Witam

 

Zmagań bitewnych wiele za mną, :cool: może tym razem uda się to doprowadzić do końca, ale zobaczymy.

 

Temat: ... bo małe jest piękne ...

 

Będzie to opowieść o małej dziewczynce i jej dwójce małych, "bezbronnych" przyjaciół ;).

Taki mi się właśnie motyw po głowie kotłuje, po przeczytaniu tematu :], a mając w domu 2-kę podrostków to pierwsze co mi się na myśl rzuciło.

 

bra na razie tyle . . . temat zaklepany :]

 

Pozdrawiam i

Powodzenia Wszystkim.

witam w Bitwie i powodzenia :)

Olej robote i kończ prace na bitwe za wszelką cenę ;). Nie no mały joke...

...ale naprawde licze, że się postarasz ;).

miriam - masz 3 miesiące - dasz rade :) powodzenia w boju

Oj oj wymieciesz ich wszystkich miriam

powodzenia

 

może tym razem uda się to doprowadzić do końca, ale zobaczymy.

 

 

Oj a furteczkę kolega sobie od razu zostawia coby nie dokończyć pracy.

W każdym razie życzę powodzenia(czytaj:ukończenia)pracy

Dzięki chopaki - ale to raczej nie ta bajka ;). . .

 

Pierwsze koty za płoty: Obywatelka zwana dalej EMI - Emili lat 3 ;) . . .

Pierwszy rys historyczny, no ref,

:p :p :p

 

Milusie! Powodzenia w Bitwie!

Mała wpraweczka była czas opowieść snuć.

Zanim pamiętam i mam chwilę wolną

 

Trójka małych bohaterów, "emigrantów" z innego świata, baśni i itp. trafiła na Nowojorską ulicę, American Dream w ich wykonaniu.

Scena: lata 30, itp . . . maluchy na chodniku, EMI gra na jakimś instrumencie, królik :D, oraz najmniejszy kompan chomik ;]. . .

 

UWAGA. Nadużywanie kreskówek wiąże się z ryzykiem wystąpienia szkód zdrowotnych, zarówno somatycznych, jak i psychologicznych.

 

taka notka sytuacyjna pod szkic,

i koncept Emi,

 

Pozdrawiam

i dzinks za komenty

swietny koncept :) podoba mi sie :)

oskar_h -> dzinks ;), słabo mi to jeszcze wychodzi. . .

 

Scena jaka taka, wstępna notka pod szkic,

 

 

i jeszcze mały koncept kjuika :],

 

 

;)

 

Pozdrawiam.

No fajne to się powoli robi! Dawaj więcej! Pozdrawiam!

moccom - dzięki, jak czas pozwoli :) będzie więcej, a na razie

finalny królik, muszę nad mimiką popracować . . .

 

 

Pozdrawiam

 

Królik - zupełnie jakby ktoś mu na "ogonek" nadepnął ;) Rozumiem, że jego mimika odzwierciedla uczucia towarzyszace płynacej muzyce ;) Coś mi się wydaje, że wyjdzie z tego zabawna ilustracja. Powodzenia!

Dzinks, może w weekenda spadnie scenka o ile czas pozwoli (masa roboty niestety) i w końcu uda mi się wybrać odpowiednią kompozycję, scenę bo sporo problemów mam nad pokazaniem tego w taki sposób jaki by najbardziej mi odpowiadał.

 

Pozdrawiam

zapowiada się bajecznie. Powodzenia!