nicponim

olej studia-serio- ja skończyłem arch-urban , fajnie sie bawiłem przez okres 5 lat, mam papier mgr...i w zasadzie tyle. Lepiej poświęcić ten okres na samodoskonalenie się niż 'odrabianie lekcji' które są tylko i wyłącznie zapychaczami czasu na uczelni.

Sam papier jest nic nie wart, a mocną edukację oferuje Ci internet.

No ale to już twoja decyzja..

ej, ale Joel nie zrobił animacji zadnej? To wedle dziadkowego prawa, jego zdanie powinno sie nie liczyć...

kapitalnie trafiasz z oświetleniem i kolorem na olejach -gratz!

nicponim... mnie też irytują ludzie w ferrari... przypuszczam, że tylko dlatego, że sam takiego nie mam ;)

o czym ty mówisz? Dziadek jeżdzi starym fiatem, a zachowuje się właśnie jakby siedzial za kierownicą ferrari- i tu jest cały pies pogrzebany.

I tu nie chodzi o zazdrość, bo z calym szacunkiem,ale nie mam czego mu zazdroscic- no moze tych 50km na rolkach, bo sam na rolkach jezdzic nie umiem;/

własnie chcialem dac ten link...ale dziadek i tak tego nie obejrzy bo jest zbyt zajęty tworzeniem oscarowego dzieła.

kurde, jak taki oldschoolowiec z ciebie to strugaj z drewna elementy i rob animacje klatka po klatce.

Człowiek roku kufa. Pluj mu w twarz a powie że deszcz pada.

Ale ja tu biadole a on następną animację robi...1;0 dla dziadka.

dziadek3d - znasz takie stwierdzenie-'nie ilość a jakość?'- mistrz wspominał Ci o tym kiedyś?

Myślisz, że fakt, iż stworzyłeś animację wznosi twoją artystyczną duszę ponad innymi? Proszę Ciebie...

No i gratuluje papieru 'grafika warsztatowego' - świetna sprawa, można uczyć w szkołach itp.

Hmmm, a kiedy ty dojrzejesz do takiego momentu, że w końcu uświadomisz sobie, że zachowujesz się jak zadufany pseudoartysta, a twoje dzieła to zwykłe średniaki? I, że takich 'dziadków 3d' jest cała masa, jednak słabizna ich projektów nigdy nie pozwoli im zaistnieć?

...i dlatego boje się starości...

dobra wygrałeś;]

no proszę was...

Samozaparcie? Nie ilość a jakość...Dziadek trzepie te animację jedna za drugą, a każda wygląda prawie tak samo- Tak samo prowadzona kamera, prawie identyczne scenerie i klimat...Może się myle, ale to nie wynika z tego, że tak chcesz zrobić- po prostu tak Ci wychodzi bo nie potrafisz inaczej...

99% ludzi? Noż kurde, co raz wychodzą prześwietne projekty/animacje, więc nie stawiajmy dziadka na piedestale.

I moim skromnym zdaniem żaden artysta nie powinien zachwalać swojej twórczości- praca powinna bronić się sama. Jeżeli dziadek zaczyna reklamować swój produkt to znaczy, że się on słabo sprzedaje, że nie trafia do odbiorcy.

Poczytaj dziadek trochę o animacji, o obrazie, o pewnych żelaznych zasadach które nie wynikają z 'mody', ale z percepcji, z czystej natury odbioru obrazu. I nie tłumacz prosze swoich braków i niewiedzy słowami- 'bo jak taką mam konwencje, bo ja tak chciałem..."

yhy, a niektórzy robią się przedojrzali i pleśnieją... i w tym już nie ma nadziei...

prześwietne! Ta nuda, ta sztywność, te przekiepskie prowadzenie kamery, główny bohatery - kamień(kapitalny pomysł!).

bravo!

mi troszeczke gryzie się stylistyka animacji z przekazem który niesie. Pewnie to celowy zabieg- ładna, kolorowa, pozornie naiwna bajeczka, kryjąca jednak głębsze treści...

Świetnie zgrany podkład muzyczny, naprawdę wciąga ta animacja.

PS. Dziadek jak ty nawet kamery nie potrafisz prowadzić w tych swoich animacjach...A sory- to celowe i przemyślane pewnie...

fajne. Swietny pomysl z 'wtulonym' księzycem pomiędzy skałami. Ogołnie fajny klimat.

Nie podoba mi się natomiast zbyt dosłowne zarysowanie 'ścieżki' od postaci do zamku- moze to ma jakies głębsze znaczenie, dla mnie wygląda natomiast jakbyś na siłe chciał podkreślić którędy wzrok ma podążać.

No i te chmury;/

I pare słów do ostatniego szkicu- to bedzie już x praca z kolei która ma taki sam kadr. -zmieniasz jedynie 'elementy'. Moze warto spedzic troche wiecej czasu na szukanie bardziej oryginalnych kadrow/kompozycji?

pzdr!

g e n i a l ne.

i kapitalna nutka, gratz!

a mozna komentowac prace? Bo widze, ze niektorzy zaczynają płakać z powodu krytyki...

Painter byl pierwszym programem na ktorym uczylem sie smarowac na tablecie, ciezko bylo przejsc pozniej na psa(glownie z powodu mieszania barw), sadze ze teraz rownie ciezko byloby wrocic znowu do paintera. Ale dzieki za wątek, bo chyba się skusze zainstalować go;]

pzdr!

...bo ludzi ciekawi i zachwyca niezwykłość i potęga Gandalfa...W moim zdaniu jest jednak delikatna ironia-po pierwsze -nie walczysz z siłami zła, po drugie - broda to jedyne twoje podobieństwo z Gandalfem...

dziadek orbituje wokół swojej gwiazdy, jest mieszanką zadufanego w sobie artysty połączonego z polaczkiem-anty, któremu wszystko przeszkadza, boli i uwiera.

Całe forum max3d to banda idiotów, których pochłonął skomercjalizowany świat,a dziadek to Gandalf walczący z siłami zła...

Animacje są prześwietne, ale to juz u Gobelinsów norma...

dziadek3d- a świstak siedzi i zawija w te sreberka...

...i zaraz przyjdzie dziadek3d i s..... atmosferę radości

fuck, sory ale przeciez poza ładną oprawą ten zwiastun jest idiotyczny! Lepszy scenariusz moge wydumać siedząc na kiblu i czytając 'chwile dla ciebie'.Wykonanie kosmiczne a pomysł komiczny. szkoda...

dziadek3d- czy ty masz jakies kompleksy czy co? to juz robi sie nudne, czytajac po raz enty te same hasła ktore probujesz wbic nam tutaj do głowy.

Okej, jestes artystą wielkiego formatu- i kij z tym ze malo kto to dostrzega i ty sam musisz udowadniać to słownie na kazdym kroku...

Ale sądze że problem lezy gdzieś głębiej- krytykując komercyjne produkty, krytykujesz nijako warsztat, technike której/którego ty nie masz i nie zdołasz mieć. I to jest dość płytkie. Tworzysz te swoje wizje, myśląc że dokonujesz czegoś przełomowego, a prawda jest taka że takich 'dziadków z pustelni' jest równie wiele co tych ( pewnie w twoim przekonaniu )-bezmózgich niewolników komercji. I kto w tym starciu jest lepszy? Nie interesuje mnie to - tworze swoje i nie mam ochoty w przeciwieństwie do Ciebie tego rozstrzygać.

Aha, jestem wolnym człowiekiem, zadowolonym z tego co robi:)))

Świat pusty....pusty jak bęben...tak właśnie puste są głowy masy... a masa trwa...i będzie trwać...i pieprze teraz głupoty...i pieprze je bo jestem pieprzonym artystą...ale oni tego nie pojmą...nie pojmą....bo są pustymi maszynami...jak ten bęben...aaaaa....oooo...i sam już nie wiem o co mi chodzi, gubię się...ale to właśnie wyznacznik artysty...wiecznie poszukującego...uuuuu...aaaa :))))

dziadek3d, sory ale kogoś mi przypominasz ----> http://www.youtube.com/watch?v=uGIffCdDEZ0