witam. mam problem. podczas renderingu v-ray sie wywala i resetuje kompa. po raz pierwszy cos takiego mi sie zdarzylo. wczesniej na mental rayu czy scanlinie niebylo takich problemow. przypuszczam ze jest to wina malej ilosci ramu (256 DDR400). czy moze byc inne wytlumaczenie takiego zachowania?

 

mam VrayAdv 1.09.03. czy inne wersje vraya sa tak samo pamiecio-zerne? jak wyglada sprawa z brazilem?

sprawdz temperature procka ... to nei wina vraya tylko twojego kompa ;]

heh mi sie tak dzialo odkad zrobilo sie goraco na dworze tylko u mnie chyba grafika sie grzala... rozkrecilem obudowe [wszystkie bebechy kompa sa na wierzchu] ale sie przestal restartowac ...wiec widac za goraco mu bylo

GI zawsze wymaga dużo pamięci. Vray z maxem wykładają się jeżeli jej zabraknie ale raczej nie słyszałem by od tego cały system się restartował. Może masz jakieś problemy sprzętowe.

 

Włącz bitmap pager w opcjach maxa lub 3gb w boot.ini

Typowy obiaw ogólnie mówiąc przegrzania - przegrzanie procka , lub karty grafiki.

mi też sporadycznie restartuje kompa. jeśli sie tak dzieje to zawsze przy 100%(render sie konczy i w tej chwili nastepuje restart). przyczyna może być ta sama?