Wracając do tematu(ów)- mi się podoba cykl choć Smok nieco mniej. Sam osobiście liczę na to, że Wiedźmin będzie bardziej hollywoodzki niż w polskim stylu który głównie stara się być w prostacki sposób "ambitny".
Wolę amerykańskie kino które nie epatuje scenami które mają być pseudo ambitnie szokujące a są niesmaczne zazwyczaj. Pomijając kilka wyjątków jak "Wesele", "Sala Samobójców", "Dom Zły", "Dzień Świra" i kilka innych (tak te filmy są dla bardziej ambitne niż wiele innych) polskie "ambitne kino" jest żenułą na poziomie psiej kupy.
Jeśli "Wiedźmin" będzie bardziej amerykański niż polski to będzie spory sukces IMHO- i niech będą cząsteczki, pękające skały, dymy i inne efekty.
Wolę dobrą komercję niż polską silącą się na ambitne i wyrafinowane kino żenułę