Hej, właśnie wróciłem z weekendu w Warszawie, między innymi odwiedziłem Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W pociągu zrobiłem kilka rysunków (dość spartańskie warunki do rysowania więc wszystko się posypało).
Myślałem też o tym, w jakim kierunku starać się podążać z tym moim 2d i przyznaję rację SebastianowiSz - w realizm nie będę szedł to nie moja bajka 🙂 Wystarczy, że robię assety 🙂
Najciekawszą rzeczą jaką znalazłem w MSN (poza budynkiem hehe), bo generalnie nie ma tam jeszcze żadnych wystaw; była książka z ilustracjami, którą zakupiłem. Różne style, humor, czasami też metafory czy symbole - nie wszystko mi się podoba ofc. Dla mnie dobre do wyjścia z bańki zwanej artstation 😄
Album bardzo polecam, jeśli kogoś interesują takie rzeczy.