emenemsbis

na pewno nie rezygnuj, ani mi sie waz!! no no:/ bez takich pomyslow mi tu:] a co do pierwszych prob to sie tak zastanawiam czy nie powinienes zmienic sobie referencji jesli chodzi o tyleczek:P bo wyszedl ci strasznie meski! bo mam rozumiec ze to kobieta ma byc tak?? bo napisales: Nie wiem jak wygląda jej tyłeczek :> lydki sprawiaja wrazenie troche krzywych...ale tak to spoko ci idzie(choc na 3d to ja sie nie znam,ale ciekawie wyglada:) )

Leru: to lepiej czy gorzej??:> bo wsrod moich znajomych sa podzielone zdania:P OMAM: co sie stalo to juz sie nie odstanie:( Omenik: jak zwykle widzisz to co trzeba:> nad reka dopiero bede siedziec,sama dopiero zauwazylam ze nie namalowalam jemu od dolu jednego palca:P i wogole jakas pokraczna ta reka jest. broni nie zmniejsze,jedynie rekojesc,bo faktycznie troche za gruba, na pewno zle by sie cos takiego trzymalo w rece.Co do ogona, to wlasnie mialam zamiar dac albo rybi albo smoczy wlasnie, czytasz w moich myslach:D a co do stopy, to postaram sie zmienic ale watpie zeby cos z tego wyszlo;] Dahaka:patrz wyzej jesli chodzi o stope, a co do niepotworzastej i slodkiej pracy...no coz taka juz moja natura widocznie:) zmarszczki zostana, jedynie co to moga byc odrobinke poprawione,ale ich nie zlikwiduje.a tak wogole-jestem kobieta, wiec powinnam jak juz;) tak ostatnio mnie cos zastanowilo...zauwazylam ze na kazdej pracy wszyscy chcieliby widziec jakies mroczne klimaty, strasznie straszne potworki, a gdy na codzien spotykaja czlowieka wygladajacego lub zachowujacego sie choc odrobinke inaczej to juz go nie chca widziec,nabijaja sie i ponizaja...a na odwrot jest z pracami-nawet jesli namalujesz jakiegos mutanta ale ta praca jest optymistyczna lub w pewnym sensie "normalna",to juz sie nie podoba...zdecydujcie sie troche i zachowujcie sie tak samo i do ludzi i do prac;]

mi sie bardziej pion podoba, nie dosc ze widac ze to jest gleboko, to jeszcze fajnie sie prace tak oglada:)

A tutaj efekt uszczegolowiania pracy:] chyba juz ta praca ma w miare rece i nogi...a nie,nie ma,zapomnialam ze jednej reki jeszcze nie zrobilam:P

przystojniacha z ciebie:D mam nadzieje ze po skonczeniu bedziesz bardziej widoczny:]bo jak na razie to praktycznie tylko ciemna plama:]

kot tu bedzie piekny a kto bestia??:> i jaka technika? fotomontaz?

Dzieki Komic,szkoda ze wczesniej tego u dziewczyny nie zauwazylam, bo jej niestety nog poprawic juz nie moge, bo za duzo warstw bym musiala dopasowywac:/ ale nogami bestii sie zajelam,teraz chyba jest juz lepiej;) poprawilam tez mieczyk, i tutaj odnosnie grubosci:] ona jest tak scieta pod skosem...czyli na krawedziach jest ostra:]widocznie tego tez nie widac:/ zaczelam robic tez platki...

zmienilam bron, juz duzo bardziej do stworka pasuje, ale niestety jest za malo widoczna:] bede musiala troche nad nia posiedziec jeszcze:]

Omen,czmeu nam to robisz:(kiedy aktualizacja??:(

wiem, i dlatego nie uwazam tych kierunkow jako gorsze,po prostu rzadko ktora praca akurat z tego typu nurtu do mnie przemawia:) widocznie nie mam az tak rozwinietej wyobrazni:)

hmmm tutoriala nie mam,ale koloruj po prostu na warstwach ustawionych na multiply, przynajmniej ja tak robilam:] chyba ze nie chcesz miec widocznych tych linii olowkowych to wtedy mam jakis tutek, tylko ze on pokazuje jak normalnie sie koloruje w ps:] a kolorystycznie to widzialabym niebo jako jakies powiedzmy zolto pomaranczowe, budynki takie brudne brazowe ale zeby to swiatlo z nieba odbijalo sie na nich...i zeby panowal taki klimat z cyberpunkowych filmow:>czyli ciemno, troche czerwieni... a most mozesz poprawic juz na kompie, wiec z tym nie ma problemu. tylko ze do tego najlepiej przydalby sie pedzel wygladajacy jak olowek:] a nie wiem czy taki jest akurat w photoshopie, wiem ze jest w painterze:)

nie za bardzo znam sie na architekturze,ale wydaje mi sie,ze skoro wszystkie budynki sie zaokraglaja,sa jakby w rybim oku,to ten most czy co to jest tez powinien byc troche zaokraglony...radzilabym tez jeszcze troche nad nim posiedziec zeby wygladal naprawde jak z dolu a nie jak z boku...bo ja przynajmniej tak go widze:]

o jakim typie??nie znam sie na dzieleniu na typy:P nigdy nie zajmowalam sie kierunkami w sztuce...lubie wszystko co wyglada...naturalnie,poprawnie anatomiczne itd itp,nigdy do mnie nie docieraly prace hmmmm...mi one sie kojarza z czyms takim ze autor po prostu przedstawia to co ma w glowie,jakies wizje, nie zwazajac na jakiekolwiek reguly anatomiczne itp;) eeeh nie wiem jak to wytlumaczyc:] a co do nowego update'u,ta prawa (z naszej strony) reka jest juz skonczona??bo fajnie tak wyglada:D taka jakb z drewna troche:)

RA-masz calkowita racje co do toporku, wogole w calej rozciaglosci nie pasuje...ale jak na razie go robie bo nie mam zielonego pojecia jaka bron moze byc zamiast niego...jaka bron pasuje do morskiego stwora?? pierwsza mysl - trojzab, ale to nie bedzie wygladac jak bron tylko jak oznaka wladzy:/ no nic, jeszcze o tym sie pomysli;)

fajny ten napis human:) przyznam sie szczerze ze nie lubie tego typu prac,ale ta Twoja jest naprawde ciekawa:)

Shogun,to Ciebie podziwiam za to, ze chce Ci sie wszystkie elementy robic po kolei;) ja to robie wpierw to co lubie a na koniec sobie zostawiam to czego nie znosze:P albo zaczynam wpierw to,co bym chcialam wpierw sprobowac zrobic, bo np jeszcze nigdy czegos takiego nie robilam:> A co do mojego nowego update'u: nie, bestia nie ma rekawiczek,tam po prostu jeszcze nie wykonczylam jej, tzn tam gdzie sa luski to tez jeszcze nie jest wykonczone,szczegolnie nogi, ale juz jest blizej konca niz poczatku:]Toporek praktycznie gotowy...juz jestem blizej konca niz poczatku:D jupiiii, normalnie jestem w szoku ze tyle czasu potrafie spedzic nad jedna praca;)a to przeciez jeszcze nie koniec:>

ooo...fajnie sie zapowiada!naprawde niezle!

istatni projekt moim zdaniem najlepszy,tylko daj jeszcze tej babce wlosy:> i bedzie ZABOJCZE

uch,wiedzialam ze w koncu nadejdzie ten moment...moment znudzenia postaciami:] no ale jakos z tego wybrnelam i zamiast nadal nad nimi siedziec postanowilam troche pomyslec nad tlem. i jak waszym zdaniem teraz wyglada??mi sie osobiscie podoba, nigdy mi woda nie wychodzila a tu prosze:> z rybek zrezygnowalam bo i tak za duzo zamieszania jest:] bestia bedzie troche ciemniejsza zeby bardziej wybijala sie od tla...no i oczywiscie w koncu musze sie wziac za domalowanie niektorych szczegolow i poprawienie innych, nie tylko w postaciach ale i w tle:]

co, fajna praca?? zmieniam koncept calej pracy:D Heh...nie no zartuje, po prostu jak robilam ten rysunek to uswiadomilam sobie ze tez pasuje do tego tematu;) i tak mi przyszlo do glowy ze zamieszcze go a co:D i to jest wlasnie powod czemu nie ma tak czestych updatow - choc i tak nikogo to nie obchodzi ale coz, sama przed soba sie tlumacze;) Tzn ta praca nie zajela mi duzo czasu,ale to tylko koncowka calego projektu, przedstawienie autorow pracy...tak, to jestem ja i ktos jeszcze:)wtajemniczeni wiedza kto;)

nooo w koncu ktos tu zajrzal;) dzieki za uwagi:) to od konca odpowiem,jak sie uda: * rece gumowe i to bardzo bo ich jeszcze nie skonczylam,a nawet praktycznie nie zaczelam-nie chce mi sie po prostu,dla mnie to najmozolniejszy i najmniej efektowny fragment czlowieka * uda-patrz rece,tylko w wiekszym procencie wykonane. domyslam sie ze chodzi o to dalsze,bo to na przedzie na 100% nie jest wklesle:D ale bede to poprawiac jeszcze * hmmm...mam zmienic??ale mi sie w miare podoba,i chyba nawet efekt wyszedl skoro widac ze sie blyszczy:> jeszcze zobaczysz ze takie cos bedzie potrzebne zeby sie wybic z tla. na razie nie ruszam-jak na koniec nie bedzie pasowalo,to wtewdy zmienie. * poza zostala z poprzedniego rysunku,bo sama idea mi sie z niego spodobala i nie mialam zamiaru jej zmieniac - jedynie naniesc poprawki anatomiczne. po prostu w mojej glowie powstal pewien obraz i nie moge sie go pozbyc...a gdyby zmienic poze to zmienic caly obraz... * nad wlosami nie bede teraz siedziec,bo po prostu nie ma sensu.co z tego ze wypieszcze wlosy jak reszta rysunku nie bedzie skonczona??lepiej wszystko w miare wykonczyc, a potem wdawac sie w takie szczegoly * buuu...a mi sie wlasnie podoba jak mi sie udalo namalowac swiatlocien:(no ale moze rzeczywiscie cos jest nie tak,trzeba wziac pod uwage ze nie patrze na swoja prace zbyt obiektywnie;) * plamy?zalezy ktore;) te na dole to bedzie woda (juz sie nie moge doczekac kiedy sie za to zabiore) a na gorze to platki,ktore maja dodac takiej...hmmm...wznioslosci, magii...wiem,ze poprzednia praca roznila sie zupelnie klimatem, i wiem rowniez ze nie unikne porownan z tamta, ale chcialam tylko powiedziec ze ja juz tak nie potrafie namalowac cos a potem jesli cos sie stanie ze musze robic to na nowo to po prostu kopiuje swoje stare pomysly...uwielbiam zielony, kolorystyka tamtego bardzo mi odpowiadala-byla taka mroczna,tajemnicza. w tej pracy natomiast widac bardziej optymistyczne kolorki,wiecej dynamizmu - po prostu chyba nawet bardziej odzwierciedla moj charkater,moze dlatego bardziej mi sie akurat ten pomysl podoba i od niego nie odejde,chyba ze ze wzgledow technicznych(czyli nie uda mi sie wybrnac z tego pomyslu):] a tak juz podsumowujac, to nie napisales, ogolnie podoba sie czy nie?? bo mnie to strasznie ciekawi:> o swietle jeszcze nicn ie napisalam...hmmm...mysle ciagle nad nim caly czas,i to strasznie trudne;)

ale czy moglbys jej rece choc pogrubic?? bo skoro ma wygladac w proporcjach na 13 latke to spoko,ale rece to za chude sa nawet jak na ten wiek:>

A mozesz napisac co bedzie przedstawiac Twoja praca??:) i radze zmienic temat tak aby to wygladalo jak reszta watkow,pozdrawiam i zycze powodzenia:)

troszke przyspieszylam-zrobilam juz twarz bestyjki, tzn jeszcze jest troche do poprawy,np musze rozjasnic ja troche,rozswietlic,dodac troche innego odcienia, ale juz widac co to bedzie...jak widac pomysl z pazurkami na brzuszku zostal,i lapka duzo lepiej wyszla mi, jeeee:> Czekam na Wasze opinie,bo jakos ich ani widu ani slychu...oprocz niny oczywiscie,za co jej serdecznie dziekuje:)

a moge sie spytac co ona ma tam...nooo...w kroczu??bo to troche dziwnie wyglada,jakby...no...ten tego...to bylo takie urzadzenie ze specjalna dziurka,nie wiem,ulatwiajace trafienie podczas zblizenia??:P