Mruk

nicponim Marduk misiekhc, dzięki za rady. Spróbuję zrobić tak jak piszecie i dodać trochę niebieskiego.

Porasz, trawy nie zrobię bo były głosy sprzeciwu. Co do monotonności jeszcze się zastanawiam nad kolorystyką. Najnowsza wersja:

Ok, zmiana otoczenia (niech Wam będzie) i szybka plama kolorów na próbę:

Dzięki wielkie za komentarze. Nieźle mobilizują do pracy. Wrzucam gotowy podrys. Zabieram się za kolorki.

Po krótkiej weekendowej przerwie wrzucam kolejne podejście do tematu: A tutaj mały bonus (niestety raczej nie na temat) - wpadł mi taki pomysł do głowy jak rysowałem powyższy szkic:

Kolejny szkic. Trochę zmodyfikowałem pomysł i zmieniłem kompozycję:

Porasz – ani rewelacja, ani jak zawsze, ale dzięki. A co do liczby moich postów – muszę jakoś zapracować na swoją ksywkę co nie? nicponim – właśnie tak to widzę, planuję jeszcze wybuchy, dym i latające po niebie samoloty czy coś w tym stylu. A na ziemi poniewierające się łuski z pocisków... pwq – ciekawe skojarzenie. Marduk – hehe, sam jestem ciekaw. Liczę że się czegoś nauczę. Intervain – Trochę mnie zdołowałaś. Z rysunków Matt'a pamiętałem tylko „Number Six” a tu się okazuje że robię plagiat ;) Ale szczerze mówiąc nie chce mi się już zmieniać tematu.

Witam Postanowiłem że spróbuję swoich sił w bitwie i przy okazji się czegoś nauczę. Jak narazie wrzucam szkic mojego pomysłu. Mam nadzieję że wszystko widać: -Edit- Opis: Great army is marching to war. Only one robot finds something that makes him forget about everything else. A tiny butterfly... Ostatnia wersja: