Efekt czterech dni dlubania w maxie. model jeszcze w fazie kontrukcji wiec ma sporo niedociagniec, brakuje osprzetu (karabiny/czesci zapasowe/ kilka innych detali) ogolnie model jest w duzym stopniu robiony "na oko", blueprinty ktore udalo mi sie zdobyc sa od jednego modelu, a zdjecia od jeszcze innych, rozniacych sie dosc znacznie niektorymi czesciami (w sumie nie mam 2 roznych zdjec tego samego modelu) za tekstury wezme sie dopiero w poniedzialek a w miedzyczasie pokleje z polygonow troche tego i owego do shermanka. Nastepny w planach jest m1a abrams, ktorego mam zamiar zrobic w full detail (moze jakas anim.??? kto wie) na razie tyle. pzdr. A, model bez smootha ma ok 74 000 poly, 494 obiekty (wiekszosc na gasienicach) sam korpus bez wiezy ok 600 poly,

 

ehhh no to jak beda szczegoliki na gornych partiach czolgu to bedzie super wygladac narazie jest ok chodz gasienice mi troszke dziwnie wygladaja ale ja sie na czolgach nie znam :)

ehhhh ale te schermany maja mala lufe ;)

skoro to WIP to powodzenia pewnie ci sie przyda

p.s.

czekam na to piwo :D

najpierw musimy jakis nowy dobry lokal znalezc, cobym Ci mogl browara postawic:-) a czolg jak czolg, duzo do poprawy...

A mnie się podoba ;). Faktycznie troche mało detali, ale jak je dodasz to będzie git .

hieh, tank jest robiony z mysla o jednej konkretnej (wbrew pozorom malo batalistycznej) scenie i z zalozenia nie mial byc szczegolowy ale jak juz robie to... dorobie te detale:-)

na tych "kolach" nie powinno byc rowkow w ktore by wchodzily te gasienice ?

Ta podporka pod lufe wyglada za mizernie...Jak chcesz zeby w taka mala dziure wlazlo takie dzialo :P... ??

A i te gasienice wygladaja strasznie plastelinowo, reszta ok. Pracuj dalej.

 

ps. rowr