atheg

Bardzo mi się podoba, rozwijasz się szybko i imponująco :) Pozdrawiam serdecznie!

Nicponim, dzięki chłopie, pochwała od Ciebie to miła rzecz niezmiernie. Za kolor zabiorę się może dziś w nocy jak starczy czasu. Na rzaie taki szkicowy guts'n'gears jako byc może przyszłe drugie ujęcie (taka uśpiona, rozebrana wersja, z odsłoniętym kokpitem "szalonego profesora"):

Pozdrawiam

edit: co by nie mnożyć postów (praca trwa):

Naprawdę piękny, jeśli można określić go takim słowem :)

Łukasz, bez większych trudności oddany głos. Dziwię sie tylko że sicksicksick nie ma ani jednego głosu, bardzo dobra praca.

czad... naprawdę świetny rysun...

Pozdrowienia dla Wszystkich. Znów ciekawy konkurs, licznie obsadzony, z dużą ilościa ciekawych prac.

10 minut... cos mi chodzi po glowie... jeszcze nie wiem co:

Zobaczylem okladke albumu gdzies w empiku ze zdjeciem polskiego marynarza z II WW i tak za mna chodzi.

Urbanboogie, RaVirr - dziękuję

Biernac - Takie słowa od Ciebie, no daj spokój... Miód na moje serce :) Postaram się nie popsuć teraz tabletem, może się wreszcie uda... Kominy zmienie, widziałem teraz niedawno fajne rozwiązanie na XiX wiecznym kominie we Wrocławiu.

Postaram się jak najszybciej zupdatować, ale na razie nie mam jak do tego usiąść...

Kilka nowych rzeczy:

Dwie nieporywające akwarelki:

Jeda strona szkiców ludzi:

I jedna akwarelka dla znajomych (taka sentymentalno-przyjacielska przysługa okolicznościowa):

EC: ciekawy pomysł ale strasznie rzuca sie w oczy niedoskalowanie budynków za powstańcami. Na parter jeszcze by weszli, ale 1-sze i 2-gie piętro to dla liliputów. Niestety ciekawa praca bardzo na tym straciła.

Łukasz: czad.

Na odważny skrót w perspektywie się zdecydowałeś przez co trochę trudno ci pewnie będzie wybrnąć z jakichś anatomicznych elementów na zetknięciu korpusu i lewej nogi (szczęśliwie ręka torchę zasłania). Nie wiem czy jestem też fanem tych pazurów/szponów ale poza tym jest naprawdę niezły. Spróbuj sobie może go zdesatuować trochę, Może będzie ci się bardziej podobał jak będzie taki wypłowiały? Generalnie ten odciań zieleni nie wiem czy jest najszczęśliwszy dla mrocznego bóstwa.

Pozdrawiam i dobranoc.

Choroba ależ mnie złapałeś na historycznym byku :) Masz rację oczywiście, więc spłoniłem się jak pensjonarka :) Niemniej jednak ogólna idea klimatu jest mi bliska i będę się jej trzymał. Fajnie jednak jest pogadać chwilę o gustach i wymienić poglądy. A z wygrywaniem konkursów to się nie spieszmy. Ja od kiedy się pojawiłem na tym forum traktuję je jako pole do rozwoju i stymulator, wygrywanie jes na szarym końcu listy priorytetów. Było juz wiele konkursów tutaj i na innych forach gdzie pracom, którym wieszczono zwycięstwo nie udawało się zdobyć 5% głosów. Pełna względność w temacie. Wygranym jest ten kto patrząc na swoją pracę sprzed pół roku i sprzed dwóch dni widzi wyraźny postęp. Niemniej jednak rywalizacja w CHC i TSP dodaje wiele smaczków do codziennego rysowania :) Konkurencja implikuje podnoszenie samemu sobie poprzeczki i to jest wielką zasługą konkursów rysunkowych.

Pozdrawiam serdecznie.

Generalnie SBT zależy do czego ci kreska potrzebna :) U goscia którego podpiąłeś krecha jest piękna ale to zaleta jego gigantycznych umiejętności w rys linearnym, łapaniu kształtu od pierwszego pociągnięcia co jak widać po histori jego wątku wypracował sobie milionem szkiców. Jak wyrwałem się z poradami to myślałem o troche innym typie prostej kreski :) a Tobie zdaje się chodzi o efektywne i efektowne wykorzystanie sztrafu do pokazania światła na obiektach... tylko tak żeby sztraf był estetyczny. A tutaj niestety poza oczywistą poradą praktykowania tegoż nic ci innego podpowiedzieć ne mogę. BTW. Ja od lat staram się pozbyć zbyt prostej kreski :)

lili, SBT, dezzed: Dziękuję, cieszę się, że wam się podoba.

EC: Właściwie to trudno się z tobą nie zgodzić ale z drugiej strony jest juz tyle wersji i wizji Ktulu jako Lovecraftowskiego bóstwa z głębin morskich, że pomyślałem sobie czemu by nie podejść do tematu jakoś inaczej. I wpadł mi taki pomysł do głowy. H.P. pisał o lęku przed rzeczami strasznymi, wielkimi, niepoznanym... dlaczego jego wizja miałaby się nie urzeczywistnić pod postacią strachu przed technologią i tym co ze sobą niesie. Wyobrażam sobie bez trudu film osadzony w wiktoriańskeij anglii gdzie gigantyczny potwór z morza zaczyna siać terror np. niszcząc białe klify w Dover.. ludzie zaczynaja przebąkiwać że stary wariat Lovecraft miał rację, lęk narasta, aż w końcu główny bohater odkrywa że to nie monstrum ale wielki napędzany parą robot skonstruowany przez szalonego naukowca... Klimaty jak z Ligi Niezwykłych Gentlemanów Moora. Kategoria concept artu jest chyba dosyc otwarta i taka interpretacja się w niej mam nadzieję mieści. Natomiast podchodzę z pełnym szacunkiem do Twojej opinii i rozumiem j. Pozbawić prozę Lovecrafta obecności nadnaturalmych istot to właściwie diametralnie zmienić jak klimat, niemniej jednak pośród wszystkich ideowo zgodnych z myślą autora interpretacji znajdzie się może miejsce na jeden nieprawomyślny apokryf..

Pomyslalem sobie, że pod Lovecrafta i Cthulhu to bardziej steampunk może pasuje i zacząłem kombinować szkicowo z taką wersją:

Ale ten drugi jest bardziej Lovecraftowski moim zdaniem :)

Moim zdaniem po pójściu w detal straciłeś większość interesujących rzeczy ze szkicu. Tam był taki majestatyczny i tajemniczy bardziej. TEn z ostatniego update jest zdecydowanie mniej intrygujący. Spory wpływ na to ma głowa, która jakoś tuy nie pasuje wogóle, a w kazdym razie nie w takiej formie raczej.

Bardzo fajny pomysł z tymi płetwami. Coraz bardziej interesujacy koncept.

Panowie, nie mogłem nie narysować czegoś po tak miłych komentarzach. Co prawda jest to speed z proba kolorów tylko ale pozwoli mi uwierzyć że kierunek z mechacthulu jest może niegłupi.

Mimo, że wygląda jak kijanka, która dopiero ma urosnąć w dużego Cthulhu to bardzo mi się podoba.

Proszę i od RaVirra coś będzie! Ciekawy szkic tego twojego Ktulu. Trochę łeb mało przerażający ale spokojnie do wygrania (myslę, że to kwestia oka). Dokończ koniecznie bo CHC ostatnio cierpi na brak skończonych prac i wartoby było znów ożywić nieco ten wątek.

telthona, rosikowski: dziękuję (chociaż czasem zdarza mi się zamęczyc akwarelkę :))

Wrzucam speed z ostatniego TSP, mimo że jakoś nie zdobył uznania głosujących (maciekG pozamiatał) to uważam go za całkiem udany :)

SBT: prosta krech generalnie powinna byc prowadzona przy usztywnionym nadgarstku, miękki nafdgarstek zawsze implikuje krzywiznę w ruchu. Jeśli zamierzasz się na naprawdę długą prostą kreskę (40-50 cm i więcej) to wtedy pomocny jest też ruch całego ciała w kierunku kreślenia. Ale generalnie są to ogólniki bo każemu kreska się wyrabia trochę inaczej. Znam ludzi którzy wolą rysować proste z góry na dół, znam takich co z dołu do góry, z prawej do lewej i vice versa... musisz sprawdzić jak ci będzie najwygodniej.

Głos na MaćkaG. Najbardziej speed i najbardziej painting :) Ethically challenged i Bedyk bardzo fajne rysunki też. Klocjusz świetny pomysł. Pozdrowionka.

hehe... Xmas Ktulu :) to by bylp cos. "Jak będziesz niegrzeczny to Ctulhu przyniesie ci rózgę pod choinkę!" :) Moznaby sie serio przestraszyc.