Skocz do zawartości

Tips in getting into the Video Game Industry


_michal

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 13
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

ja kiedyś widzialem gdzieś na necie porady Remedy (max payne, alan wake) głownie dotyczyly etapu po znalezieniu pracy (rozmowa kwalifikacyjna itp bo ponoć w europie przyjmują czesto ludzi z mniejszym doswiadczeniem pod warunkiem ze sąhmm"bardziej przyswajalni") jak ktos chce to pisac to poszukam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inicjatywe popieram i wrzucam swoje linki

 

How to Get a Job at Blizzard Entertainment

http://www.blizzard.com/jobopp/intro.shtml

-----------------------------------------------------------------

How To Get A Job In The Gaming Biz [Cliff Bleszinski, Epic Games]

http://www.cliffyb.com/rants/how-to-get-hired.shtml

-----------------------------------------------------------------

You've Been Given a Job Offer! (Let's Try to Avoid Getting Screwed) [Cliff Bleszinski, Epic Games]

http://www.cliffyb.com/rants/things2ask.shtml

-----------------------------------------------------------------

Become a Video Game Designer

http://www.adigitaldreamer.com/articles/becomeavideogamedesigner.htm

-----------------------------------------------------------------

The Various Video Game Design Jobs in a Studio

http://www.adigitaldreamer.com/articles/video-game-jobs.htm

-----------------------------------------------------------------

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, no, fajnie, wspomnijcie tylko ze potrzebne sa przede wszystkim znajomosci, ktos kto tam pracuje musi Cie znac, inaczej mozesz odwalac tlyko koncowa, malpia robote, bo jest to akurat biznes w ktorym obieg informacji jest z antury rzeczy dosc krytycznym punktem, i pracownikow dobiera sie meidzy innymi podlug lojalnosci i rekomendacji, nei wpuszcza sie do projektu obcych, bo konczy sie to wynoszeniem wszystkiego, lacznie z kopiowaniem oprogramowania nalezacego do firmy i rozpowszechnianiu go w necie :)

 

niektorzy co sie tu nei wypowiedzieli ale pracuja i czesto sie wypowiadaja wiedza o czym mowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

empeck-ja tez dostalem przylazac z ulicy, w klapkach i krotkich spodenkach i od razu mowiac ze jestem niekomunikatywny i nei mam ochoty z nikim gadac bo ogloszenie bylo o grafika a nie o PR; nikt si enawet nei czepial ze przywlekajac sie do roboty na 9:00 ide do lazienki sie ogolic i wziasc prysznic :) po prostu uznawali caly dzial grafiki za dziwakow :) i nie dyskutowali tego obszernie :)

ale to bylo dawno temu (sdi dopiero wchodzilo :) )

 

tylko ze w 12 innych firmach pierwsze co to pytali ludzi z ktorymi pracowalem na temat lojalnosci, bo to ze umiem co umiem to wiedzieli, chodzilo im o to czy mozna mi zostawic zestaw do testow i nei pojawi sie na drugi dzien w necie jako beta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że NDA jest bardzo ważne. Też umowę podpisałem, a jeżeli ktoś wypuszcza to co robi w net to jest czubkiem bez odrobiny instynktu samozachowawczego.

 

I nie jest IMHO istotne czy masz znajomego w firmie, czy nie. W każdym z tych przypadków firma może napotkać osobę niepoważną i znajomości tu nie pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w sumie to przeciez normalne ze jak przychodzisz do firmy to na poczatku robisz rzeczy najprostsze i takie ktore nie wymagaja zadnego wnikania w sedno... i to w jakiejkolwiek branzy... jakbys zaczynal prace w czarnobylu jako sprzatacz to nikt ci nie daje do reki kodow do wylaczenia chlodziwa...

 

po jakims tam okresie probnym (w roznych miejscach wyglada to roznie) zawsze czlowiek sie wkreca tak czy siak... a jak w firmie jest jakas osoba co ma z mysleniem cos wspolnego to od razu rozrozni sciemniacza co przyszedl nakrasc od normalnych ludkow (co to np. 'tylko' surfuja w pracy zamiast pracowac - a jak sie ich spytasz co robia to moowia, ze szukaja textur :)

 

paoa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale pracowanie to nie klucze do serwerowni i reszta bo ci to jest do pracy niepotrzebne (a jak sie o to prosisz to znaczy ze cos z toba nie tak jest - a jak masz na imie np. ahmed to juz w ogole... :)

 

a w sumie juz nawet po kilkju dniach widac po czlowieku kto zacz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ale w sumie to przeciez normalne ze jak przychodzisz do firmy to na poczatku robisz rzeczy najprostsze i takie ktore nie wymagaja zadnego wnikania w sedno... i to w jakiejkolwiek branzy... jakbys zaczynal prace w czarnobylu jako sprzatacz to nikt ci nie daje do reki kodow do wylaczenia chlodziwa...

 

po jakims tam okresie probnym (w roznych miejscach wyglada to roznie) zawsze czlowiek sie wkreca tak czy siak... a jak w firmie jest jakas osoba co ma z mysleniem cos wspolnego to od razu rozrozni sciemniacza co przyszedl nakrasc od normalnych ludkow (co to np. 'tylko' surfuja w pracy zamiast pracowac - a jak sie ich spytasz co robia to moowia, ze szukaja textur :)

 

paoa" 100% racji ! hahhahahahahahhaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności