mr_marchew

panowie dzięki za cenne uwagi giorgione wydaje mi się że logo z embossami nie jest jakimkolwiek problemem technologicznym - 90% użyć to właśnie offset, solwenty i internet - a sporadycznie rzeczy takie jak wyklejanie folią, grawerka laserem itp. Ja bardziej myślę na zasadzie takiej, że logo z embosem to podstawowe logo, a płaskie to jego wariant do mediów "z ograniczeniami". A czcionka powinna być znana wszystkim pijakom... klik czyli Futura XBlkCn BT :) huzdebos wiem o co ci chodzi. Ale loga przygotowuje się w różnych wersjach właśnie uwzględniających sposoby ich użycia. Poza tym drobne modyfikacje są jak najbardziej dozwolone i nie przesadzałbym z trudnością rozpoznania, spójrz choćby na te szybkie przykłady: klik klik klik tu właśnie użycie embosów, tekstur i innych dodatków zupełnie nie zmienia czytelności logo. Jak na razie skłaniam się to ostatniej wersji Carrot Ads (z embosem i płaskiej), ale czekam na dalsze uwagi :)

OK, dzięki za uwagi. Kombinując dalej w wolnej chwili doszedłem do czegoś takiego: co mniej więcej pokrywa się z waszymi uwagami. Pokazuję wersję płaską i z "oteksturowaną" - które będą używane zależnie od medium. Co do tego, że wszelkie embosy, bliki itp. sie nigdy nie sprawdzają, polemizowałbym. Spójrzcie choćby na logo n. mi osobiście bardzo przypadło do gustu. huzdebos te "klepsydry" to wariacje cz-b, ale na razie nie będę sobie nimi zawracał głowy. t0m3k dzięki :) Zastanawiam się czy aby na pewno zastąpić słowo Ads słowami fotografia reklama, a tym bardziej pisać więcej. Wizualnie mi to mniej pasuje a i zacząłem się do tej nazwy przyzwyczajać :)

Witam potrzebuję obiektywnej oceny logotypu dla agencji fotograficzno-reklamowej. Z góry dzięki za sugestie co można by zrobić lepiej, poprawić. Chciałbym to dopieścić na ile się da, ale wiadomo, że samemu czasem trudno dostrzec jest pewne rzeczy, czy to dobre, czy złe, jeśli zbyt długo się nad czymś siedzi. Jestem gotów wprowadzać poprawki, dopóki wszystko nie będzie grało, więc powiedzmy że to taki WIP :)

dzięki wszystkim :) to co, czekamy na następną bitwę? :)

gratuluję wszystkim, szczególnie zwycięzcy. jeden głos... sam na siebie bata ukręciłem, głosowałem wcześniej na antamo :D lol

dzięki panowie. Asia to jedna z moich modelek, ostatnio odkryta i muszę przyznać że fajnie się z nią pracuje ;) a co do tapet, jak znajdę chwilkę, to coś skleję w wolnej chwili :)

Georgas: Dzięki. A fotka w większej rozdziałce w jakim celu jeśli wolno spytać? Tapeta, czy coś innego? :)

tryptyk jest świetny. jak na razie najlepszy ze wszystkich w bitwie :)

nie lubię pisać o zdjęciach, ale widze, że się nie obędzie ;P 1ka: zbyt to chyba dosłowne, żeby trzeba było tłumaczyć... 2ka: nie wiem jak dobrze udało mi się oddać obrazem to co opiszę... ale... często możemy znaleźć w samych sobie przedziwne rzeczy... we wspomnieniach, w marzeniach, w snach. czasem wspomnienia które są dla nas święcie prawdziwe, w konfrontacji z dokumentacją, wspomnieniami innych osób tej samej chwili, okazuje się, że dosyć mocno mijają się one z prawdą. niezwykłości snów nie muszę opisywać, każdy z nas doświadczył kiedyś tych niesamowitych na długo zapamiętanych snów. czasem biegnąc, spiesząc się w dniu powszednim, robimy malutką pauzę, żeby pomyśleć o tym czymś... wspomnieniu, śnie, marzeniu, czy czymkolwiek innym. ta pauza to zaglądanie w nasze wewnętrzne zakamarki. każdemu czasem zdarzyło się zamyślić bardzo głęboko jadąc autobusem, jedząc śniadanie i w setkach innych sytuacji. na zdjęciu chciałem pokazać ten magiczny moment zamyślenia się, dotykania myślami magicznych miejsc w naszej głowie. bleh, bzdury ;) ale całe szczęście to nie konkurs literacki ;P 3ka: największym naszym zakamarkiem, labiryntem wręcz,jest nasz umysł. odcinając się od wszelkich bodźców możemy zagłębiać się w niego znacznie mocniej i głębiej niż to czynimy co dzień. ludzie odcięci od bodźców zewnętrznych po bardzo krótkim czasie doznają halucynacji, i zazwyczaj ze względu na bezpieczeństwo przerywa się takie eksperymenty.

2 jest świetna, kapitalnie to wyszło w B&W, szczerze mówiąc ja bym pewnie nie wpadł, widząc ją w kolorze, że może tak fajnie wyjść w B&W.

Witam wszystkich. Pierwotnie planowałem wrzucić tylko jedną fotkę, żeby się nie rozmieniać na drobne, ale nie mogłem zdecydować którą... więc idą trzy. Podziękowania dla Asi, która pozowała do wszystkich trzech zdjęć - panowie, proszę o gentlemańskie komentarze na temat modelki ;) pierwsze: Exif: Make: Canon Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/20 second F Number: F/3.2 Focal Length: 13 mm ISO Speed: 50 Date Picture Taken: Nov 26, 2006, 3:00:48 PM Post: praktycznie zero. poziomy, podpis :) opis: zbyt to chyba dosłowne, żeby trzeba było tłumaczyć... drugie: Exif: Make: Canon Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/2 second F Number: F/2.8 Focal Length: 10 mm ISO Speed: 50 Date Picture Taken: Dec 10, 2006, 5:16:20 PM Post: kolory, poziomy. opis: nie wiem jak dobrze udało mi się oddać obrazem to co opiszę... ale... często możemy znaleźć w samych sobie przedziwne rzeczy... we wspomnieniach, w marzeniach, w snach. czasem wspomnienia które są dla nas święcie prawdziwe, w konfrontacji z dokumentacją, wspomnieniami innych osób tej samej chwili, okazuje się, że dosyć mocno mijają się one z prawdą. niezwykłości snów nie muszę opisywać, każdy z nas doświadczył kiedyś tych niesamowitych na długo zapamiętanych snów. czasem biegnąc, spiesząc się w dniu powszednim, robimy malutką pauzę, żeby pomyśleć o tym czymś... wspomnieniu, śnie, marzeniu, czy czymkolwiek innym. ta pauza to zaglądanie w nasze wewnętrzne zakamarki. każdemu czasem zdarzyło się zamyślić bardzo głęboko jadąc autobusem, jedząc śniadanie i w setkach innych sytuacji. na zdjęciu chciałem pokazać ten magiczny moment zamyślenia się, dotykania myślami magicznych miejsc w naszej głowie. bleh, bzdury ;) ale całe szczęście to nie konkurs literacki ;P trzecie: Exif: Make: Canon Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/6 second F Number: F/3.5 Focal Length: 22 mm ISO Speed: 50 Date Picture Taken: Dec 10, 2006, 6:06:44 PM Post: nasycenie kolorów. poziomy. opis: największym naszym zakamarkiem, labiryntem wręcz,jest nasz umysł. odcinając się od wszelkich bodźców możemy zagłębiać się w niego znacznie mocniej i głębiej niż to czynimy co dzień. ludzie odcięci od bodźców zewnętrznych po bardzo krótkim czasie doznają halucynacji, i zazwyczaj ze względu na bezpieczeństwo przerywa się takie eksperymenty. Dziękuje za uwagę.

coś tam wychodzi powoli. jedną fotkę chyba mam, ale muszę ją przemyśleć, w weekend kolejna sesja, więc zobaczymy. chyba jestem zdecydowany wrzucić tylko jedną fotkę zamiast trzech... nie wiem czemu :]

o lol, ale temat... no przecież to czysta pornografia ;) tylko się modlić żeby tu ktoś z pewnego radia nie zajrzał ;) no ale cóż... żeby wystartować trzeba będzie się w ginekologa-fotografa pobawić... ;) kto wrzuca pierwszy? ja miałem sesję dziś, ale z wrzutą trochę poczekam, muszę przemyśleć czy to aby na pewno ta fotka i poczekać bo może lepsza mi się trafi w międzyczasie :)

1 user -> 1 photo - jak najbardziej popieram... i subfora to chyba też niezły pomysł

Ludzkie zakamarki? fuj, wy świntuchy ;) zakładamy wątki, czy postujemy tutaj?

misiekhc: nie nabijaj się ze mnie ;P serio mi się nie podoba. obiektywnie patrząc,jakby to nie byłą moja fotka: kolory są jakieś takie naiwne, cukierkowe jakby troche, poza dziewczyny chyba jednak troche przesadzona. folia jest zbyt chaotycznie ułożona. kompozycja nie najlepsza. jedyne co widze tu na plus to oświetlenie - raczej niespotykane. no ale ciesze się że masz inne zdanie co do zdjęcia :)

Ok, mam teraz do was prośbę. pokazuje wam zdjęcie którego nie lubię, bo jest zbyt banalne i po prostu kiepskie. problem w tym, że kiedy ludzie oglądają moje zdjęcia, twierdzą że to właśnie jest świetne, wręcz najlepsze. czy to ignorancja i "umiarkowany" gust ogółu, czy to ze mną coś nie tak? co o tym myślicie? przyznaje: te wcześniejsze lubię, ale to? wg mnie kiczowato-jarmarczne jest... Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/30 second F Number: F/2.8 Focal Length: 11 mm ISO Speed: 100 RAW +retusz detali -kabel od lampy wystawał ;) - w PS

Kuciel: to oczywiste że zlecenia wygodniej jest na cyfrze robić. To tak jak to że w teatrze między aktami nie ma przecież reklam... ;)

blenda blendą, sprzedam wam patent na mocny softbox na światło stałe: na allegro koszt najtańszego 90x90cm to niestety około 1000zł... ale pracujący w agencjach reklamowych nie powinni mieć problemu ze zmontowaniem taniusieńkiego... kasetonu :) świetlówki można sobie dobrać o odpowiedniej temperaturze (dla fotografujących cyfrą). jedyny mankament to migotanie świetlówek 50Hz, ale wystarczy ustawiać czasy powiedzmy na 1/20 żeby złapać dwa cykle, albo nie montować świetlówek tylko jakieś tam lampy.

dorzucę swoje trzy grosze. wydaje mi się, że całe zamiesznie "klisza czy cyfra" ma w sobie sporo z innych dyskusji wywoływanych pojawieniem się nowej technologii. czy telewizja nie miała zabić teatru? nie była mniej wyszukana? czy teatr nadal nie ma w sobie więcej magii? czy samochodu nie wydają się brudne i prostackie w porównaniu z jazdą konno? kogo traktuje się poważniej: brydżystów czy graczy w CSa (w pasjansa ;) )? przykłady oczywiście troche przejaskrawione, ale wiadomo o co chodzi.

panowie, wielkie dzięki. takie opinie i słowa sprawiają że aż chce się dalej robić to co się robi :) szczerze mówiąc zabiliście mnie ocenami... gdzie jak gdzie ale na forum 3dmax pochwały są ostatnią rzeczą jakiej bym się spodziewał... ;) routee: moim zdaniem RAW (nie mówię o photoshopie) to taka nędzna namiastka tego co można tak naprawdę w ciemni zrobić... a dla mnie minimum w fotografii cyfrowej. strzelanie w jpgach, czy tifach, to odpowiednik odbitek z fotolabu, gdzie wszystko idzie z automatu - zero kontroli nad tym co wychodzi... Kuciel: fajne pomysły :) lubię takie ostre i agresywne cienie. ale rzeczywiście aż się prosi o kontrę z tyłu ;)

ok, czuję przyzwolenie na zaspokojenie mojej nieodpartej ochoty flodowania ;) czekam na Waszą opinię Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/15 second F Number: F/4.0 Focal Length: 26 mm ISO Speed: 50 RAW + oczka :) Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/10 second F Number: F/3.2 Focal Length: 14 mm ISO Speed: 50 RAW + sporo PSa na tło i kolory Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/5 second F Number: F/3.2 Focal Length: 15 mm ISO Speed: 50 RAW Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/3 second F Number: F/2.8 Focal Length: 11 mm ISO Speed: 50 RAW, DoF + sztukowanie tła, bo mi tam coś wystawało ;) Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/3 second F Number: F/3.2 Focal Length: 20 mm ISO Speed: 50 a to jest tzw. heavily photoshoped, balansując na granicy zdjęcia i grafiki. ale pokazuję to jako zdjęcie, boooo... no sama dziewczyna jest nietknięta brushem :) dodana jest ta dziwna korona, i czerwone plamy w tle.

lol pierwsza fotka: bardzo dobrze, że słyszę tak różne opinie, imo forum strasznie wiele zyskuje różnorodności dzięki takim niedopowiedzieniom ;) a serio - to obcięcie to nie przypadek, sporo się zastanawiałem kadrując, któreś tam ujęcie zrobiłem też nie obcięte, ale jestem przekonany, że tak wygląda dużo lepiej. przy przesunięciu postaci w dół, cała kompozycja się sypała... tweety: dzięki. ich poza to takie moje skrzywione spojrzenie na instytucję małżeństwa ;) jednak cieszę się kiedy każdy to po swojemu interpretuje :) Vorek: dzięki :) mam ochotę jeszcze sporo fotek wam pokazać, ale nie chcę flodować, więc chyba troche zaczekam :)

bardzo jestem ciekaw waszego zdania o tych zdjęciach. to prawdziwa para młoda, a sesja była dublem klasycznej i nudnej sesji zdjęciowej u jakiegoś "hurtowego" fotografa. Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/15 second F Number: F/3.2 Focal Length: 18 mm ISO Speed: 50 + odróbka RAWa i balans kolorów w PSie Model: Canon PowerShot Pro1 Shutter Speed: 1/10 second F Number: F/2.4 Focal Length: 7 mm ISO Speed: 50 + obróbka RAWa, podrasowanie kolorów w PSie, plus małe, selektywne rozjaśnienia i przyciemnienia.

yuki, świetny klimat, ale technicznie nie wyrabia przy Morbidzie... dlatego mój głos idzie dla Morbid Karbida