Napisano 25 Grudzień 200618 l Od jakiegoś czasu komputer poprostu nagle staje mi w miejscu. Jeśli w tym czasie idzie z głośników jakiś dźwięk to przy okazji słycha z głośników jakiś trzask, a potem komputer zacina się, wyświetla mi się jakiś błąd windowsa na niebieskim tle z odliczaniem do "zrzucenia pamięci fizycznej" lub monitor traci połączenie z kartą graficzną. Po resecie wszystko znów jest ok, ale po pewnym czasie znowu się zacina. Próbójąc rozkmini co się dzieje otwarłem obudowe, odkurzyłem go, wszystkie karty wyjąłem, gniazda przeczyściłem i potem próbowałem go uruchomic ale usłyszałem tylko długie "piii", czyli chyba ram.. Przez chyba godzinę męczyłem się z kostkami anim udało mi się odpali kompa, ale wkońcu z jakiegoś powodu uruchomił się. Ram jest O.K. tzn. testowałem go na innym blaszaku i odpalił. Z czym może by problem, czy to płyta główna, czy może coś innego?
Napisano 25 Grudzień 200618 l Ogólnie rzecz biorąc, to może być wszystko, bądź co bądź pc to ciągle delikatne stworzenie. Ja zazwyczaj w takich przypadkach stawiam na zasilacz, szczególnie jak masz jakieś dziadostwo za 50 zł (lubią się psuć ot tak, mojemu bratu pewnego dnia coś zaczęło w pokoju śmierdzieć i to był właśnie zasilacz), nie wiem, czy coś kombinowałeś w komputerze, może coś dokładałeś do środka (i zasilacz nie wytrzymał napięcia, albo coś wtedy niechcący uszkodziłes), może podkręcałeś ?
Napisano 26 Grudzień 200618 l Autor To może by zasilacz, sprawdze to. Nie kręciłem go, jakiś czas temu dołożyłem kartę TV, ale teraz ją wyjąłem i dalej to samo. Postaram się zresetowa BIOS, czy jest jakaś różnica między użyciem "Load optymalized bios settings" czy jakoś tak, a zwarciem tych dwóch dzyndzelków na płycie? W instrukcji piszą że po wybraniu tej pierwszej opcji wczytywane są fabryczne ustawienia, czyli niby to samo.
Napisano 27 Grudzień 200618 l Od jakiegoś czasu komputer poprostu nagle staje mi w miejscu. Jeśli w tym czasie idzie z głośników jakiś dźwięk to przy okazji słycha z głośników jakiś trzask, a potem komputer zacina się, wyświetla mi się jakiś błąd windowsa na niebieskim tle z odliczaniem do "zrzucenia pamięci fizycznej" lub monitor traci połączenie z kartą graficzną. Po resecie wszystko znów jest ok, ale po pewnym czasie znowu się zacina. ja poproszę o więcej szczegółów tj. jaki błąd Tobie wyskakuje i jaką płytę gł. masz. Pozdrawiam
Napisano 27 Grudzień 200618 l Autor Płyta to Gigabyte GA-K8NS. Komunikat o zrzucaniu pamięci wyświetlił mi się tylko 2 razy, zwykle komputer poprostu zamarza.
Napisano 27 Grudzień 200618 l Mialem cos bardzo podobnego, jesli nawet nie to samo. Wg. mnie to dysk:P zalatw sobie jakis maly hdd na ktory wejdzie windows i wio;]
Napisano 27 Grudzień 200618 l Czy to się dzieje podczas odtwarzania muzyki jakimś programem (Winamp, Foobar) czy nie ma znaczenia, co się dzieje na komputerze?
Napisano 28 Grudzień 200618 l Mało detali ;), ale cóż powróżę zatem: "zwisy" systemu, zakładam że masz Windsa, mogą powodować różne - czasem nietypowe stworzenia - jak pisał Remedy - winamp, działający w tle lub coś innego, 1.Czy podkręcałeś procka, pamięci lub grafę? Jaka temperatura jest na podzespołach, jaki zasilacz? 2.Czy na płycie nie masz jakiś "kłaczków" kurzu lub czegoś w tym rodzaju, lub miejsc na płycie szczególnie przy stabilizatorach wyglądających na "nadpalone"? 3. ... Napisz jaki masz zestaw, oraz system w jakim przypadku najczęściej się to dzieje,
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto