Jest to owszem moja druga praca, gdyż nie liczę próbnych zabaw i przerabiania tutoriali książkowych. Zamieszczam tylko to co w pewnym stopniu mnie zadawala pod względem wyniku końcowego. Prace których początkowa koncepcja artystyczna nie dorównuje wynikowi od razu wrzucam do kosza. Poza tym ciągle jeszcze pozostaję przy tradycyjnym malowaniu, bo efekty można osiągnąć szybciej niż w Maxie. To artyzm dla cierpliwych z racji tego że na porządny render czeka się godzinę z hakiem przynajmniej przy mojej mocy obliczeniowej komputera. W międzyczasie można już 3 razy przemalować tradycyjny obraz :D