Napisano 21 Wrzesień 200717 l SideEffects ogłosił dostępność dziewiątej wersji aplikacji Houdini. Nowe wydanie jest dostępne do pobrania i oferuje między innymi przyjazny dla użytkownika interface, wsparcie dla języka Python, nowe funkcje renderowania. [link]
Napisano 21 Wrzesień 200717 l Fajnie. :) Dzięki za info. Sidefx dobrze zrobił wymieniając interfejs i dodając Pythona.
Napisano 21 Wrzesień 200717 l od jakiegos czasu ten program zwraca na siebie moja uwage :) czy da rade nauczyc sie tego softu i cos w nim wymodzic nie majac pojecia o programowaniu w pytonie? tak po prostu jak maxa czy xsi? czolem
Napisano 21 Wrzesień 200717 l Dać się da na pewno. Nie wiem jak w H9, ale wcześniejsze wersje nie za bardzo sprzyjały modelowaniu. Podobno w 9 to poprawili, upodabniając sposób modelowania do tego, znanego z innych softów. Wciąż jednak pozostaje to soft raczej do efektów specjalnych, animacji, niż tylko do modelowania. Bez programowania da radę. Zwłaszcza w modelowaniu. Podobnie jak ma to miejsce w Maya czy maxie - tutaj też można skryptować, tworzyć rónania etc., ale raczej przy animacji czy przy tworzeniu shaderów. Nie będziesz modelował przecież ucha wpisując jedynie komendy Pythona :) Są natomiast rzeczy, które dzięki specyficznej "filozofii" programu łatwiej jest wymodelować w Houdinim. Spójrz np. na kaktuski ptakuna z sąsiedniego forum, czy inne temu podobne prace, gdzie występuje wiele podobnych, dających się matematycznie opisać obiektów. Tam jednak znajomość kilku expressions jest przydatna. Spójrz np. na te tutki: http://cmivfx.com/store/Browse.aspx?Category=11 Masz bezpłatną, w pełnifunkcjonalną wersję - watro spróbować. Jednak imo nie licz na to, że zastąpi Ci maxa przy tworzeniu wizualizacji łazienki.
Napisano 21 Wrzesień 200717 l W Houdinim nie trzeba programować, ale trzeba chcieć wiedzieć, co naprawdę robi każda komenda - czyli operator. Inaczej nici z przyjemności. Co takiego zrobił Ptakun? Nie myśląc wcale o programie w którym to zrobi, wymyślił sobie żyjący organizm a potem go zaprojektował i wykonał. To jest siła Houdiniego. Nie ma tam za wiele narzędzi do robienia obrazków. Tam są narzędzia do realizacji projektów - czego tam sobie nie wymyślisz. I jest przy tym mnóstwo frajdy! Ale jego siła jest także jego przekleństwem: na każde pytanie jest kilka odpowiedzi... można oszaleć. pozdr., skk.
Napisano 21 Wrzesień 200717 l dzieki za odp. SYmek i Piotrek (ekhm do vizek to ja chudego nie chcialbym uzywac lol :) ) tutki z cmifx znam, tak tylko zapytalem bo kiedys SYmek, napisales na f3d: 'Jak to z Houdinim bywa, wszystko w pełni konfigurowalne, zapisywalne na dysku, spięte z resztą programu. Żadnych rozwiązań typu czarna skrzynka i modlimy się, żeby działało...' chailem wiedziec co to dokladnie znaczylo hehe :) czolem pionier
Napisano 21 Wrzesień 200717 l ja to napisalem..? Ładne ;) tak poważnie, powtórzę truizm, którym raczy się każdego nowicujsza (co nie zmniejsza jego prawdziwości). Wszystko w Houdinim kręci się wkoło tego, żebyś nie musiał programować. To jest podstawowa i moim zdaniem często przeceniana różnica między H. a resztą peletonu (przeceniania, bo ja (1) lubię programować (2) często łatwiej jest coś zaprogramować, niż szukać rozwiązania w operatorach - ale to uwaga na boku). Houdini pokazuje pazury właśnie wtedy, kiedy z łatwością robisz w nim rzeczy, które w innych softach wymagają programowania, skryptowania albo pluginów.... i chowa pozury, kiedy na najłatwiejsze w innych softach operacje w Houdinim tracisz godziny ;) pozdr., skk. PS a co do cytatu, miałem na myśli to, że w Houdinim możesz kolorować powierznię dźwiękiem 3d, kolorować tą powierznią cząsteczki, które biorą udział w symulacji RBD, która koloruje wedle Twojego uznania powierznie kolidujące, z której w locie (w trakcie renedru) ściągasz teksturę, modfikujesz ją (jak w AFX) i mapujesz na inny obiekt, ktory zgodnie z nia emituje fotony, ktore filtrujac mozesz uzyc do generowania setek swiatel, ktore oswietla Ci scene.... ;) bez programowania jak sie rzeklo... czyli, ze wszystko ze wszystkim gada.
Napisano 21 Wrzesień 200717 l SYmek jak zwykle dobrze prawi. :) Ja od siebie dodam nieco info na temat zmian w nowym hudzielcu. Przede wszystkim intefejs. Widać, że Sidefx kłania się s tronę nowych użytkowników, nawet za cenę zmuszenia starych do oduczania nawyków (albo zmiany sterowania w opcjach). Zmienili kombinacje klawiszy do nawigacji viewportem, teraz są takie same jak w Mayi, tyle, że ze spacją nie z altem oczywiście. Mam wrażenie (chyba nie tylko wrażenie), że nowy intefejs jest nie tylko ładniejszy (w sumie nie istotne w programach tego typu), ale też bardziej stabilny. Na ekranie widzimy to co trzeba, bez pozostałości zamkniętych menu (zdarzało sie w poprzednich wersjach). Nowych ficzersów jeszcze nie testowałem. W każdym razie potwór jest nieco bardziej cywilizowany. I chyba dobrze, bo na tym nie stracił.
Napisano 21 Wrzesień 200717 l Cytat PS a co do cytatu, miałem na myśli to, że w Houdinim możesz kolorować powierznię dźwiękiem 3d, kolorować tą powierznią cząsteczki, które biorą udział w symulacji RBD, która koloruje wedle Twojego uznania powierznie kolidujące, z której w locie (w trakcie renedru) ściągasz teksturę, modfikujesz ją (jak w AFX) i mapujesz na inny obiekt, ktory zgodnie z nia emituje fotony, ktore filtrujac mozesz uzyc do generowania setek swiatel, ktore oswietla Ci scene.... ;) bez programowania jak sie rzeklo... czyli, ze wszystko ze wszystkim gada. hehe ;)kończąc ten akapit nie pamiętałem początku o rozumieniu nie wspomnę :D Cytat Zmienili kombinacje klawiszy do nawigacji viewportem, teraz są takie same jak w Mayi, bardzo dobra zmiana, ale nie do końca ;)
Napisano 21 Wrzesień 200717 l Cytat hehe ;)kończąc ten akapit nie pamiętałem początku o rozumieniu nie wspomnę W skrócie chodzi o to, że w Houdinim możesz zrobić wszystko nie będąc zawodowym programistą. :D
Napisano 23 Wrzesień 200717 l fikołek napisał: hehe ;)kończąc ten akapit nie pamiętałem początku o rozumieniu nie wspomnę :D ja rowniez, ale o to chodzilo ;) Ja oczywiscie nigdy czegos takie nie zrobilem, ale wiem prawie na pewno, ze gdybym potrzebowal, daloby sie... prawdopodobnie takze w Mai, ale w Houdinim bez jednej linijki kodu (w Mai nie daloby sie zrobic dzwieku 3d i kompozycji, ale nie w tym rzecz. Z cala pewnosci, zeby zrobic taki setup musialbys siegnac po MEL - jesli nie po C++).
Napisano 26 Wrzesień 200717 l Autor no no ładnie Houdini idzie w stronę mayi, przymajnmeij jeśli chodzi o interface i nawigacje. pozytywnie :)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto