Witam wszystkich! Dawno tu nic nie umieszczałem, bo i niewiele powstało ostatnio, ale postanowiłem gdzieś gromadzić moje pracki, więc na początek jedna poprawiona wersja mojej pracki sprzed roku i jedna najświeższa, inspirowana serią "Evangelion". Bazgram głównie różne człekopodobne. Skupiam się na oświetleniu i oddaniu klimatu, więc wybaczcie techniczne braki... ale też nie omieszkajcie mnie w nich uświadomić :P Będę tu wrzucać co jakiś czas coś nowego... albo starego - jeśli wena nie dopisze. Wszelkie komentarze mile widziane ;)

 

 

 

 

 

fajny oldskul z lat 80. :d

pzdrw

Jurdebos, możesz rozwinąć? :P Dorzucam coś starszego (nie aż z lat '80-tych) w podobnej technice jak to ostatnie. Pozdro od kibica Kolejorza ;)

 

hyhy

pierwsze dwa rysunki od razu skojarzyły mi sie z galeriami prac w "Fantastyce" i "Nowej Fantastyce" - czasopism z konca lat 80. i poczatku 90. co nie oznacza ze zle bo ja lubie takie rzeczy,

ostatnia pracka znów jest bardzo malarska, popróbowałbym w niej moze troche spróbować skupic lub zwrócić uwage widza na jakis wybrany element

 

ps. no i huzdebos a nie jurdebos (pfff... jak to brzmi) :)

!anatomia!

>> huzdebos: no offense, ten wymyk z xywką nie miał być złośliwy, Szefie ;) Co do "Fantastyki" to pewnie coś w tym jest, choć w tamtych latach eksajtowałem się Scooby Doo na proziben w pierwocinach kablówki... więc nie wiem :)

>> nicponim: czepiasz się :P. No dobra, może nieco kuleje, ale będę nad tym pracować.

 

Wrzucam jeszcze jedną starszą prackę, która powstała kiedyś z rozpędu w ok.2h, więc jestem z niej zadowolony :D No i biorę się za coś nowego, żeby nie było, że tylko odgrzewam. Pzdr

 

Coś mnie naszło i postanowiłem sklecić autoportreta. Niestety, nie znając mnie, będzie ciężko Wam ocenić na ile odzwierciedla rzeczywistość :P (na bank jestem trochę brzydszy :P). Łoto łon:

 

usta jakby wklejone,ale oczy-całkiem niezły efekcik realizmu:)

ja się uczę portretować więc mogę na świeżo coś sugestnąć:usta-to całe otoczenie a nie tylko to co w kształcie,reagują ze skórą,a ona z nimi(cienie itp.),oczy-DAJ MI JAKIEŚ WSKAZÓWKI,bo mi bardziej płaskie wychodzą;D

ps:poprzednia pracka-to już niezły zaawans...;)

powodzenia

>>purple: Dzięki za uwagi ;) Może faktycznie usta jeszcze dopracuję. Robiłem je na jednej warstwie ze skórą, więc nie powinny wyglądać na wklejone, ale fakt, że idealne nie są. Jeśli chodzi o oczy właściwe, to przede wszystkim białko nie może być białe, a lekko szarawe i cieniowane jak kula. Zewętrzny brzeg tęczówki musi być rozmyty i zlany z białkiem, a sama tęczówka to kreski w różnych odcieniach, nieco zblurowane oczywiście. Z bardziej kluczowych rzeczy ważne są te rozbłyski na tęczówce, kącikach oczu (tam również nieco czerwony odcień) i na dolnej powiece. Reszta tak jak widać. W ogóle co jakiś czas robiłem tu update i na początku oczy nie wyglądały zbyt dobrze. Jak miałbyś więcej pytań, to zapodaj PM-a czy cuś. Pozdrawiam :)

Poprawiłem te usta i jeszcze nieco wokół oczu pozmieniałem, a TU są kolejne update'y, gdyby ktoś chciał obejrzeć. Nic już chyba nie będę zmieniał, bo można tak dłubać w nieskończoność. Czas spróbować czegoś nowego ;)

portret wporzo.. ale jakby się czepiać to z aidealny... wygląda jak render z blendera ... wszystko za idealne, symetryczne do bólu... next time dodać elementy rózniące dwie półkule ...

a sam zresztą wiesz...

Nic nie zmieniaj. Daj sobie spokój z sobą samym .Spróbuj narysować coś nowego. Może jakiś portret ???Jeżeli wyciągnołeś wnioski to spróbuj je wykorzystać przy następnych rysunkach.POWODZENIA i czekam na następne prace

Uff... zarzucam taki jeden koncepcik, lekko przefiltrowany. Muszę zacząć robić porządne szkice, bo jakoś z plamek na razie nie umiem stworzyć z marszu niczego sensownego :] Dobrze, że w ogóle cokolwiek zrobiłem (żebym do magisterki miał chociaż taki zapał). Wszelkie uwagi mile widziane, aczkolwiek Czaszasty zajął mi tyle czasu, że nie będę już chyba przy nim dłubał.

 

 

A TU full size.

 

>>designboot: faktycznie za sztucznie chyba (ale tylko ucho kopiowałem :P), następnym razem "kopnę" to i owo ;) (PS. fajny ten ludzik z Twojego avatara)

>>eve: no i udało się coś zrobić, ale nie wiem czy obiektywnym odbiorcom się podoba. Nima uwag, więc albo nie ma się do czego przyczepić albo taka kicha, że szkoda gadać ;)

Pan Czacha jak dla mnie super.Popracowałeś jak widzę dość sporo nad nim. Proporcje dobre i ta maczuga fajnie wyszła i chyba bardziej pasuje. Ogólnie jedna uwaga ,że może postać troszkę zlewa się z tłem. Choć ogólnie tło też super wyszło. Pewnie chciałeś wszystko utrzymać w takiej jednej tonacji kolorystycznej i ogólnie to mi się podoba...pozdrawiam

tak portret jest o niebo lepszy-a tak nie wiele trzeba było...

Dzięki, dziewczyny ;)

 

Tak, kolory "maskujące" są celowe, bo Czaszasty miał wyglądać jakby był w naturalnym otoczeniu... tak jakoś se wykombinowałem :P

To coś, co jest na dole, to na takie pseudo-zamówienie dla kumpla. Powiedzmy, że to ilustracja do opowiadania. Oryginalna rozdziałka to jakieś 2500x3000. Na kolana pewnie nie rzuca, ale więcej już chyba z tego nie wycisnę. Tak to jest jak się nie maluje od razu całej kompozycji, a i nawet wtedy robi się badziewiaste szkice przed właściwym malowaniem. Przez to wszystko straciłem na ten malunek zbyt wiele czasu, ale cóż... czasem trzeba popełnić ten sam błąd kilka razy, żeby trafiło do tego pustego łba :P Jak coś dziwnego Wam się rzuca w oczy, to jestem otwarty na uwagi ;)

 

Ech Gemi mnie jednak powala .Super jest i kompozycja i proporcje postaci. Ogólnie bardzo mi się podoba. Mam nadzieję,ze kumpel jest zadowolony. Ja tam nie bardzo wiem czego by tu się przyczepić więc moja opinia nie jest chyba bardzo kreatywna.

Gemi83 masz wiernego kibica :]ale co do oceny Twoich prac niestety nie mogę się z nim zgodzić, ani kompozycja ani proporcje mnie nie przekonują, postacie są za szerokie, mają za wielkie ciała w stosunku do głowy, ogólnie bardzo sypią Ci się proporcje, ciała i twarzy. Układ materiału też dosyć dziwny, materiał jest bardziej podatny na grawitację, więc spadać będzie w dół i fałdy jakie tworzy będą mniejsze na górze a większe na dole, przed rysowaniem ich radzę dokładnie przeglądać foty, na których jest pokazane to, co chcesz namalować :) Mógłbyś też popracować nad kolorami, mniej bieli i czerni, a więcej czystych, nasyconych kolorów :]

 

To wszystko jest do nadrobienia tak więc działaj dalej :)

pozdrawiam,

No wiem, że mam fankę :P, bo to moja znajoma (dzięki, Ewa ;) więc z natury rzeczy nie może być całkiem obiektywna. Muszę przyznać, że chyba masz rację z tym materiałem. Dopiero jak robiłem tego gostka po prawej, to jakoś bardziej się nad tym skupiłem. No i zgodzę się też, że kompozycja nie jest jakaś wyszukana ;] Natomiast... proporcje są zaburzone celowo, bo ci goście są raczej pakerni, poza tym jest lekko dolna perspektywa (stąd mniejsze głowy). Kolory akurat są celowo przepalone w postprodukcji :P TU"]TU jest link do wersji bez żadnych zmian kontrastu itp. Może powinienem był to tak zostawić? W każdym razie dzięki za podpowiedzi, czekam na więcej :) Pozdrawiam.

Cóż ja napisałam co myślę. Mnie się ogólnie całość pooba. Kolorystyka to Twój wybór i tego nie można się czepiać. Jedynie tego materiału na spodniach że jak się dokładniej przyjrzeć to coś może być nie tak, ale to są drobiazgi.

Ach jeszcze jedno napakowani goście przeważnie mają małe główki i przeważnie mało w nich rozumk...Ogólnie jest OK

Zawsze sądziłem, że malowanie z referki niczego mnie nie nauczy, ale teraz uważam , że to całkiem pożyteczne ćwiczenie. Jeśli poznajecie poniższego pana, to znaczy, że nie wyszło najgorzej ;) Jak zwykle jestem otwarty na sugestie.

 

oooooooo nie znam sie zbyt na rysunkach itp ale muszę powiedzieć ze jak dla mnie niesamowite!! i jeszcze te niesamowite spojrzenie typowe dla tego aktora :P:P

Wygląda mi na wkurzonego amerykanina włoskiego pochodzenia, który spełnia prośby innych, ale zastrzega, że sam też może ich kiedyś o coś poprosić. Chyba jest silnie związany ze swoją rodziną. Podejrzewam też, że lubi grac w baseball, ale nie potrzebuje piłeczki :)

Witaj Gemi! kopę lat, ale żeś wyrósł :D oryginalny sopranowiec to ma chyba jeszcze delikatnie okrąglejszą główkę;)

Technicznie bomba:)

Ja bym mu jeszcze rzuciła troszkę cieplejszych kolorków z tyłu...

pozdrawiam:)

Gandolfini jak z TV :) faktycznie coś jest delikatnie z ksztaltem glowy nie tak ale podobieństow niezaprzeczalne :) super...

Widzę, że się spodobało. Fajnie :)

 

> polterge!st: Chyba lepiej bym tego nie ujął. Ale tak poza tym gość jest całkiem sympatyczny ;)

 

> purple: Heja, faktycznie mało się ostatnio udzielam, ale śledzę forum (w tym także Twoje poczynania ;) Co masz na myśli przez "wyrósł"? Że niby kolejny autoportret zarzuciłem? :P Oj, musiałbym prawie podwoić wagę...

 

Dzięks wszystkim za opinię. Poprawiłem parę detali, w tym nieco krągłość twarzy. Dałem też minimalnie cieplejsze tło (bardziej nie chciałem, bo zaczynało płasko wyglądać). Chyba się dalej nie będę bawić, bo mogę coś popsuć ;)

Jak widzę masz więcej fanów i to mnie bardzo cieszy. Akurat wiem że lubisz ten seria więc zgadnąć tym bardziej było łatwo. Podobieństwo uchwyciłeś super. Cóż ja mogę powiedzieć więcej...Chylę czoła „Mistrzu” .No ,no tylko nie zacznij latać pod sufitem..

no no poodkresl mu troszke ostrzej rysy i będzie gitara :)

rodzinka soprano , super udalo Ci sie uchwycic podobienstwo a w koncu o to w portrecie chodzi

 

co do rysowania z referk to ciezko znalesc modela ktory wysiedzi 2h bez ruchu :)

Gemi, zawsze tak mówię jak kogoś dawno nie widziałam-hej, ale żeś wyrósł/sła (jakoś tak się przyjęło), polecam zastosowanie w kontekście kogoś obcego, kogo znajomy przedstawia nam, jak kogoś bardzo znajomego-np:

"To jest Heniek, o którym Ci opowiadałem"

na co Ty: Cześć Heniek, ale żeś wyrósł-i broda Ci urosła ! :D"

i towarzystwo w brecht, a Ty zarabiasz plusa za poczucie humoru;)

gorzej jak Heniek jest jakimś kontrachentem, biznesmenem, czy prawnikiem-oni nie mają poczucia humoru...

 

a tak wracając do tematu, to podszpil jeszcze Sopranowca, jeszcze niewiele roboty, a pracka może być mistrzowska, teraz to już szlify i wyostrzanie detalu...

pozdrawiam:)

Hehe, dobre to ;) Może kiedyś przetestuję :P

 

Co do detali, to nie wiem czy o to chodziło, ale dodałem nieco zmarszczek wokół oczu, parę zmian wokół ust i ucha, nieco jaśniejszych włosów na skroniach i bardziej kulfoniasty nos. Więcej już nie wycisnę ;] Razem z ostatnimi przeróbkami zeszło mi chyba z 6 godzin na tą pracę. Dzięki jeszcze raz za wszystkie uwagi. Trochę mnie kopnęliście do działania ;)