sicksicksick

jednym tchnieniem ... w rytm ..tricky dobrze ryje beret o tej porze hehe

ostatni art jak z pod innej łapy.. te twarze i ogólnie postacie to POSER czy inne badziewie. .. fajne kolorki styl mi sie nie podoba ale kolorki są miodzio! jesli chodzi o detal to jestes masochista jakich mało hehe ^^..pzdr i gratuluje tego expose

ostatnie pare dni susza po 11 h w tyrze wykancza : .. i dupa

uadny ten last fotomontaż..

lesiuuu czepiasz sie szczegółów heheh

i ciagle za mało

moze

Fusman-- studium glowy na podstawie książek Loomisa, ostatnio znowu zaczołem je wertować choć tym razem zamiast tylko ogladac obrazki troche tez poczytałem heeh ..chyba warto a rysunki dla utrwalenia, moze cos z tego zapamietam..na dłużej mant-raz-- łatwo powiedzieć.. o ile linie jeszcze jako tako rozumiem to lekkosc w plamie w ogóle mi nie przychodzi.. moze dlatego ze za dlugo draże i "wróże" z bruszy, zamiast poprostu namalowac cos z góry zamierzonego..