Zapowiada się dłuższa przerwa w up-date'ach... ale masz rację, trzeba trochę odpocząć i zerknąć co konkurencja knuje ;) Poza tym rodzina jest najważniejsza! Pozdrawiam!
Królik - zupełnie jakby ktoś mu na "ogonek" nadepnął ;) Rozumiem, że jego mimika odzwierciedla uczucia towarzyszace płynacej muzyce ;) Coś mi się wydaje, że wyjdzie z tego zabawna ilustracja. Powodzenia!
Widze, że na razie nie up-date'ujesz, to może taki pomysł. Zdynamizuj trochę scenkę. Może jakiś karbowy ;) chce pejczem uderzyć małą sierotkę, a przejeżdżający niedaleko młody dziedzic, zachwycony urodą pieknej pasterki staje w jej obronie, przy aplauzie pięknych pań bioracych udział w przejażdżce, czy polowaniu, hmmm...
Co z tymi poporcjami? Według mnie jest OK. No dobra, może ten gostek pomiedzy trzema drzewami jest troche nieproporcjonalny, ale reszta wydaje sie OK. No i jego koń ;) ma troche dziwną szyje...
Ogólnie spoko. Widzę, że motywy XIX wieku dalej Cie kręcą. Tylko nie skończ na sepii jak w przypadku poprzedniej bitwy. Powodzenia zyczę