' sugerujące w domyśle, że powinno się znaleść w dziale 'Web Art'. Jednak autor portfolio zachował się prawidłowo - rozumiejąc, że portfolio to nie web art, zamieścił je w dziale 2d, innego działu nie ma. Pytam więc, czy nie powinien na forum powstać dział 'portfolio' gdzie ludzie mogli by zamieszcac swoje prezentacje? Uważam że jest to potrzebne. A dział 'Web Art' powinien prezentować zgodnie z nazwą 'sztukę internetu' (choć jak narazie tak owa na forum się nie pojawia - ale może rozgraniczenie tych dwuch rzeczy, bedzie dobrym krokiem w tym kierunku) Pozdrawaim
  16. papaVader-książe zabawek odpowiedział Carioca → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    hehehee, żartowniś! :D
  17. papaVader-książe zabawek odpowiedział Carioca → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    ten dział, bo pewnie autor chciał pochwalić się pracami, a nie stroną na której zostały zamieszczone EDIT: coś na temat http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?p=282588#post282588
  18. papaVader-książe zabawek odpowiedział Carioca → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Czesc. -Za dużo efekciarstwa w tej stronie - to powoduje że forma przesłania treść, Twoje prace giną na tej stronie. Zrezygnowałbym z tej photoshopowej textury w tle i zastapiłbym ja zwykłą płaską aplą - raz, że wszystko zyska na czytelności i będzie atrakcyjniejsze, a dwa że bedzie szybciej sie ładować. -Zrób preloader - bo narazie jest tam niczemu niesłuząca atrapa. -Kolejny mankament to prezentacja prac - po powiększeniu są kadrowane i to niezbyt fortunnie, trzeba by to inaczej rozwiązać. Niepodoba mi się również, ze w pracach 'tradycyjnych' po powiększeniu masz kilka mnieszych kadrów nachodzących, na ten większy - strasznie przeszkadza w odbiorze i odbiera siłę pracom. -Mało treci o Tobie i brak polskiej wersji językowej. - przycisk 'X' (ten przy kopercie) nie działa -nie wiadomo, dlaczego menu nie jest widoczne od razy, tylko trzeba je otwierać To tyle. Powodzenia ;)
  19. hehehehhehehehee, jesteście niesamowici - to była wspaniała zabawa ...ach jak pięknie niektórzy pienili się w złości..... uummmm ja składam broń - na ignorantów nie ma mocnych :)
  20. tweety czytaj uważnie i wyciągaj wnioski...i podyskutujmy w końcu o sensie tworzenia takiego działu, a nie o tym co kto napisał. co do śmietnika to oczywiście, żle mnie zrozumiałeś. chodziło mi tylko o to co Caspikowi: nie sądzisz chyba, że wyrazałbym się o pracach forumowiczów jako nadających sie do śmietnika? Już w ogóle nie wyrażam sie krytycznie o pracach tutaj zamieszczanych, bo za to grozi lincz, a w najlepsszym wypadku obrzucenie błotem....
  21. no już cichutko, już sie nie denerwuj hindusku, wszystko będzie dobrze :-)
  22. Razor nie probuj obracać kota ogonem! Deus w oczywisty sposób się wygłupił (potem w ślad za nim bezmyślnie poszedł hindus, powtarzając jego słowa jak papuga). Teraz prubuje nieudolnie odeprzeć falę argumentów, ale że brakuje mu własnych, wyzywa każdego od idiotów. No jasne, tak jest najłatwiej - 'nie zgadzasz sie ze mną, to znaczy ze jesteś gupi! ' hehhe...rozczulające. Wstyd Deus - nie kompromituj sie już. A wracając do meritum, to wątek ten jest również bez sensu z tego powodu, że za chwile zrobi się tu gigantyczny śmietnik. Nie pierwszy zresztą bo mamy juz kilka śmietników w postaci 'speed painting' czy 'speed modeling'. Zresztą już ktoś pisał o tym aspekcie;) arturros dzieki za wsparcie ;)
  23. heheh, no tak zapomniałem racje ma nie ten kto ma argumenty, ale kto starszy...hej master jesteś moim góru - masz 605 postów! z Amrunem też liczyć sie nie musisz, możesz traktować o jak szmate, ma 3 razy mnie postów, to co sie bedziesz? hehehehehehe...nic innego jak oznaka słabości...biedaku...
  24. no to jest nas już trzech! jeszcze troche i założymy elitarny klub myślących trzeźwo :D

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności