Napisano 7 Październik 200321 l a wiec tak, wcozraj postanowilem zainstlowac od nowa system, czysciutko wszystko itp, wiec instlaowalem wszystko pokolei jak Bog przykazal i doszedlem do maxa, zainstlowalme, ok odpalamy maxa.. odpala sie odpala i cos zawuazylem ze komputer dziwnie sie zachowuje, no to alt+ctrl+del patrze na procesy i co wyprawia nasz kochany winlogon.exe.. 100-0-100-0 (%) czasu procesora.. o co chodzi? moze sie zle windows zainstalowal, wqrzylem sie nic nie pomagalo, zainstalowalem xpka.. zainstalowalem od razu nav zeby miec protekcje przed wirusami ;P i potem maxa.. odpalam maxa i znowu to samo .. mysle co jest??! ok.. reset kompa i wylaczam nav .. i dziala ladnie.. o co mzoe chodzic? nie mozna miec antywira w tle? szczegolnie nav? wczesniej mialm avp i dzialalo ok :(
Napisano 7 Październik 200321 l Autor hm dostaje ostatnio sporo wirusow na maila i sie czasem przydaje ;) teraz jak robie w maxie to go musze tryzmac wylaczonego
Napisano 11 Październik 200321 l Moze masz zle skonfigurowanego nava. Ja mam zainstalowanego nava i wszystko jest ok. pozdro[piwo]
Napisano 12 Październik 200321 l dziwne , mam ten sam problemik co Ty. jeszcze nie doszedlem do rozwiazania. cze wystarczy Nav\'a wlaczyc na disabled ? Jak skonfigurowac NAV zeby tego nie bylo ?
Napisano 12 Październik 200321 l masz spachowanego xp\'ka? To był jakiś bug i faktycznie NAV czasami gryzl sie z max\'em ... :/
Napisano 12 Październik 200321 l mam te wszystkie packi i inne sraki , ale nadal musze wylaczac NAV jak uzywam maxa.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto