sicksicksick

fastfood w stylu elektro... popełniony na CRT na starej miejscoowce ;) wsumie ok 4h zablokowałem w shape'ach pare ukłdzikoowkoow "kwadracikoow" normalnie jakie to było proste.. a jednak wcześniej o tym nie pomyślałem ..chyba musze zmienić temat.. bo ten staje sie zbyt leniwy

filtry pho'szopa w działaniu na maske i wogule ciekawsze to niz uzywanie textur ..to takie stare i takie 'nowee':D

fajniee duzo konceptów :] ..ale zero robotoow i sf tylko śfatazy sy :p by ty[powo babskie jednorożce smoki fuj jeszcze vampiroow brakuje i hanna motanna ...heeh tyle juz tego ... daj jakis pojazd/samochod albo inne cos takiego albo albo jaaakis mega teł ...np panorame marsa bez foty z marsa :] hehe.. pzdr

no i w takiej kolejnosci je popełniłem.. zresza uj z tym to tylko 15stki

3 bszybciochy zastanawiałem sie dlaczego tak spierdliłem kolor w poprzedniej i wyszło ze w założeniach niemiałem żadnych założeń,,co do atmosferyyy.. at all

thx.. ale wracam do szybszych szkicoow

a no tak , co ja sie bede z jakimiś gwiazdkami pucował sam sobie przyznaje heeh.. tak ze dalej aleją gwiazd heeh

troch pomieszałem na lcd ,poprzednia wrzuta była crt'ka

ok

korekta ' i insza hydra

color, nawet nie tknołem szarosci lol.. oproocz motiona tu i uóuwdzie ..:mad:

nie.. fight with light:mad:

dwugodzinny experyment grypofazy ciagdalszy tym razem próbuje wrzucic kolor na szarosci... i chyba lubie wychodzic z szarosci a potem dawac kolor ,ale z drugiej strony jakbym wyszedł odrazu kolorem moze było tylko godzine.. tak czy siak łeb mnie napierdala zdrooowo.. idespac.. a co do blakhausu to tak sie nazywa miejscoowka,, mexxxyk to osiedle tak sie zwie i mi to wisi zawsze tak było i bedzie..

random doodle na grypofazie

cd...

nom tak własnie....thx Status:p no to dalej skrzydła gadżeta szkic pod cover dla znajomka [bez specjalnej pucoowy zwykł free staff] i jedne z przerwy obiadowej

okropnie mario brothers ... szkoda ze nie na 3DS'a bo bym pograł czasami jak sie sporo drałuje środkami lokomcij a ksiażek niechce sie czytac to czilaucik na takie gierce mógłby byc fajny..mysle..... ale robiłem [duże słowo...nie sam] gierke na nds i nie jest to takie przyjemne jak granie na tej konsoli hehe :] ...gratuluje skonczonego projektu.. chociaz ja bym udeżał z taką tematyką w pierwszej kolejnosci w jakies "mini konsole" nawwwet na ipad..

nicponim jestes egoista hehe ..akurat nie zwróciłem uwagi na twoja odpowiec[ a po twoim ostatnim poscie wnioskuje że założyłeś ze przeczytałem wszystko :] ] a raczej rozwinołem swoją, [ tez jestem egoista hehe ] z postu zaczynajacego sie od słów "łe nie twierdze ze 'realizm (...)" .. nie neguje tego ze w 2 godziny mozna zrobic realistyczną prace ... tylko to nie bedzie napewno praca "wypasiona" w detal ["...wyślizgany", nie mylić z detalem "sugerowanym" ktory uwielbiam i Mullins dla mnie jest w tym mistrzem], który dla wieszkosci "tutaj" [czyt. m.in to forum] jest formą określającą progres ocenianego stylu [tu akurat mojego] inaczej mówiac mniej wiecej "rysuje coraz bardziej 'szczegołowo' tzn. rozwija sie " .. zresztą dość! nie jestem poeta ..wole obraz niz słowa z tym stwierdzeniem ktore przedstawił Coyote tez juz sie spodkałem i jest to cholerna prawda.. według mnie wszedzie gdzie jest jakas kasa góre nad "sztuką" bierze marketing i z tym związane gów** decyzje..

łe nie twierdze ze 'realizm" to cos złego lool ..tylko niechce marnowac czasu na dopiszczone prace o. i tyle a co do zwierzaka zii nnej planety to mozezesz zmodelowac go z gliny,ptasich piór skór etc i zrobic mu zdjecie bedziesz miał realistyczne światło:p i wogule ralizm na ze łoj... hehe oglądał ktoś "Willow" zero 3d efektów pitupitu a film ostatnio odswierzyłem i dalej magia działa... a porównajcie sobie do serialu wiedzmin ..dobra słabe poroownanie..heeh i dajcie spoku i tak nie zmienie drogi :D edit ...a co ma realizm z dopieszczonymi pracami hehe dlamnie niewiele ale wiekszosc ludzi tak własnei kojazy digital realizm.. podany na tacy towar wyslizgany jak zywy "toż to un "... dobra ide spac nic nie wrzuce dzis strajkuje heeh

różnica jest taka ze ostatnie tworze sobie bez stresu w godzine i jestem z z nich zadowolony a te pierwsze jeb ***em czasmi cały dzien i nic dla mnie nie znaczą.. po za tym to co gada omen mało mnie obchodzi mam jeden videotutek Mullinsa i znam go na pamięć ...nie chce byc jakims kolejnym ilustratorem który spooszcza sie na realizm w swoich wyślizganych ilustracjach dąze do tego żeby móc szybo przenieść myśl na "papier"..

fajny klimat.. ale postacie... jesli to rzeźba to niewygladaja jak rzeźba jakies takie "żwawe" są hee .. po za tym nie ma odległosci pomiedzy jedną skała a drugą z "pierwszego planu" ...

gradi kolor

moze i sie powoli kształtuje ale juz widze ze bryłe mi łatwiej budowac... w postaciach chociażby ... teraz skupiam sie na tym by wyeliminowac "zbedne ruchy" niepotrzebny cieżar ...bo widze ze czasami napierd**le niepotrzbnie sie na macham i tylko czas sie traci.. no i swiatło wersus powierzchnia ..zgłebiam sobie :D..

"Zwykle są to osoby które zaraz po akademii po prostu na niej zostały jako asystenci a z czasem dorobili się własnej pracowni." lol ... prawda "Albo miało to jakieś komiczne formy jak projektowanie www bez komputera z prowadzącym, który zajmuje się na co dzień zupełnie czym innym - m.in. scenografią " loooooooooooooooooooool grubo FZD School to ma dla mnie rece i nogi ... bez pitpitu ,,, ale ma sie nijak do "asp uczelni "gdzie sie chodzi głownie dla towarzystwa i późniejszych znajomosci..