Skocz do zawartości

Thx

Members
  • Liczba zawartości

    1 619
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Thx

  1. a te prace to trening do zmierzenia się, a którego orężem jest wypowiedź plastyczna, z orężem, które już wygrało swoje.

     

    Mam po prostu szacunek dla twórczości S. Lema. Dla mnie jest jednym z najwybitniejszych pisarzy drugiej połowy dwudziestego wieku. A najśmieszniejsze jest to, że on wypowiedział się o życiu: człowieku jego problemach i radościach za pomocą najbardziej popkulturowego gatunku literackiego, już wtedy precyzowanego przez specjalistów od literatury: Filologów, Literatów, Literaturoznawców, jako Fantastyka Naukowa.

    Ale ja się nie znam ja se tylko marze na tablecie, takie hobby

     

    Na taki żart mnie naszło, roboczo

    20xw.jpg

     

    Uploaded with ImageShack.us

  2. dla młodego pokolenia lat osiemdziesiątych i początku dziewięćdziesiątych Beksiński wtedy był i teraz też dla nich jest the best. Ja go bardzo szanowałem ale ja wtedy 'niesmaczony' postawą ziomów po fachu(wtedy kumpli z liceum), taka wydumaną...i może przez to miałem dystans do jakości artystycznej mistrza. Po latach miałem okazję zobaczyć paręnaście obrazów Beksińskiego na żywo i potwierdził się mój niepokój, który stworzył mi kiedyś dystans do wartości tej sztuki. Spoko to wrażenie zostawiam sobie ale potwierdzam, że Beksiński jest wybitnym, współczesnym artystą.

     

    Dlatego dziękuje Telthona za komplement i pozdro

     

    Choć mi imponuje niepokój Lemowski, jego szukam

  3. KIELCE OSIEDLE: nA STOKU, BLOK 52, akcja ze szwagrem: On jako reprezentant wspólnoty przeprowadzał remont, ustaliliśmy rozplanowanie koloru i na koniec dorzuciliśmy komiks, społeczna akcja dlatego musiałem tak ustawić robotę żeby chłopcy budowlańcy bez problemu sobie poradzili, zabawa przednia

    http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,14961367,Komiks_na_wiezowcu__Pomyslowy_zart_o_wspolczesnosci.html#opinions

     

    https://www.facebook.com/media/set/?set=a.572814699455984.1073741877.525177067553081&type=1

  4. EthicallyChallenged oczywiście nie rozumiem i nie zgadzam się z wywodem biglebowsky-iego (ogniskowa 100- nie znam się ale intuicja mi podpowiada inne wnioski) ale pierwsze skojarzenie miałem z kinem lat sześćdziesiątych a co za tym idzie; Rojem M. Wygląda dojrzale, pozdro

  5. Zbigniew Herbert

    Dedal i Ikar

     

     

     

     

     

    Mówi Dedal:

     

    Idź synku naprzód a pamiętaj że idziesz a nie latasz

    skrzydła są tylko ozdobą a ty stąpasz po łące

    ten podmuch ciepły to parna ziemia lata

    a tamten zimny to strumień

    niebo jest takie pełne liści i małych zwierząt

     

    Mówi Ikar:

     

    Oczy jak dwa kamienie wracają prosto do ziemi

    i widzą rolnika który odwala tłuste skiby

    robaka który wije się w bruździe

    zły robak który przecina związek rośliny z ziemią

     

    Mówi Dedal:

     

    Synku to nie jest prawda Wszechświat jest tylko światłem

    a ziemia jest misą cieni Patrz tutaj grają kolory

    pył się unosi znad morza dymy idą ku niebu

    z najszlachetniejszych atomów układa się teraz tęcza

     

    Mówi Ikar:

     

    Ramiona bolą ojcze od tego bicia w próżnię

    nogi drętwieją i tęsknią do kolców i ostrych kamieni

    nie mogę patrzeć się w słońce tak jak ty patrzysz się ojcze

    ja zatopiony cały w ciemnych promieniach ziemi

     

    Opis katastrofy

     

    Teraz Ikar głową w dół upada

    ostatni obraz po nim to widok dziecinnie małej pięty

    którą połyka żarłoczne morze

    W górze ojciec wykrzykuje imię

    które nie należy ani do szyi ani do głowy

    tylko do wspomnienia

     

    Komentarz

     

    Był taki młody nie rozumiał że skrzydła są tylko przenośnią

    trochę wosku i piór i pogarda dla praw grawitacji

    nie mogę utrzymać ciała na wysokości wielu stóp

    Istota rzeczy jest w tym aby nasze serca

    które toczy ciężka krew

    napełniły się powietrzem

    i tego właśnie Ikar nie chciał przyjąć

     

    módlmy się

     

     

     

    Struna światła [1956]

    [h=1]Pawlikowska-Jasnorzewska Maria - Kobieta - Ikar[/h]

     

     

    Kobieta-Ikar leci dłużej, bo jest lżejsza.

    Powietrze ją unosi i wiatr ją chwyta pod ramię.

    Wzlatuje bez nadziei, uśmiechnięta jak gejsza -

    po czym spada tak ciężko

    jak kamień.

  6. Biorac pod uwage ze Ikar stanowi symbol nadmiernej ambicji a skrzydla doprowadzily go do zguby to mozesz miec racje...

    Nezumi ja inaczej interpretuje występek Ikara: Wspólna sprawa, w której uczestniczą dwa pokolenia. To młodsze urzeczone pięknem, natury utraciło kontrolę nad trudem sytuacji, w której się znalazło. "Ikaryzm" jest dla mnie romantyzmem.

  7. chłopaki musicie przyznać, że macie świetny wątek do trolowania. Cyfrową przestrzeń gdzie można sobie poużywać. Jeżeli robicie to od serca , to szacunek. Nic lepszego jak tylko swobodnie, bezkarnie pokrzyczeć. To na pewno uspokaja.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności