Moloch - teaser filmu Marcina Pazery

[adek]

"Moloch" (www.molochfilm.com) to kolejny, krótkometrażowy film animowany, którego producentem jest studio Platige Image (www.platige.com). W pierwotnej wersji obraz realizowany był jako dyplom Marcina Pazery na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dzięki współpracy z Platige Image studencki film telewizyjny przekształcił się w produkcję spełniającą wymagania filmu kinowego. Na oficjalnej stronie filmu kilka dni temu pojawił się do pobrania króciutki teaser.

Istotą plastyki filmu jest połączenie, kompozycja kilku technik w taki sposób aby wspólnie stanowiły nową wartość a spowicie znacznej ilości scen kłębiącymi się obłokami dymu nadało ogólny klimat filmu.

 

 

Muzyką i udźwiękowieniem zajęła się formacja Demodoll (Maciej Pazera, Dawid Szweca), której stylistyka, ciężkie industrialne brzmienie współgra z konwencją filmu.

 

 

 

Ścieźka dźwiękowa łączy w sobie instrumenty żywe, wirtualne, a także odgłosy z otoczenia, banków sampli i płyt winylowych. Ten kolaż, (podobnie jak film) stał się dla autorów jedynym, właściwym środkiem na pozyskanie surrealistycznego brzmienia.

 

„Moloch“ trafi do dystrybucji festiwalowej. Dzięki nietypowej konwencji atystycznej oraz jakości wykonania ma duże szanse powtórzyć sukces poprzednich produkcji Platige Image. Film będąc jeszcze w fazie produkcji – tworem niedokończonym, pokazano na międzynarodowym festiwalu Animago, gdzie zdobył główną nagrodę w kategorii Professional/Animation/Short film.

 

PRODUKCJA

REALIZACJA FILMU

Nad filmem pracowałem długi okres czasu. Pierwsze jego nieostre zarysy powstały podczas czwartego roku moich studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dopiero na ostatnim roku poważnie zabrałem się do jego realizacji.

 

Moje zainteresowanie polską i rosyjską literaturą science-fiction oraz industrialnym, brzemieniem miało wpływ na kształt filmu. Ostatecznie do realizacji „Molocha” zainspirowały mnie gry komputerowe typu deathmatch – kilkanaście anonimowych postaci toczy walkę na arenie, gdzie każda napotkana osoba opętana jest szaleńczą żądzą zabijania. Nie ma żadnych zasad, tylko określona ilość czasu na wyeliminowanie jak największej ilości przeciwników. Gdy czas upłynie arena pozostaje pusta, do momentu, aż pojawią się nowi gracze. Podobny efekt chciałem uzyskać w swojej animacji.

 

Chciałbym nadmienić, że Molocha w pierwotnej wersji realizowałem jako dyplom w pracowni filmu animowanego prof. Jerzego Kuci na krakowskiej ASP. W trakcie prac filmem zainteresowało się studio Platige Image. Zaowocowało to dalszą współpracą, dzięki której studencki film telewizyjny przekształcił się w produkcję spełniającą wymagania filmu kinowego. Od tamtego czasu, kiedy to narodziła się koncepcja fabuły do ukończenia, minęły dwa lata –mówi Marcin Pazera

 

Poza czysto komercyjną działalnością studia podejmujemy się realizacji autorskich filmów animowanych. Wspomagamy produkcyjnie młodych, zdolnych artystów w wyniku czego powstają u nas takie filmy jak Marcina czy też Damiana Nenowa – mówi Jarosław Sawko prezes Platige Image.

 

Istotą plastyki filmu jest kolaż; połączenie kilku technik w taki sposób aby wspólnie stanowiły nową wartość. Podstawowym założeniem było wyeliminowanie sztuczności, która często towarzyszy obrazom wykonanym w całości techniką 3D, dlatego też cała scenografia oraz tekstury na postaciach malowane były ręcznie. Bardzo pomocne okazało się rzutowanie z kamery wykonanego ręcznie obrazu na trójwymiarową przestrzeń. Takie teksturowanie przestrzeni z pewnością tak samo ułatwia jak i uprzyjemnia pracę, zaoszczędzając przy tym wiele czasu. Niestety tą technikę zastosować można jedynie w przypadku nieznacznego ruchu kamery, stąd ujęcia dynamiczne wykonano tradycyjnym sposobem.

 

Istotne znaczenie dla finalnego wyglądu animacji miało połączenie, zgranie w całość wszystkich technik użytych w Molochu tak, aby ich użycia nie dało się odczytać. Okazało się to trudnym i długotrwałym procesem produkcyjnym.

 

Animacja postaci to kolejne, bardzo skomplikowane zagadnienie, z którym trzeba było się zmierzyć. W tej kwestii funkcjonalnym okazał się program napisany przez Łukasza Pazerę, umożliwił szybką i efektywną animację. Dodatkowo zastosowano technikę rotoskopii - animator w kluczowych fazach ruchu ustawia pozy cyfrowej postaci na podstawie wcześniej nagranego materiału filmowego z żywym aktorem. Inaczej mówiąc jest to przerysowanie ruchu żywej postaci, dzięki czemu animacja wygląda zgrabniej i realistycznej.

 

Spowicie znacznej ilości scen kłębiącymi się obłokami dymu nadało ogólny klimat filmu. Takie symulacje dla komputera są bardzo pracochłonne i wymagają długich obliczeń, stąd czesc dymów została wygenerowana komputerowo a reszta to rzeczywiste nagrania pochodzące z profesjonalnego studia.

 

MUZYKA

 

 

Muzyka powstawała równocześnie z procesem tworzenia filmu. Tak jak obraz miał wpływ na dźwięk, tak dźwięk zmieniał obraz.

 

Muzyką i udźwiękowieniem zajęła się formacja Demodoll (Maciej Pazera, Dawid Szweca), której stylistyka, ciężkie industrialne brzmienie, idealnie współgrała z konwencją filmu.

 

Ta nieprzypadkowa zbieżność, pozwoliła na całkowicie autorską kreację, pozbawioną elementów tak zwanej sztuki użytkowej, bezproblemowo wzajemnie uzupełniły się oba elementy filmu animowanego, jakimi są obraz i dźwięk.

 

Skomponowano dźwięki różnego pochodzenia; od instrumentów żywych, wirtualnych, poprzez odgłosy z otoczenia, banki sampli, skończywszy na płytach winylowych. Ten kolaż, (podobnie jak film) stał się dla autorów jedynym, właściwym środkiem na pozyskanie surrealistycznego brzmienia.

PROMOCJA FILMU

 

„Moloch“ trafi do dystrybucji festiwalowej. Dzięki nietypowej konwencji atystycznej oraz jakości wykonania ma duże szanse powtórzyć sukces poprzednich produkcji Platige Image.

 

Na uwagę zasługuje fakt, iż film będąc jeszcze w fazie produkcji – tworem niedokończonym, zdobył główną nagrodę na festiwalu Animago w kategorii Professional Animation Short film.

[tweety]

Film (który widziałem na dużym ekranie przy okazji Wratislawia 3D) wrył mnie w ziemię i dość długo nie mogłem się pozbierać. Tak dobrej animacji nie było już dawno. Pomijam tutaj "Katedrę" czy "Falen Art" - twory pionierskie i w sposób oczywisty piastujące dwa pierwsze miejsca wśród polskiej animacji komputerowej.

 

Od strony technicznej nie ma sensu komentować: to nie jest jakieś tam studio na zadupiu Polski stawiające pierwsze kroki w animacji. To jest Platige Image (słychać jak mówię dużymi literami?) czyli nasze rodzime Dreamworks czy Pixar!

 

Można więc postawić pewniaka, że zarówno od technicznej jak i tej artystycznej strony niczego nie zabranie. Obraz nie dość, że obfituje w niesamowite szczegóły to jeszcze wbija widza w ziemię a to ruchami kamery a to animacją postaci a to jakąś ciekawą zabawą światłem...

 

Od strony merytorycznej: przekaz jest dość cięzki i nie do końca zrozumiały. Ale w końcu to nie holyłud gdzie jest ZŁY i DOBRY i gdzie ZŁO ginie a DOBRO zwycięża. Tutaj trzeba pomysleć. Każdy szczegół należy zapamiętać i dopiero potem zestawić w całość, dojrzeć ogrom całej tej produkcji.

 

Ta animacja to swoisty moloch ale przekazowy. Dośc długo głowiłem się nad TYM własciwym przekazem. Wyszły mi z tego własciwie steki bzdur... owszem... jest jedno najprostsze i najbardziej oczywiste rozwiązanie... ale czy o to chodziło autorowi?

 

 

Powiem tylko... jest co oglądać...

 

Pozdrawiam

[Knysha]

Swietne animacje z tego co zauwazylem. Dym tworzy odpowiedni, industrialny klimat - lubie cos takiego.

 

Bede wyczekiwal tego filmu :>

[Tomek Kosiorek]

ajl bi łejting:D

[Mkaszpir]

Chmm zapowiada się napradę wyśmienicie :)

[Vorek]

Typowo polska, ciężka produkcja, robi wrażenie. Już się nie mogę doczekać żeby obejrzeć jeszcze raz w całości, bo to jest jeden z tych filmów który dochodzi w pełni do świadomości dopiero po kilkukrotnym obejrzeniu :)

 

Pozdrawiam

[CzAk1]

Niom wygląda wysmienicie. Fajna jest muzyczka na stronie:) i trailer świetny. Jestem tez bardzo ciekaw jak będzie sie prezentowac nowy film Bagińskiego "Kinematograf" i bardzo jestm ciekaw jak będzie się prezentować i o czym opowiadać "Paths of Hate"