@Jacenty - ja nie uciekam, po prostu ide tam, gdzie mam lepsze możliwości rozwoju i lepsze warunki pracy. No i nie lubie pracować z burakami. Pracować lubie :)
@Piro - nie używasz hiperbol i od razu jest lepiej. Całkowicie podpisuje sie pod tym co napisałeś w ostatnim poście.
Dorzuce jeszcze, że w pracy trzeba zdawac sobie sprawe, że pracodawca najchętniej to by widział jak nawala sie po 24h płacąc za 8h. W biznesie nie ma sentymentów, to że próbuje zmaksymalizować zysk z pracy jest zrozumiałe i jak mu pozwoli sie zajechać to zajedzie a potem stwierdzi, że sie wypaliłeś i weźmie następnego. Dlatego trzeba walczyć o swój czas i ma to sens (wbrew głosom, że to hejterstwo narzekać na krancze), bo jak sie to przyjmuje pokornie to goście myślą, że jest ok i jadą dalej nie zdając sobie sprawy, że to przez ich dokonania.