Frank600 Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 (edytowane) [ATTACH]72685[/ATTACH]Witam , postanowilem zalozyc nowa teczke z czyms takim jak cyfrowe tryptyki , musze namalowac jeszcze kilka wiec bede je tutaj wrzucal . Pracka na zamowienie pewnego klimatycznego lokalu :) Praca sklada sie z trzech czesci , trzy formaty A3 w ladnych ramkach . PSD w finale wazyl 931MB :) oraz ... tutaj wrzucam final , troche duzy ale na mniejszym naprawde nic niewidac . Panowie czekam na krytyke , tutaj nic nie umknie dlatego zanim poleci do szefow lokalu moze jeszcze cos zmienie . Pozdrawiam Lukasz . Edytowane 1 Grudzień 2010 przez Frank600 1
lukanus Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 (edytowane) Ja się nie znam, ale się wypowiem :) Zacznę od podtytułu, tj. co to znaczy "breatch"? Pewnie chodzi o breath. Pytam nie złośliwie, tylko tłumacz Google też nie wie o co kaman. Poza tym wydaje mi się (chociaż się nie znam), ze panna ma coś z piersiami nie tak, jakby za nisko (chyba że je celowo tak naciąga). Dalej, na moje oko, owa dama ma niebywale długi tułów.I jeszcze dorzucę to: wydaje mi się, że praca nieco nierówna, tj. przyzwoicie wyrenderowana panna odstaje od tych listków, które ją od pasa w dół zakrywają, a które sprawiają wrażenie zrobionych na zasadzie " aby było" (w odniesieniu do samej postaci; to już jest chyba czepianie się). Sam pomysł bardzo fajny. Nie prościej było tą dziewoję w Poserze (DAZ Studio 3 jest za friko, do tego model kobiety/ mężczyzny) ustawić, a potem podmalować i dorobić te wszystkie kabelki i listki, itp? Pozdrawiam :) Edytowane 14 Kwiecień 2010 przez lukanus
Frank600 Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 Lukanus oczywiscie ze chodzi o Breath , niewiem dlaczego napisalem Breatch musialem pod koniec juz na jedno oko widziec , babol i wstyd ale to jest do poprawienia moment tyle tylko , ze po pracy bo wlasnie wychodze . Hmm.. gorzej bedzie z reszta , liscie jeszcze mozna podkrecic ale kobitke ciezko bedzie . Chcialem zrobic taka chuda czaple z wybiegòw ale juz sam niewiem czy mi sie udalo . Bede po 17.
miriam Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Powiem tak, pomysł z tym tryptykiem wypasik, natomiast to co mi się osobiście bardzo nie podoba to te poucinane ptaki, szczególnie boli jak się na to patrzy "nieco z odległości". I tak lewy dół wolałbym go widzieć w całości niż z uciętą główką. Nawet jeśli zasłoni dalszy plan. Prawy (3 obraz). Zrezygnował bym z tego pomarańczowego na dolnym prawym rogu na rzecz rozwinięcia tego co jest na samym dole, jak również cofnij tego po prawej na górze Takie ciachanie ogólnie źle wpływa na odbiór ;). //Pozdr.
emmilius Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Klimat i kolor bardzo na plus. Popraw anatomię i twarz bo odstaje mocno. Dłoń jakby za szeroka, nie kobieca. Jej lewa pierś (lukanus pisał) jest jakby za bardzo do środka przemieszczona. Wydaje mi się że nie ma co zgadywać postaraj się o dobrą refkę. Pomysł ogólnie super, bardzo fajne zlecenie. Nie zaniedbaj tego. =]
Coyote Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 tylko po co tryptyk? to na zamówienie kościoła jakiś zamykany ołtarz?
Frank600 Napisano 14 Kwiecień 2010 Autor Napisano 14 Kwiecień 2010 Lukanus - zmieniłem już ten niefortunny błąd w tytule . Co do anatomii to napewno są błędy , kuleję w tym temacie , ale zaciekle ćwiczę a kiedy zacznie coś wychodzić , nie wiem , zobaczymy . Chciałem wprowadzić też troszeczkę magii w te skrzydła , niestety to na pewno nie jest to co miałem w głowie , no ale co zrobić , jeszcze wiele rzeczy człowiek nie potrafi . miriam - czego ja juz na początku nie robiłem z kompozycją tych ptaków , pewna osoba też mi to cięcie na początku odradzała ale postawiłem na swoim bo mi się tak podobało :) teraz już wiem , że chyba niemiałem racji , musi zostać tak jak jest ale napewno zapamiętam to co powiedziałeś o tych cięciach i postaram się tego błędu już nie popełniać . Prace muszę oddać jutro , klient widział i podobała się taka jaka jest dlatego niebęde już dłubał . Mam do zrobienia jeszcze kilka tryptyków i napewno w fazie ustalania kompozycji i innych waznych rzeczy poradzę się na forum , bo czasami taka samotna jazda bez trzymanki wychodzi własnie na sam koniec . emmilius - zlecenie też mi się podoba i postaram się nie dać du... , tym bardziej , że mam całkowicie wolną rękę . Coyote - bo mi się podobają tryptyki i można z nich fajne rzeczy robić , nie koniecznie kościelne malowidła . A pojedynczych obrazków do obkoła jest tyle , że czasami nawet niezwracamy na nie uwagi , wiec postanowiłem , że lokal będzie cały w tryptykach lub 4trykach lub nawet w 5trykach :)
miriam Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 To życzę powodzonka ;) i wielu kolejnych zleconek. Coyte Tryptyk po prostu ma to coś, czego nie zawsze uda się oddać w samotnej pracy. możliwość eksperymentowania z różnymi układami obrazów dla oddania przestrzeni, dynamiki ect ... //pozdr.
Frank600 Napisano 2 Czerwiec 2010 Autor Napisano 2 Czerwiec 2010 (edytowane) Kolejna pracka z myślą o druku . Cyfrowy tryptyk , skończony wcześniej ale teraz dopiero wrzucony na forum . Rozmiar to : PSD 0,98GB prawie 200 warstw :) Finał muszę wrzucić większy bo na 900px w szerz nic nie widać - z góry za to przepraszam moderatorów . Czekam oczywiście na uwagi , uwagi i jeszcze raz uwagi - co zmienić , co zostawić . Wrzucę niedługo kolejny tryptyk , tym razem pionowy , też w takich klimatach ala'SF . Będę miał chwile to wrzucę kilka zoomów z orginalnego rozmiaru . Edytowane 2 Czerwiec 2010 przez Frank600
Myszolinda Napisano 2 Czerwiec 2010 Napisano 2 Czerwiec 2010 W przypadku tej babeczki u góry jest coś nie tak z oczami. Nie są osadzone w czaszce, dodatkowo przy takim ułożeniu głowy względem widza powinny mieć nieco inny kształt:
Frank600 Napisano 3 Czerwiec 2010 Autor Napisano 3 Czerwiec 2010 (edytowane) Ok , wersja finalna - dziękuje za uwagi panowie , przydały się :) Myszolinda - coś tam niby poprawiłem ale chyba nie o to Ci chodziło , ćwiczę cały czas bużki , kiedyś wyjdzie fajnie , dzięki za uwage . ZOOM ... Edytowane 3 Czerwiec 2010 przez Frank600
Frank600 Napisano 21 Czerwiec 2010 Autor Napisano 21 Czerwiec 2010 Kilka speedów z Łowcy Androidów - łapanie kolorków .
Joel Napisano 21 Czerwiec 2010 Napisano 21 Czerwiec 2010 Speedy dają radę, nie będę się niczego dosuzkiwał, ale zmniejsz opacity do minimum i stawiaj zdecydowane określone pociągnięcia,więcej się nauczysz a i praca zyska na klarowności. pozdrawiam
Frank600 Napisano 24 Czerwiec 2010 Autor Napisano 24 Czerwiec 2010 Jakieś szkice z łapania koloru skóry - między tryptykami :P
pacific Napisano 25 Czerwiec 2010 Napisano 25 Czerwiec 2010 ta pani na ostatnim(ze spadochronem?), ma smutny wyraz twarzy, trochę. Mogę się nie znać ale trochę ma oczy takie dziwne :) pozdrawiam ^^
Frank600 Napisano 25 Czerwiec 2010 Autor Napisano 25 Czerwiec 2010 pacific - laska ma spierniczone oczy , wiem o tym , niechcialo mi sie juz poprawiac , moze kiedys jej cala nowa buzke namaluje . Cel byl zeby byla przerazona a nie smutna , po katapultowaniu sie wyladowala w niezbyt przyjaznym miejscu :) niewiadomo co oni tam z nia robil :p
pacific Napisano 25 Czerwiec 2010 Napisano 25 Czerwiec 2010 a to spoko.A i jeszcze jedna uwaga co do formy.Dlaczego są dwa poziomy i jeden pion?Rozumiem że w środku jest postać, ale całość lepiej wyglądała by jeśli by była albo w samych pionach,lub poziomach.
Joel Napisano 25 Czerwiec 2010 Napisano 25 Czerwiec 2010 Skoro masz problemy z robieniem twarzy, to kiedy ćwiczysz kolor, to nie olewaj także twarzy. Druga sprawa, skóra składa się z różnych kolorów zarówno ciepłych jak i zimnych. Ty tylko rozjaśniasz bielą jeden kolor, a to żadne ćwiczenie. Inaczej skóra będzie wyglądała w pomieszczeniu, inaczej na zewnątrz, inaczej w słoneczny dzień i inaczej kiedy będzie pochmurno. Musisz nauczyć się relacji tych kolorów, musisz pamiętać, że pod skórą znajdują się naczynia krwionośne, co też wpływa na kolor. Pewnie jako dzieciak świeciłeś latarką przez dłoń, pamiętasz, że wtedy przez palce prześwitywało czerwone światło? Musisz pamiętać o tym, że kolory się dopełniają, ciepłe z zimnymi, albo światło jest zimne, a cień ciepły, albo na odwrót. Zanim zaczniesz coś robić naprawdę starannie to przestudiuj, jak ćwiczyć, to porządnie. pozdrawiam
Frank600 Napisano 26 Czerwiec 2010 Autor Napisano 26 Czerwiec 2010 Joel biały bracie uczę się cały czas , wiem o czym mówisz , może kiedyś mi coś wyjdzie . Najlepsza nauka to malowanie z natury i dobra obserwacja otoczenia , to pierwsze chyba muszę podkręcić w moim trybie nauki . Pozdro , dzięki za rady .
Frank600 Napisano 5 Lipiec 2010 Autor Napisano 5 Lipiec 2010 Malowane metodą OmeNa - czyli - bazowy , gradient i dłubanie .
Frank600 Napisano 3 Sierpień 2010 Autor Napisano 3 Sierpień 2010 Kilka speedów z łapania kolorów bez próbnika , na oko , kadry z Pandorum i Króla Artura , troszeczkę zmienione :P Wiem , wiem zaraz tutaj zacznie się dyskusja , że łeee.... zwykłe malowanie z czegoś , bez myślenia , bez wysiłku - otóż nie aż takie zwykłe bo kadry zostały pozmienianie , po drugie każde światło , kreska , anatomia , cokolwiek - przemyślaneeee podczas malowania :) tutaj coś ze zdjęcia ... na kacu i ćwiczenia mimiki w walorze - polubiłem walor ostatnio , przekładam wszystko na walor :))
chudek Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 łeee.... zwykłe malowanie z czegoś , bez myślenia , bez wysiłku... żarcik. jak robisz coś z refki czytaj bryłę w myślach. Coś w stylu: "aaa to światło się tak tutaj załamuje bo cyc jest wypukły a nie wklęsły" "o, a tutaj jest światło odbite od tego szalonego różowego niedźwiedzia" itp. Co do ćwiczeń waloru to nie jestem przekonany (wiem grzeszę). Wolę od razu w kolorze robić, bo kolorować obrazków czarno białych nie umiem i nie czuję, że mam pełną kontrolę nad tym co wyjdzie. Pani w środku ma ładny walorek.
Frank600 Napisano 7 Sierpień 2010 Autor Napisano 7 Sierpień 2010 Speed przystani .... oraz miniatury którymi zainspirował mnie Capitan , można w fajny szybki sposób utrwalić pomysł . Będę to robił teraz częściej :)
DaRoZ Napisano 7 Sierpień 2010 Napisano 7 Sierpień 2010 (edytowane) czesc Frank :) robienie takich thumbnaili faktycznie pozwala szybko skomponowac scenke pod przyszla wieksza pracke dlatego trzaskaj ich jak najwiecej bo ktoras z takich miniaturek moze byc podkladem pod swietna prace. Z tych ostatnich czarnobialych najbardziej podoba mi sie pierwsza, wydaje mi jednak, ze patrzac na te 3 miniatury na kazdej srodek akcji umieszczasz wlasnie w srodku obrazka ;] Poprzesuwaj troche elementy, kombinuj z ich rozmieszczeniem etc. Czasem fajny efekt dynamizmu mozna uzyskac przechylajac caly kadr na jedna badz druga strone, ot np ten ostatni nadaje sie do tego idealnie. Gdybys ludka dal blizej lewej krawedzi, powiekszyl go a caly kadr lekko przechylil na prawa strone przesuwajac jednoczesnie ten obiekt na gorze w prawo mial bys baze na swietny dynamiczny picture :) Odnosnie kolorkow, uwazam ze przesadzasz z biela i czernia, mysle ze zasada aby ich unikac(zwlaszcza w fazie intensywnych praktyk) naprawde jest trafna, dlatego jak najwiecej koloru, najlepiej mniej kontrastow, pracuj w bardziej stonowanej kolorystyce, a nasyconymi kolorami podkreslaj tylko niektore elementy, najlepiej focale pracy- o tym byla ostatnio kilka razy mowa na forum;] Warto tez zachowywac dystans do fotografii, czeste przepalenia i retusze zdjec sprawiaja ze takie referencje nie nadaja sie praktycznie wcale do cwiczenia waloru, a co najwyzej do cwiczenia proporcji np twarzy. Dlatego dobrze jest selekcjonowac rzetelnie referencje, z ktorych zamierzamy skorzystac. Ostatnie co mi sie rzucilo w oczy to to ze za male opacity masz np w tych kolorowych kadrach filmowych, widac przejscia kolorow, ktore ledwo sie pokrywaja tworzac brudne miejsca, dobrze jest przygotowac sobie kilka kolorow jakie masz w planie uzyc, zwiekszyc opacity do maximum i dzialac czysta barwa ;] Pozdrawiam Edytowane 7 Sierpień 2010 przez DaRoZ
Frank600 Napisano 8 Sierpień 2010 Autor Napisano 8 Sierpień 2010 Dzięki Darku za cenne spostrzeżenia . Masz rację z tym dynamizmem w thumbnailach , za bardzo trzymam się środka , muszę troszeczkę ruszyć tym obrazkiem , postaram się to robić . Otworzyłeś mi też oczy na kilka innych błędów , które nagminnie popełniam . Do roboty :)
Frank600 Napisano 10 Sierpień 2010 Autor Napisano 10 Sierpień 2010 Coś tam próbowałem ruszyć tymi obrazkami DaRoZ , dwa pierwsze pomysły chyba oklepane , ale jakos pierwsze mi się na bańkę wbiły .
RaVirr Napisano 11 Sierpień 2010 Napisano 11 Sierpień 2010 Jak sam napisałeś dwa pierwsze strasznie oklepane, trzeci mi się podoba.
Frank600 Napisano 11 Sierpień 2010 Autor Napisano 11 Sierpień 2010 Martwa w walorze , tak ćwiczeniowo .
DaRoZ Napisano 11 Sierpień 2010 Napisano 11 Sierpień 2010 Co do martwej to postaraj sie zrobic martwa pedzlem na max opacity, jak zaczniesz dzialac czysta plama od razu zobaczysz poprawe. Tu walor wydaje sie byc rozlozony dobrze, lecz widocznych jest wiele pociagniec ktore "sciemniaja-brudza" obrazek, gdybys rzeczywiscie tak malowal juz w kolorze to barwy szybko zaczely by sie brudzic. Tak wiec wieksze, badz po prostu maxymalne opacity i dzialaj czysta plama nawet jesli masz co chwile zmieniac kolor, nie mieszaj czarnego z bialym!-aby osiagnac szare przejscie, po prostu wybierz taki szary jaki w danej chwili cie interesuje i go poloz.
Frank600 Napisano 14 Sierpień 2010 Autor Napisano 14 Sierpień 2010 Duża wiekszość malowania na max opacity tak jak radziłeś . Światło miałem do dupy w pokoju . Pozdro .
Frank600 Napisano 1 Grudzień 2010 Autor Napisano 1 Grudzień 2010 Kilka speedów , mam urlop więc mogę sobie w końcu więcej pomalować :)
Misha81 Napisano 1 Grudzień 2010 Napisano 1 Grudzień 2010 Z ostatnich - pierwsze trzy bardzo mi się podobają, jednak ta czwarta ma jakąś dziwną wg mnie anatomie twarzy... nie wiem... wydaje mi się, że ma za dużo czaszki nad brwiami ;)
Joel Napisano 1 Grudzień 2010 Napisano 1 Grudzień 2010 (edytowane) Frank, słuchaj. Za bardzo rozbielasz te prace. W miarę oddalania się perspektywy nie możesz się jedynie ograniczać do rozrzedzania koloru białym. Mało tego, kolory są złamane, rozbielone.Szczególnie to widać na pracy z kolesiem z tatuażem. Jest to zrobione dość niechlujnie, i nie za bardzo czuć pierwszy plan, nie wiadomo gdzie stoi facet. Poza tym, dziabanie pędzlem o dużym stopniu przezroczystości daje bardzo złe wrażenie. Jeśli chodzi zaś o ostatnią pracę, to o anatomii wspomniano, dodam w tym temacie tylko, że musisz dokładnie przestudiować i pojąć konstrukcję i budowę czaszki, mięśni, twarzy. W dużym uproszczeniu twarz przypomina jajko, ale nim nie jest. Więc nie możesz kłaść cieni jak na jajko. Sama budowa skóry nie pozwala ograniczać się do jasnego/ciemnego i cześć. Jest pełna niuansów i wymaga profesjonalnego i subtelnego podejścia. Zauważyłem u ciebie, że jak malujesz ludzi, to bardzo często, niezależnie od oświetlenia i otoczenia stosujesz tą samą gamę barwną. Ten kolor w stylu "raw umber" na twarzy dziewczyny jest właśnie charakterystyczny u ciebie. Spójrz proszę na twarz tej dziewczynki autorstwa Morgana Weistlinga: Przyjrzyj się ile kolorów artysta zawarł w pracy o zgoła prostym zakresie kolorystycznym. Nie będę wymieniał wszystkich kolorów, bo znajdziesz tam odmianę każdego podstawowego. Mogę ci powiedzieć, że Weistling malując ten portret starał się brać pod uwagę każdy element mogący wpłynąć na efekt ostateczny. Dla przykładu, obecność niebieskości w naszej lewej części jej czoła można wyjaśnić wpływem otwartego nieba. Prawdopodobnie patrzy w okno, albo coś w tym stylu. bardziej nasycone czerwienie powstają w efekcie naświetlania naczyń krwionośnych pod skórą przez słońce. Mamy jeszcze żółty z prawej rzucane przez świeczkę (obraz nazywa się Candlelit). Reasumując: Malując obraz musisz malować biorąc pod uwagę to, czego na tym obrazie nie widać, to właśnie między innymi wpływa na łudząco wręcz realistyczny wygląd. Malując twarz nie malujesz kości, jednak to one nadają jej kształtu, podobnie z mięśniami i całą resztą. Musisz patrzeć trochę głębiej podczas pracy Frank. Rozumiem, że chcesz się tym zajmować profesjonalnie, wybacz, że taki chłystek jak ja ci ty kadzi, ale staram się tylko podzielić tym, co uważam za pomocne. Jeśli się gdzieś mylę, starsi koledzy poprawią :). EDIT:A zapomniałem dodać, że te z poprzedniej strony lepsze :). pozdrawiam Edytowane 1 Grudzień 2010 przez Joel 2
Frank600 Napisano 2 Grudzień 2010 Autor Napisano 2 Grudzień 2010 Joel - wcale mi nie kadzisz , od tego jest to forum żebyśmy sobie pomagali . Muszę ponownie na dłużej otworzyć książki z anatomią i zrobić studium, bo ostatnio skupiałem się na innych rzeczach . Naprawdę dzięki za rade , postaram się popracować nad tym moim glinianym kolorem twarzy . Także do dzieła mój biały bracie :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się