Zawartość dodana przez Leru
-
Piękna i Bestia: "Cosmic Twins"
panie Karrde, poluzuj Pan trochę glow wokół planet, taki sztywny i jednolity
-
Piekna i Bestia: "Metafora taka..."
Duesie kałamarnica wygląda troszku jak zrobiona z papierowych wstążek :/ płaska
-
Piękna i Bestia "tytul juz na samym poczatku"?
Pawel Lipka -> witam w Bitwie :) koncept przedni :] powodzenia
-
Piękna i Bestia: "Trzy małe świnki"
_Kreska_ -> witam w Bitwie ze świeżym pomysłem :) powodzena życzę :)
-
Piekna i Bestia: "Kiss of death"
ja pierdzielę, rewelacyjne, takie brudne, popsute :) super! Jedziesz Jonasz :)
-
Kolejny (V) Zlot max3d.pl we Wrocławiu.
No dobra panocki :D Też wpadnę :) Tylko od razu prośba: miałby mnie kto przenocować ? choćby w wannie albo na wycieraczce czy nawet w piekarniku byle nie na drzowe :]
-
Piękna i Bestia: Lewiatan
maciekG -> powiem tak, jak Deus: Witam i powodzenia życzę :)
-
Piękna i Bestia: "Piękna Bestia"
W załączniku jest mniej więcej to o czym myślałem (raczej mniej, kiblowato to wyszło ale jakiś tam zamysł jest)
-
Obiekt 3D: Pioneer
mangOo -> zapoznaj się z regulaminem http://max3d.pl/forum/forumdisplay.php?f=43 i zmień temat wątku
-
Garment Make
Robisz poszczególne płaszczyzny ubrań w widoku z góry, ze splinów. Wszystkie dołączasz do jednego (żeby był jeden editable spline, który będzie zawierał wszystkie linie ubrań), wchodzisz w tryb sub-object na poziom vertex, zaznaczasz wszystko i dajesz BREAK. Później włączasz modyfikator GARMENT MAKER i przechodzisz do trybu PANELS i ustawiasz panele przy postaci lub obiekcie, który chcesz ubrać. Następnie przechodzisz do trybu seams i zaznaczasz krawędzie paneli które chcesz żeby się połączyły, wybierasz CREATE SEAM (ew jeśli jest jakiś przekręcony to używasz REVERSE SEAM). Następnie dajesz modyfikator CLOTH, wybierasz OBJECT PROPERTIES i ustalasz rodzaj materiału dla ubrania (druga opcja do zaznaczenia i pod spodem menu rozwijane, które ustala wartości lub je sam definiujesz) oraz dodajesz obiekty do symulacji (ADD OBJECTS) i wybierasz i np parametr COLISION OBJECT (wtedy taki obiekt będzie tym, z którym inne będą kolidować). Zamykasz okno właściwości obiektów i przewijasz w dół gdzie masz opcję USE SEWING SPRINGS. Zaznaczasz to, robisz SIMULATE LOCAL (DAMPED) lub SIMULATE. Oto różnica między nimi: Damped zapobiega zbieganiu się ubrań w jednym miejscu z dużą prędkością co może powodować kłopoty. Pobaw się trochę z tym to zobaczysz o co chodzi. Następnie jak już się zbiegną ubrania dostatecznie blisko odznaczasz USE SEWING SPRINGS i ponownie dajesz SIMULATE LOCAL. Ubranie gotowe. Na koniec możesz dać modyfikator SHELL (OUTER AMOUNT dajesz na 0, modyfikujesz INNER MOUNT) żeby dać ubraniu pewną grubość.
-
3D-palace.com - problem z odtwarzaniem video-tutków.
file -> open video file... otwierasz plik i później file -> file information i trzecia rubryka
-
3D-palace.com - problem z odtwarzaniem video-tutków.
VirtualDub udziela informacji o kodekach wybranego pliku video.
-
Piękna i Bestia: "Cyberbaśń"
Hynol -> witam na forum, witam w Bitwie :) powodzenia życzę
-
Piękna i Bestia: Kwiat i żarłoczna gąsienica
Midi -> witam na forum i w Bitwie! Powodzenia życzę
-
Modelowanie na zywo.
Wziąłem pętelki, ponieważ słyszałem, że drewniane szpatułki mają tendencję do wypaczania się (jeśli są źle polakierowane; oczywiście w przypadku pracy z rzeźbą na bazie wody ale napewno z taką też będę pracować). Druga sprawa to kwestia dostępu do zasłoniętych, małych obszarów rzeźby. Pętelką nie tylko wygładzamy ale i zbieramy nadmiar materiału, stąd właśnie napisałem o tym, że chciałbym nieznacznie naciąć którąś z tych co posiadam, żeby zrobić choropowate zakończenie. Myślę, że wtedy by lepiej taka pętelka zbierała, niż szpatułka z ząbkami, którą by trzeba było postawić pod dużym kątem, żeby spełniła swoją rolę (tak mi się zdaje, bo nie używałem), a tu jest już problem momentami. Chyba najlepiej samemu poeksperymentować z tym. Może najlepszym wyjściem by było kupno pętelek zakończonych szpatułkami.
-
Modelowanie na zywo.
Więc jakie Twoje odczucia, spostrzeżenia ? ;) Kupiłem FIMO na allegro u użytkownika barthez2005. Można do niego napisać maila, z tego co mi pisał wnioskuję, że już nie ma łososiowego koloru ale jakiś inny powinien mieć lub inny materiał wogóle. Ale zawsze warto spytać :). FIMO Soft jest w Warszawie w empiku dostępne ale jak pisałem - drogie :/ Niedługo, jak dobrze pójdzie, to sklep http://www.kepka.com.pl/sklep/ może też rozszerzy swoją ofertę o właśnie FIMO, ew. jakieś plasteliny. Pisałem do nich maila i są takim manewrem zainteresowani. Narzędzia z jakich ja teraz korzystam to http://www.olsztyn.mm.pl/~leru/narzedzia.jpg. Akurat ten zestawik pętelek zakupiłem na http://artequipment.pl/index.php (30-40zł z tego co pamiętam). To co widać po prawej to miarka, żeby można było przenosić wymiary z konceptu na figurkę. Jakoże nie mogłem tego kupić nigdzie (albo nie znalazłem w necie ;) ) to to jest miarka własnej roboty. Dwa kawałki grubszego drutu zwiniętego u podstawy, śrubka, dwie nasadki i jedna nakrętka która wygląda jak kurek troche ;) Żeby możnabyło łatwo regulować ciasność działania. http://www.olsztyn.mm.pl/~leru/fimo_03.jpg - użycie miarki w dwóch aktach (w tle widać lineart stworzony przez thirdeye (pozdrawiam przy okazji :) ) oraz zaczątki Venoma). Warto się też zaopatrzyć w jakiś rozpuszczalnik. Polimerowe rzeczy są rozpuszczane przez terpentynę, butan albo np. alkohol wysokoprocentowy. A to to wygładzania modelu pędzelkiem umoczonym w takim rozpuszczalniku (pokazane też w linkach poniżej). Jeśli bawimy się z gliną wodorozpuszczalną i pracujemy nad czymś mniejszym to zamiast babrać się z wiadekiem czy nawet miseczką wody, warto sobie położyć kawałek gąbki na tackę i nalać wody. Moczymy ręce, glina się rozmiękcza, a wokół nie robimy pobojowiska ;). Przydałoby mi się jeszcze jakieś narzędzie bardzo małe, ale podobnie zakończone co te pętelki. Zrobię pewnie też modyfikację którejś z pętelek poprzez nieznaczne nacięcie drutu żeby zrobić chropowatą powierzchnię. Podaję jeszcze pare linków (sklepy, zaopatrzenie): http://www.infojurikom.com.pl/medard.html http://www.architekci-sklep.pl/sklep.php http://sklep.atelier.net.pl/cgi-bin/easyshop.cgi http://www.kepka.com.pl/sklep/ http://swiatgliny.pl/ http://www.hergon.pl/ I obowiązkowa lektura: http://conceptart.org/forums/showthread.php?t=18287&highlight=smellybug (dużo opisanych narzędzi, ich użycie w trakcie, modelowanie od konceptu do skończonej, pomalowanej figurki) http://www.conceptart.org/forums/showthread.php?t=52792 (popiersie) http://conceptart.org/forums/showthread.php?t=47324 (odlewanie)
-
Modelowanie na zywo.
Chciałbym podzielić się drogie dzieci, moimi doświadczeniami ostatnich dwóch dni. Otóż: Jakiś czas temu zakupiłem materiał FIMO Classic (to jest ważne, ponieważ jest jeszcze FIMO Soft, które jest zabójczo drogie, za 56g płaci się coś koło 5zł). Po otworzeniu go parę dni temu przeżyłem szok. Kruchy, nienadający się wogóle do czegokolwiek miał. Nawet po wygnieceniu małej porcji od razu się kruszyło (myślę, że świeżo kupione FIMO jest miękkie i plastyczne, moje poprostu przeleżało jakiś czas, może dlatego stwardniało. Mimo to - zamieszczam TIPa, może się komuś przyda ;) ). Jednak skruszyłem tyle FIMO ile mieści się w woreczku foliowym i dolałem troszkę oleju, ugniotłem tłuczkiem do mięsa na kawałku drewna i resztę zrobiłem palcami. Opłacało się. Olej przy rozrabianu został pewnie albo wchłonięty albo został mi na dłoniach więc przy obróbce tego co już przerobiłem ręce się nie tłuszczą lub dzieje się to w nieznacznym stopniu. Rewelacyjny materiał :D Niesamowity wręcz. Jest ultra miękki, nie kruszy się tak jak zwykła modelina (np. ASTRY) przy rozcieraniu, jest czyściutki i jednolity (jeśli jednak robimy to z tej postaci z której ja przerabiałem to wiadomo - to jak czyte jest zależy od nas i tego jak mocno to ugnieciemy). Można sobie dowolnie rzeźbić w nim, a on podda się temu co chcemy z nim zrobić. Zrobiłem pewną część figurki (okleiłem miedziany szkielet), zostawiłem na całą noc zupełnie niezabezpieczoną. Teraz, po ponad 24 godzinach mogę dalej sobie robić z FIMO co mi się tylko podoba i dalej się nie kruszy. Dodatkowym atutem jest bezsmrodność tego materiału (nie mogę powiedzieć, że bezzapachowość ale zapach jest zupełnie neutralny i nie przeszkadza zupełnie, bardzo delikatny). Wiadomo, po skończonej pracy można wypalić figurkę w piekarniku i będzie twarda. Sprawdziłem jak działa alkohol wysokoprocentowy (spirytus gdański 95%, najmocniejsze co mieli ;) ) na ten materiał. Robiłem to jeszcze na nieprzerobionym kawałku, ale mimo to jakieś tam rozpuszczanie dało się zauważyć. Nie wiem jak teraz to reaguje ale jak tylko test zrobię to dam znać. Nie wiem jak się pracuje z SuperSculpey, ale z tego co wiem, to jest to bardzo miękki materiał, nie wysycha. Jeśliby porównać FIMO do SS to myślę, że mamy dość dobry odpowiednik SS na polskim rynku :) I co ważne - tani ! Za 2kg zapłaciłem 24zł. Z tego co widzę to na jedną figurkę 16cm schodzi ok 150g materiału. Oto parę foteczensów: http://www.olsztyn.mm.pl/~leru/fimo_01.jpg http://www.olsztyn.mm.pl/~leru/fimo_02.jpg Jeśli ktoś miał styczność z FIMO to bardzo proszę o jakieś własne odczucia, spostrzeżenia :) pozdrawiam
-
postac3d: ogr z wykopaliska ;)
Por@szek -> nie zgadzam się z Tobą! Pierwszy przykład który mi do głowy przyszedł: arena na Geonosis (Epizod II Gwiezdnych Wojen), mamy tam trzy stwory. Wszystkie trzy wzorowane na jakimś zwierzęciu istniejącym na ziemii (krab, kot i nosorożec). To jak postać wygląda musi być pewnymi zasadami obrwarowane. Ludzie oko przyzwyczaiło się do postrzegania tak świata a nie inaczej i rozjechane proporcje od razu się widzi i postrzega się to jako bezkształtna klucha. Również i logika mówi, że może powinno być inaczej (np budowa ciała istot nieistniejących, przejrzyj WIPa, tam autorytety nie raz zwracały na to uwagę, szczególnie na umięśnienie postaci). Tu akurat proporcje się rozjechały chociażby przy rękach (normalnie końcówki palców sięgają nieco poniżej bioder, tu są prawie przy kolanach). A kanony po co były tworzone ? Jako wzory, pomoce, ułatwienia może ? Wiki mówi: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kanon_%28sztuka%29 pozdrawiam
-
Piękna i Bestia: "Piękna Bestia"
mr_marchew -> abstrachując od rozmowy o profesorach ;) Myślę, że z tego kadru da się coś wycisnąć jeszcze. IMHO podstawowa sprawa to obrać sobie jakąś skalę kolorów. Zrezygnować z niebieskich odcieni w tle, zarzucić jakiegoś wolumeryka za piękną (z kierunku z którego pada światło na bestię) i w nim umieścić motylki, więcej ale mniejszych. Dorzucić troszkę specular bloom`ów i o :) Za okno wstawić jakieś późne popołudnie, pomarańczowe kolory, ciemno brązowe mury, długie wyraźne cienie. Myślę, że czerwone i zółte kolory oraz im pochodne mogą grać zarówno po stronie pięknej (rumieńce na twarzy ukochanej, serce, czerwone róże) jak i po stronie bestii (piekło, ogień, krew). Można również przemyśleć położenie postaci względem siebie. Troszkę przybliżyć ale i powiększyć, bestię dać troszkę wyżej. Takie moje skromne zdanie. W ogóle sprawnie sobie poradziłeś z montażem ale można się jeszcze na pewno pobawić z kolorkami postaci chociażby z tego względu, że aktualnie wyglądają na poprostu wstawione na czysty render. Zbyt sterylnie IMO. Pracuj pracuj :)
-
Piekna i Bestia: "Metafora taka..."
Rybeńka super ! Zmiana na pewno na lepsze. Rozumiem, że kałamar to bardzo wczesne jego stadium, a jego poza to nic pewnego ;)
-
Piękna i Bestia: "Wyspa"
babczeka pierwsza klasa, nic dziwnego, że Kuba się nią zainteresował skoro się tak wyzywająco ubrała, ladacznica jedna ;) tak trzymać
-
Scena 3D: Wędrowiec [update 17.11]
wow :) robi wrażenie. SSS wyszło fajnie na paznokciach :D Świetne uczesanie, wyczesany tatuaż, pieprzyki też ciekawe (niby detal, a jednak jest, tam diabeł siedzi!). Rewelka :) Mi się bardzo podoba. Dawaj dalej Jarek !
-
Z drugiej strony ekranu - 2006
No co ? Trzeba siać !! :]
-
Z drugiej strony ekranu - 2006
o! studniówki. CzAk1 e tam, idź. Przynajmniej będziesz wiedział czego żałowałeś :] http://www.olsztyn.mm.pl/~leru/studniowa.jpg to z mojej ubiegłorocznej ;) było super i tyle. Jako nieliczny chyba mógłbym wracać samochodem. illy -> jaka lambda ;) ?
-
animacja: max3d
Fajna dynamika kamieni :) szkoda, że ta flara na końcu tak się zmniejsza; też zmienia się FOV kamery, IMHO niepotrzebnie. Ale ogólnie pozytywne wrażenie panie max3d-lover :D