Jak stać Cię na taką przesiadkę to można sobie na to pozwolić, drobne zmiany w interfejsie umilają pracę, chociaż generalnie to i tak ten sam program. Oczywiście pod 2012 możesz zakupić Vraya 2.0 z VrayRT, co pozwala używać Vraya jako activeshade - chyba o to chodziło "kumplowi". Pamiętaj jednak że nowsza wersja wymaga lepszego sprzętu...
Poza tym jak masz winx32 to możesz odrazu zmienić system na win7x64+max2012x64, co daje sporo możliwości wykorzystania dotąd niedostępnych zasobów...