Napisano Sobota o 12:182 dn Co jakiś czas ktoś rozkminia tablet - jaki wybrać, wielkość itp..., a że ostatnio zamieniłem tablet ekranowy na zwykły to krótko opiszę swoje wrażenia.Też czuję się trochę zobowiązany bo strasznie ostatnio wychwalałem i wywyższałem tablet ekranowy ponad zwykły płaski tablecik..Wcześniej kilka lat spędziłem z ekranem XP-Pen Artist 24 Pro, a że to był naprawdę udany zakup, wróciłem do tej firmy.Miałem jakąś dziwną awarię z tym tabletem.. O dziwo wszystko wróciło do normy, ale w między czasie awarii wiele się u mnie zmieniło. W między czasie jak szukałem serwisu (bardzo leniwie szukałem), wróciłem do mojego starego intuosa 5 w rozmiarze m (a4). Nie było to komfortowe i bardzo tęskniłem do ekranu. Obszar roboczy, ponad 2x mniejszy niż ekran monitora, dawał dziwne wrażenia rysowania nim. Bardzo mi się to nie podobało.Za to pozycja ręki, pleców, monitora.. była o niebo lepsza.Jak Artist Pro się naprawił, od razu rzuciłem wacoma w kąt i znowu zaznałem mazać po ekranie - świetne uczucie.Ale przez te wszystkie lata używania go szukałem wygodnych pozycji. Z pomocą ramienia pneumatycznego, podnoszonego biurka - kombinowałem jak mogłem. Ale dopiero ponad miesięczny powrót do Intuosa pokazał mi jak niewygodnie mi się przy nim pracowało.Nie byłą to może jakaś totalna masakra i dno, jednak jestem już tym zmęczony i wacom uświadomił mi że jednak warto by zmienić pozycję.No to padło na tablet z tytułu, bo co do firmy xp pen mam już zaufanie. Rozmiar niespełna a3 też wydał mi się odpowiedzią na to co tak naprawdę nie podobało mi się w mniejszym wacomie.Spędziłem z nim juz kilka godzin w zbrushu i bardzo mi się podoba praca. Duża przestrzeń robocza świetnie odwzorowuje ekran, chociaż latanie z jednego kąta w drugi nie jest juz takie przyjemne ;) Fajnie jest powierzchnia robocza, rysowanie na niej przypomina trochę papier.Mam nadzieję że powierzchnia utrzyma się przez długi czas. Na Intuosa 5 ta fakturka szybko znikała, zostając gładka i śliska jak lustro. Rozczarowujące... Dosłownie w oczach znikała..Nie ma żadnych guzików więc nie zajmuje aż tak dużo miejsca. Trochę więcej niż mniejszy Intous.Pilot to świetny dodatek (w pudełku chyba tylko z XLW, do mniejszych prawdopodobnie trzeba dokupić), w sumie dla mnie niezbędny. Zmapowałem sobie część klawiatury i jest tam spora część klawiszy, co pozwala mi się odsunąć z nim od biurka, jak mam ochotę i używać tylko pilota i piórka. Brak kabli to też wspaniała sprawa. Bateria trzyma tak jak mówią w specyfikacji, przynajmniej na razie. Jeszcze nie ładowałem a już parę ładnych godzin go testuję. Co do nacisku piórka.. 16K to bardzo dużo, jest fajnie. Ale nie jestem pewnie czy to aż tak odczuwalne i istotne bo w poprzednim 8k na artist24 pro, lub nawet te 2k na wacomie, też jest ok. Przynajmniej w zbrushu. Może w malowaniu ma to większe znaczenie? Ale wątpię że ktoś tak masakruje tablet i dociska pena na maksa. Ja jakoś tak do połowy zakresu, nie więcej. Z wyczuciem, coś jak ołówkiem bym na kartce rysował. Była akurat jakaś promka na dzień matki, więc kupiłem go za 809 zł (899 normalnie), bez kosztów przesyłki. Z niemiec szedł chyba 2 dni.. Dobrze zapakowan, żadna taniocha.Mając Intuosa M kilka ładnych lat, nie wyobrażałem sobie potrzeby pracy na większym lub mniejszym rozmiarze. Było ideolo.Potem na ekranie, łooo matko, to było super. Widzieć dokładnie to co się robi.. do tego czułem się bardziej pro :PTeraz świetnie się czuję z tym płaskim, dużym tabletem. Wygodniejsza pozycja, więcej się mieści na biurku, niż z ekranem w centrum pracy.Podsumowując, to co się ma jest w danej chwili jest najlepsze więc nie ma co się przejmować. IMO nie warto wydawać hajsu na wacomy, tyle w temacie.Dla sprawdzenia bez większych wydatków, jakiś tablecik a4 się nada na kilka lat. Spokojnie wszysztko na takim można wygodnie ogarnąć.Jak się upiera człowiek na ekran - to też świetny wybór. Myślę, że mało kto się zawiedzie, ale ciągle się trzeba nachylać do niego. Nie ma zbyt wygodniej pozycji przy takim tablecie - chociaż to pewnie indywidualna rzecz.Większy tablet ~a3 - lepiej oddaje to co się dzieje na ekranie. Ale trzeba bardziej tą ręką majtać - za to nie trzeba ruszać tylko nadgarstkiem, co też jest jego zaletą (tak jak przy większych ekranach). Edytowane Sobota o 16:501 dn przez michalo
Napisano Sobota o 12:472 dn A5 < A4, więc chyba tam się pokiełbasiło.Poza tym mogę dodać, że ja od kiedy mam tablet ekranowy, znowu zachciałem pobawić się w digital painting. A pozycja dla mnie najlepsza, to biurko w wersji stojącej i tablet niemal pionowo. Chociaż, trzeba się nachylać i tak. Ale nie siedzę po 8h w tej pozycji, bo to moje hobby. Więc to możę nie miarodajne. Poza tym już gdzieś pisałem, że jak masz styl/chęć bardziej rysowania to ekranowy jednak jest dużo lepszy.
Napisano Sobota o 12:542 dn 4 minuty temu, kengi napisał:Poza tym już gdzieś pisałem, że jak masz styl/chęć bardziej rysowania to ekranowy jednak jest dużo lepszy.ale to też może się okazać osobistą preferencją, ja na przykład wolę te oldschoolowe rozwiązania, ani Ipad and duży ekranowy tablet mi nie odpowiadają w porównaniu z tabletem bezekranowym, bo lubię widzieć całość obrazka, a na ekranowym zasłania mi widok własna ręka i piórko :D
Napisano Sobota o 17:001 dn Autor 4 godziny temu, kengi napisał:A5 < A4, więc chyba tam się pokiełbasiło.Poza tym mogę dodać, że ja od kiedy mam tablet ekranowy, znowu zachciałem pobawić się w digital painting. A pozycja dla mnie najlepsza, to biurko w wersji stojącej i tablet niemal pionowo. Chociaż, trzeba się nachylać i tak. Ale nie siedzę po 8h w tej pozycji, bo to moje hobby. Więc to możę nie miarodajne. Poza tym już gdzieś pisałem, że jak masz styl/chęć bardziej rysowania to ekranowy jednak jest dużo lepszy.Dokładnie, pokiełbasiło, a3.. no prawie a3 wychodzi ten obszar roboczy.U mnie teraz wszedł płaski bo jednak już mi doskwiera ten ekran fizycznie. Przyda mi się odmiana i przerwa. Jestem zadowolony.No ale tak, ekran dał mi też większą motywację do sculptu i tak jak mówiłem, czułem się bardziej pro, jak ci kolesie na youtubie :PAle koniec końców, najważniejszy jest komfort. Pewnie wrócę do ekranu, bo jest zajebisty, ale niech najpierw rozbolą mnie inne części ciała, poza tym musi się te 8 stów zamortyzować teraz i chcę też sprawić czy się w nim kiedyś zrobi dziura :Pw wacomie jesz na środku lusterko. Ciekawe co czeka tego, tańszego zamiennika? Czy przetrwa też tyle lat?Inuosa używałem 8 lat bez przerwy, XP Pen artist ponad 4 lata. Intous zdarty, XP Pan jak nowy - ale tutaj jest folia ochronna. Do tego zakupu nie interesowałem się wcale co tam xp-pen produkuje. A teraz tam jest tyle fajnych tabletów ekranowych że masakra. Niezły wybór. Dziwne bo w śród tych płaskich, niby jest dużo modeli ale chyba jeden właśnie taki większy. Akurat nowość jakaś.U huiona też bryndza, ale nie brałem go pod uwagę bo nie chciałem przy dzieciach takich słów używać 🙃 Edytowane Sobota o 17:161 dn przez michalo
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto