generalnie zasada jest prosta, to co autodesk instaluje u ciebie na kompie to jest zwykly maleware sledzi co odpalasz, kiedy i wysyla na serwerek. MIlismy kiedys taka sytuacje, ze kolega w domu (mial zainstalowana wersje z krakowa) mial 3dsmaxa/maye 🙂 pozniej dostal licencje z pracy do pracy w domu. Niewiele myslac przelogowal sie po prostu i pobral juz oryginalnego maxa i maye. Za 3 tygodnie przyszlo pismo z prosba o zaplate za dodatkowe licencje 🙂 Zakladam ze masz podobna sytuacje, niestety nie wywiniesz sie.