Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 121
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Po ale dopiero za jakis tydzień :( bo nie posiadam wlasnego skanera. I wiekszosc beda to work in progress (szybko mi sie nudzi robienie jednego i zaczynam drugi).

 

Pozdrawiam

Napisano

Nie, nie, nie - Ja jestem na nie - kalkomania na całego - a gdzie idziesz na architekturkę? Ja byłem na architekturce na P.G. - i naprawdę jeśli chcesz zdać egzamin z rysunku to nie wiem jak to zrobisz, rysunku nie da się nauczyć - można szkolić tylko warsztat - a oko - ma się od urodzenia to kwestia pewnej wrażliwości plastycznej na proporcje etc - stawiasz kreskę i wiesz odrazu czy lekko ją zmienić czy zostawić, czy pasuje do ogółu rysunku czy nie - a dysproporcje w Twoich rysunkach świadczą dobitnie o braku \"oka\" :) - sorki ale mnie rażą - nie będę gołosłowny i już wkrótce swoje pracki zapodam

Napisano

no jappek, po poscie Hermana to juz Ty lepiej nic nie rysuj...daj sobie spokój, nie masz \"oka\" i tyle... wszystko jasne, tego nie da sie nauczyc stary... i kropka... dobrze ze jest w koncu wsród nas ktoś kto potrafi to dostrzec... otworzyleś mi chłopie okno na świat... chyba wypadne.... wszystkie prace zanim trafia na forum powinny przejsc przez oko Hermana...

 

\"stawiasz kreskę i wiesz odrazu czy lekko ją zmienić czy zostawić, czy pasuje do ogółu rysunku czy nie\" ...hmmm no ja znam takich którzy dochodzili do tego bardzo dlugo a teraz jakos im nikt tego nie wytyka...

 

rysuj jappek nie daj sie!

 

pozdrawiam...

Napisano

Pojechales Herman, trzeba sporo buty zeby powiedziedz komus zeby przezucil sie na szydelkowanie, imo podstawa w tym fachu ( nie, nie szydelkowaniu :)) to jednak praca, widzialem kilku ludzi co wydawali sie zupelnie bez ksztyny talentu ktorzy po kilku latach byli naprawde niezli, chociaz napewno Jappkowi przerysowywanie fot nie nie zastapi normalnej edukacji. No nic, skoro mowisz ze pokazesz co potrafisz to zobaczymy w praktyce czy to co piszesz przeklada sie na pracki. \'Pewna wrazliwosc plastyczna na proporcje\' ...powiadasz... proporcje to tylko kwestia konstrukcji, nic cudownego i niesamowitego, jak najbardziej do nauczenia ( np. William Blake ), dobra, niewazne, nie ma co polemizowac, obaczym poprostu, tylko badz ostrozniejszy w pisaniu bo nie po to jest ten dzial zeby siebie dowartosciowywac.

Napisano

herman ma racji spoko te rysunki technicznie dobe ale bez \"wrazliwosci\" kompletnie i nie chodzi o proporcje to tak jak mowisz tylko konstrukcja oblokaj sobie rysunki klasykow to pomaga

Napisano

nie czytalem komentarzy od poczatku bo chyba nie warto.

chyba nie wszczyscy zdaja sobie sprawe ze aby odkryc w sobie zdolnosci plastyczne trzeba najpierw zaczac cos robic. tzw. oko, wyczucie wyrabia sie z czasem, technike rowniez. czy sie ma to `cos` czy nie mozna sprawdzic tylko ciezka praca. i g*** prawda ze sie z tym czlowiek rodzi.

 

taka rada jappek, jesli uczysz sie od podstaw staraj sie nie bazowac na fotach, na poczatku to nigdy dobrze nie wychodzi. zamiast rozrysowywac lape i uczyc sie obserwacji, szukania proporcji bedziesz brnal w detal i silil sie na realizm. musisz duzo szkicowac, na roznych formatach. nie boj sie krechy, niedopowiedzen i bledow, wycyzelowane konturem szybkie prace to wyzsza szkola jazdy. rysuj na poczatku 5-minutowki. idz do parku, szkoly, czy gdziekolwiek i staraj sie szybko lapac zarysy postaci, chrakterystyczne pozy. z czasem bedziesz w chodzil w detal.

rysuj martwe natury, znajdz sobie jakies graty ustaw i szkicuj, obejdz sobie dookola obiekt zobacz jak jest zbudowany, tak samo z postacia, wiedza o anatomii pomaga.

lap proporcje. czesciej kilka szybkich kresek jest bardziej realistyczne niz zarznieta konturem kalka dodatkowo zmasakrowana walorem. popatrz na speedy forumowych wymiataczy.

 

oczywiscie pisze banaly ale lepsze to niz pierdzielenie o `rysowaniu z glowy` utalentowanych od dziecka. takie bzdety przypominaja mi anegdote gdy w pewnej galerii jedna pani uswiadamiala druga ze realizm to kicz a prawdziwa sztuka to abstrakcja.

hehe ale zeby to zalapac tez trzeba czasu.

Napisano

dobre rady akdsn nic dodac nic ujac

trzeba zalapac to cos :) bo technika masz niezla niewazne co gadaja inni :) tylko teraz trzeba wiedziec gdzie jej urzyc a tu juz nic nie pomoze nie ma turtoriali do tego niestety :)

Napisano

nie wiem ja Wy ale chyba wiekszosc ludzi jak zaczyna rysowac to mysli ze te detale sa nawazniejsze i wg hmm nie wiem moze wy byliscie tacy zajebisci od poczatku i wg ale pewne rzeczy przychodza z czasem i trzeba je sobie wyrabiac a po tych rysunkach poprostu widac ze autor musi sie poporostu wyrobic i tyle. \"ZALAPAC TO COS\" (ulubione powiedzenie psora z asp) a to mozna wyrabiac tylko przez probowanie itd pojakims czasie praktuki przychodzi momet ze juz sie wie o co chodzi i nawet nie trzeba sie starac zeby wychodzilo a rady akdsn sprowadzaja sie wlasnie do tego ze trzba probowac i szkoli sie wiec niewime czego moglem nie zrozumiec ??? moze mnie oswiec ?

Napisano

\'nie wiem ja Wy ale chyba wiekszosc ludzi jak zaczyna rysowac to mysli ze te detale sa nawazniejsze...\'

 

zgadzam sie,

 

\' i wg hmm nie wiem moze wy byliscie tacy zajebisci od poczatku i wg \'

 

Ktos tak napisal? poza Hermanem nikt z nas nie byl:)

 

A mi w gruncie rzeczy chodzilo o \'to cos\', przepraszam ale to abstrakcja, akdsn pisal konkrety a nie o \'tym czyms\' bo \'to cos\' nic nikomu nie mowi i napewno niczego nie nauczy. i o to mi mniejwiecej chodzilo, i moze na tym poprzestanmy zamiast popadac w bezcelowa dyskusje i klutnie. Wiesz, znam profesora ktorego ulubiona krytyka pracy bylo: \'Jak na to patrze to mnie ucho odsrodkowe boli\'. \'To cos\' to ta sama kategoria - niczego nie wnosi, niczego nie tlumaczy i w niczym nie pomaga - abstrakcja.

 

Co do tej poprawnosci technicznej, to moge sie zapytac czym dla Ciebie jest dobra technika? ( no offence, pokojowe pytanie, coby nomenklature ustalic ) bo imo jesli w pracach ktore tu ogladam nie ma podstaw - ani proporcji, ani bryly, ani waloru, ani myslenia o kompozycji, o prowadzeniu kreski w ogole nie wspominajac, to nie mozna raczej mowic o dobrej technice. Co nie znaczy ze chce Jappka zniechecic, wprost przeciwnie, bo pewien potencjal ma i widac ze probuje. Inna sprawa ze pracujac sobie samemu, nie pod okiem kogos kto sie troche zna na rzeczy trudno jest sie czegos nauczyc. Dlatego ja bym raczej zachecal do jakiegos kursu conajmniej, internet nie zastapi bezposredniego kontaktu z psorami, nie wszystko da sie prosto i czytelnie wyjasnic i opisac a w kontakcie bezposrednim czasem wystarczy gest zeby wytlumaczyc o co chodzi.

 

Napisano

ja tylko powiem ze czlowieku trzymam za ciebie kciuki, rysuj jak najwiecej i od czasu do czasu posluchaj innych ludzi i przynajmniej wyprubuj co ci radza, nie zwaznaj na ludzi ktorzy ci mowia zebys to zostawil.

 

ps. jak zaczynalem to tez rysowalem ze zdjec, ale z doswaidczenia wiem ze najszybciej sie uczysz robiac te trzyminutowe szkice pozujacego modela.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności