co do czepiania.. sam nie umiem ale taka uwaga.. bo jeśli chodzi o gitare moge pomóc ...
1. nie można tak wygiąć nadgarstka i grać, nawet hendrix by złamał rękę ;) nadgarstek jest prosty-> można podnieść troche gryf do góry...
2. jak jest ustawiona trzecia przystawka ? brigdowa ta przy mostku bo w klasycznym stracie jest pod kątem, a hendrix miał takiego zapewne.. ale to tam ;p
3. sugeruje jakiegoś fajnego marshalla walnąć combo... koniecznie marshall nie jestem pewny czy były wtedy valvesteeny czy jak to tam się pisze, bo teraz ich już nie produkują
EDIT:
co do nadgarstka... gra sie tak że układasz tzw. młoteczki ( bardzo wygodnie się gra) troche gry klasycznej i już wiesz jak to wygląda... nie kładziesz całego opuszka na gryfie tylko czubek palca, struny nie są takie grube
EDIT 2 :
Boże.. przeoczyłem ostatni post ;p maaan polecam steve'a Vai'a .. ten ma gest na gitarce.. albo Malmsteen - arpegio ;) wypasik :) nie wiem jak można tak szybko wymiatać... plus układać tak ciekawe skale :) egzotyka + klasyczność w jednym.. ehh..
pozdrówka.. fajne ;)