Skocz do zawartości

cixot

Members
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez cixot

  1. Witaj. Za warstwę graficzną odpowiadał wspomniany Ogre3d. Mniemam, że jest to satysfakcjonująca Cię odpowiedź na Twoje pierwsze pytanie - gdybym jednak Cię źle zrozumiał to daj znać, że pytałeś o coś innego niż grafikę. Odnośnie wymagań: minimalnie żeby odpalić grę potrzebujesz 1Ghz/512MB Ramu/32MB grafa. Ale żeby cieszyć się płynną rozgrywką to potrzebne jest odpowiednio więcej - 2Ghz/1GB/64MB powinno wystarczyć. Ja ostatnio odpalałem na netbooku 1.6Ghz/1GB/Intel 945 Express i było spoko, choć w niskiej rozdzielczości.
  2. Witam! Chciałbym Wam przedstawić amatorską grę komputerową stworzoną w ubiegłym roku przez grupę pasjonatów. Wielki Mistrz to hobbystycznie rozwijana gra z gatunku fantasy cRPG, której akcja dzieje się w podziemnych labiryntach. Produkcja ta należy do podgatunku zwanego "dungeonem crawlem". Tytułowy bohater, w którego wciela się gracz, trafia do pełnego korytarzy i zakrętów lochu, w którym czeka go Przygoda. Na początku przychodzi mu ratować burmistrza podziemnego miasta Trisval, a później sprawy toczą się bardzo szybko... Podczas eksploracji podziemnego świata gracz może spotkać bohaterów niezależnych i przeprowadzić z nimi dialog. Łącznie postaci w grze jest ponad 60, a każda ma swoje kaprysy, charakterystyczny styl wypowiedzi oraz zadania do powierzenia graczowi. Zleceń do wykonania jest 30 - od łatwych i mniej ważnych do takich, które mają na celu uchronienie świata przed zagładą. Jednak nie wszyscy mieszkańcy lochów są przyjaźnie nastawieni do gracza. W trakcie gry bohater musi stanąć do walki z wrogimi potworami, których pokonać może za pomocą znalezionych w lochach broni białych lub czarów zaklętych w magicznych zwojach i różdżkach. Podczas przygód protagonista zdobywa punkty doświadczenia, które pozwalają rozwinąć jego zdolności bojowe i magiczne, zaś za znalezione złoto gracz może u napotkanych handlarzy kupić przydatne rzeczy ułatwiające przeżycie pod ziemią. Całą rozgrywkę uprzyjemnia oprawa muzyczna i dźwiękowa. Klimat rozgrywki nie jest śmiertelnie poważny - gra czerpie inspiracje kabaretem Monty Pythona, powieściami Terry Pratchetta z cyklu "Świat Dysku" oraz innymi źródłami. W dodatku podczas gry można natknąć się na kilka easter eggów będących nawiązaniem do komercyjnych produkcji oraz innych projektów niekomercyjnych. Pozdrawiamy i zapraszamy do ściągnięcia gry, zespół SystemSzok Pobieralnia: Wielki Mistrz na Windows (.zip) Wielki Mistrz na Windows (.exe) Wielki Mistrz na Linux
  3. hm... moge prosic o rozjasnienie paru spraw? jak to jest, że oplaca sie Tobie nalapac zupelnie(?) losowe osoby niz gotowe zespoly? mowisz (skrotowo) "projekt->team = sporo pracy" - co to oznacza? odnioslem wrazenie, iz chcesz powiedziec, ze w praktyce grupka losowych osob kosztuje mniej czasu (Twojego?) niz team, ktory ma juz doswiadczenie we wspolpracy ze soba? jakie jest Twoje zdanie w tej sprawie? analogicznie dlaczego z pojedynczymi osobami jest mniej roboty prawniczej niz z grupa osob? zdrowa intuicja podpowiadala by mi, ze powinno byc na odwrot - dlaczego tak nie jest? (pytam czysto akademicko jako osoba niedoswiadczona w tych dziedzinach)
  4. a dlaczego tak? tzn ogloszenie jest skierowane tylko i wylacznie do pojedynczych osob?
  5. Ok, przeczytalem Wasze uwagi, wnioski wyciagnalem jako, ze nie zapowiada sie, aby cos jeszcze pojawilo sie w tym temacie, chcialem grzecznie podziekowac wszystkim za okazana pomoc dziekuje :-)
  6. Spokojnie, ta dyskusja nie ma za zadanie zmierzyc dokads, ta dyskusja ma mi uzmyslowic, jakie problemy moge napotkac przy rekrutacji (grafikow w tym przypadku) i jak ich uniknac/rozwiazac - efektywnie. Tak wiec ja tu sobie grzecznie czytam co piszecie, w linki klikam :-) i jesli ktos chcialby skomentowac to ja zachecam. Co do oglaszania sie konkretnie - pospiech nie wydaje mi sie wskazany tymbardziej, ze oczywiscie ze nie posiadam (jeszcze) tych wszystkich dokumentow, konceptow, ktore zalecacie miec przy rekrutacji to po co mam sie oglaszac, jak nie mam co oglaszac? :-) jesli ktos chcialby pogadac ze mna o 'kocie w worku' to ja oczywiscie zapraszam - gg 5208866 lub mejlem - [email protected] - tyle ze na razie porozmawialibysmy sobie o kocie w worku, a do tego bylby to kot Schrödingera pozdrawiam
  7. Witam, troche dygresji bedzie. padla sugestia, zeby dolaczyc sie do istniejacego zespolu no dobrze, tyle ze jakiego? bo z mojego punktu widzenia to wyglada tak - albo projekt mnie nieciekawi (bo nie ten typ gry, ktory mi sprawia przyjemnosc), albo skazuje projekt na niepowodzenie (w myslach ja go skazuje) oczywisty przyklad to gdy ktos szuka do mmorpga :-) - moze i fajnie byc autorem takiego slonia, ale po drodze trzeba by zaliczyc mnostwo nieciekawych z mojego punktu widzenia rzeczy (rzemieslniczych - kodowanie protokolow sieciowych, kodowanie AI npcow - niezbyt interesujace mnie w RPGach, i inne rzeczy, ktore mi teraz nie przychodza do glowy) do tego zwykle wymagania sprzetowe takich projektow sa zbyt ogromne dla mnie - jaki jest sens rozwijac gre, ktora odpala mi sie przy 10fpsach? z drugiej strony tak jak wspominalem czasem pojawiaja sie projekty gier, ktore mniej mnie interesuja ze wzgledu na typ - i dlatego odpadaja to jest tez odpowiedz na: w ogolnosci zgoda - w szczegolach okazuje sie (IMO), ze jednak nie ma takich projektow (albo nie wiadomo, ze sa, bo to tez jest pewien problem zebrac informacje z internetu o jakims interesujacym nas projekcie), w ktorych chcielibysmy uczestniczyc - jest dziura na rynku free-growym i dlatego postanawiamy zostac awatarem gamedevu i zrobic satysfakcjonujacy nas projekt samemu, od zera, wpychajac sie wlasnie w te dziure moze inni programisci-amatorzy podzielaja moj poglad, moze nie, nie wiem :-) druga sprawa: co do modowania istniejacych gier... no niby mozna, jest to jakis pomysl (moze nawet tak zrobie, kto wie?) - ale jak dla mnie to istniejace silniki gier hm... albo sa platne :-), albo sa np za malo elastyczne (czy na bazie Brothers in Arms mozesz zrobic rtsa? ja czuje, ze owszem, pewnie sie uda, tyle ze to bedzie robota pod gorke, bo np taki BiA pewnie nie obsluguje Fog of Wara? takiego zeby jak kamera patrzy z gory to zeby 'zaciemnial' odpowiednie kafelki planszy? a z drugiej strony, jesli rts, to kamera gdzies z gory, a jesli tak, to pewnie jakichs mechanizm Level of Details dla terrenu, jest taki w BiA optymalizowany pod katem kamery 'nad terenem' ? moze jest, nie wiem) po za tym modujac pod konkretny silnik gry uzalezniasz sie od mozliwosci tego silnika, jego bledow, niedorobek itd (zakladam zamkniety kod zrodlowy takiego engine'u) - bardzo przykre uczucie czasami, zwlaszcza po paru miesiacach roboty... moral ma byc taki, ze modowac (w rozumieniu edycji zawartosci konkretnej gry) to ja nie zamierzam, ani tez nie zamierzam dolaczac do istniejacych projektow (chyba ze ktos trafi w moje gusta, ale tym pozwolicie ze juz ja sie zajme :-) ) ------------ wracajac do tematu: Mod Contractor - super idea, (tyle ze musialbym miec jakas baze zrobiona, perpetuum mobile) level designerzy a wlasnie - jak cos takiego zdobyc :-) level designer to grafik? skad takich sie bierze? :-) jeszcze jedno: łokej, gdzie tacy graficy-hobbysci maja swoja knajpe? tutaj? gdzies indziej? reszte uwag przyjalem, wnioski wyciagnalem, mam nadzieje, ze bede pamietac pozdrawiam
  8. no to jedziemy: @Ania sugerujesz, zeby samemu robic zasoby 3d - okej, jest to jakis pomysl, ale w moim przypadku calkowicie go odrzucam - powod? zrobienie zasobu 3d to jest jakis wysilek czasowy, zgoda? dla Was, dla mnie - iles tam godzin poswieconych no, tyle ze jesli ja sie zabiore za grafike (modelowanie itp) to nie bede mogl poswiecic tego czasu na 'mieso' w kodzie - czyli nie zaimplementuje super bajerow, nie zaimplementuje trybu multiplayer i bonusow co piaty poziom, zgoda? zeby nie bylo - ja w wingsie costam potrafie wydlubac, obiekt strzelbo-podobny czy inny studnio-podobny to pewnie dalbym rade, tylko ze to zjada mi czas na moje oko to wyglada tak, ze zaszedlbym w slepa uliczke - ok, daloby sie w grze wyswietlic strzelbe nad studnia , tyle tylko ze co z tego? fajniej by bylo moc postrzelac z tej strzelby i wpasc do studni mysle spora czesc amatorskiej produkcji gier konczy sie porazka wlasnie m.in. z tego powodu: autor (programista) skazuje sie na tworzenie danych do gry, zamiast skupic sie na tzw gameplay'u, efektem czego produkt (gra) nie jest w stanie przyciagnac gracza, nie jest atrakcyjna zgadzacie sie ze mna? ja w kazdym razie chcialbym uwolnic sie od balastu tworzenia (lub i edycji istniejacych) zasobow - celem stworzenia czegos atrakcyjniejszego od strony logicznej ------------------------------------------- @mirach: wspominasz o miejscach z darmowymi modelami czy to jest dobre miejsce (czyli tutaj) spytac Was, gdzie i czego mam szukac? ok, moge wpisac do googla 'free models' itp itd i to pewnie zrobie, ale moze ktos z Was ma doswiadczenie w tej materii i moze polecic taki a taki serwis, albo moze taki a taki jest fajny dla klimatu fantasy, ale nie maja nic do sci-fi, itd itd? @lis okej, znalezc innego studenta grafiki/informatyki informatyki to jeszcze wiedzialbym gdzie znalezc :-) ale mowisz studenta grafiki? to czego ja tak wlasciwie szukam? kogos nie wiem, na ASP? na czym jeszcze? jakies sugestie jak dotrzec do takich osob i czy one moga byc zainteresowane? ja pewnie musze szukac kogos z okolic 1-2 roku, bo zwykle potem juz nikt za free nie bedzie robic, prawda? @Super_oko okej, co jesli jednak nie jest to rewelacyjny pomysl na internetowy hit z jednodniowa grafika? jak tutaj sprawa wyglada - da rade sciagnac do projektu, ktory nie bedzie hitem? albo bedzie hitem, ale z docelowa grupia odbiorcza 100 osob? 1000 osob? 50 osob? a co jesli grafika bedzie 5 dniowa? 30 dniowa? 120 dniowa? jak te rzeczy maja wplyw na werbunek grafika - co przyciaga, co odstrasza? (mam na mysli gdzie jest ta granica, ktorej nie powinienem przekraczac, bo oczywista oczywistoscia (C jarek) jest w ktora strone szanse rosna :-) ) @ziomus dziekuje, przyjalem do rozwagi @velrod jasne, zgodze sie - szukam amatorow a nie profesjonalistow z gornej polki - prawdopodobnie docelowa grupa grafikow w jaka chce trafic to ludzie jeszcze przed okresem hm... pracowniczym, ale juz z pewnym postanowieniem "chce byc grafikiem" - tacy co by chcieli sobie cos do CV wpisac, cos w ten desen a czy sa tacy to ja nie wiem no dobra, troche sie rozpisalem, dzieki za feedback pozdrawiam
  9. Witam! problem jak w temacie: jestesmy sobie studentem informatyki, wpadamy na genialny pomysl zrobienia gry (za free - po to zeby miec co sobie do CV wpisac w przyszlosci albo po prostu zeby pokazac znajomym cos fajnego) (prawda, ze genialny pomysl, racja? :-) ) zalozmy ze ma to byc gra o przyzwoitej oprawie graficznej - niech ona bedzie w 3d, niech beda jakies efekty specjalne (czasteczkowe? sam nie wiem dokladnie), niech po planszach poruszaja sie jakies modele 3d itd itd no dobra, to teraz zalozmy, ze od strony programistycznej nie boimy sie wpadki - niech gra bedzie implementacyjnie prosta natomiast problemem jest (z mojego punktu widzenia) pozyskanie ww modeli 3d i/lub plansz i/lub innych efektow graficznych - tak zeby gra mogla nimi manipulowac (podczas rozgrywki) to pytanie brzmi: jesli z tego nie bedzie zadnej kasy (zakladam, ze nikt nie kupilby takiej gry) to czy sa szanse na pozyskanie jakiegos(jakichs) grafikow? np z tego tutaj forum? ja oczywiscie przegladnalem sobie inne watki w tym podforum - pewne wnioski wyciagnalem, niemniej najistotniejszego nie moge wyciagnac - skutecznosc - nie mam pojecia, ktore ogloszenia spotkaly sie z sukcesem (w postaci owocnej wspolpracy), a ktore hm... porazka rekrutacyjna wiec Panie i Panowie graficy, czy macie jakies sugestie jak cos takiego wykonac? jak zredagowac ogloszenie (jakie informacje w nim zawrzec?)? i gdzie sie rozglaszac? (ograniczyc sie tylko tutaj do tego forum, czy sprobowac jeszcze w inny sposob rekrutowac (na innych forach? jakich?)? na razie tylko sondazowo pytam, zeby wybadac, czy cos takiego ma szanse wypalic pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności