Genialny krokodyl.
Mam takie pytanie. Czy kojarzy ktoś może animację której akcja działa się na przystanku autobusowym i kręciła się wokół gościa który grał w szachy sam ze sobą i kojarzę jeszcze dziewczynę czytająca książkę? Jak dobrze pamiętam też francuska.
Jako że sani sam temat bitwy ani mój nie cieszył się zbytnią popularnością trochę brakowało mi chęci do pracy ale siadłem dzisiaj i spróbowałem robić dalej prawdopodobnie to będzie finish chyba że do środy uda mi się coś jeszcze zrobić/poprawić. Jedna wersja z podrkęconym troche kontrastem bo sam nie wiem czy to mój monitor taki ciemny czy nie.
Wakacyjne lenistwo i choroba spowolniły trochę pracę ale powinienem dokończyć. Ogółem wątpię żebym kolor robił. Ten drugi budynek po lewej strasznie mi nie leży ale jeszcze nie wiem jak go zastąpić czy coś.
Mało czasu ostatnio miałem ale powoli coś próbowałem. Różne różniaste pomysły na ta tandetną kwiczącą kompozycję. Głupio z mojej strony że już zacząłem kawałek szczegółowo robić ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Mam problem z cieniem tego wielkiego budynku może powinienem cały przód w niego wepchnąć nie mam pojęcia odpocznę z dzień i pomyslę jak ratować sytuację.
Ogółem nie mam żadnych wygórowanych pomysłów jeden szkic to po prostu martwe miasto a drugi to też martwe miasto tylko że po środku niczego po prostu szał... ale co tam oby tym razem udało mi się skończyć.
Ta ludzko sowia(?) twarz mnie wgniotła w fotel zarąbiście Ci idzie operowanie kreską do tego jeszcze ten murzyn (Samuel L. Jackson z Pulp Fiction?). Naprawde super styl i to z charakterem, więcej takich proszę.
fajnie się tu zagląda, dużo ciekawych prac i aż dziwi że zero komentarzy. Ta ostatnia pracka ma ciekawie zrobioną lewą stronę i przejście w ogół po prawej.