Efekt mojej pracy ostatnich kilku...ekhm miesięcy (w wolnych chwilach). Mój przyjaciel już po raz trzeci poprosił mnie o zrobienie okładki na płytę dla jego składu. Dostałem kilka referencji (w większości stare komiksy Batmana) i w zasadzie miałem narzucone co ma się znaleźć na froncie i nakazane, aby to było w czerni i bieli. Narobiłem trochę własnych pędzelków, no i dużo gapienia w referencje było (szczególnie jeśli chodzi o ręce - niestety komiksy to było za mało).

 

 

 

 

i wersje z zadymką:) :

No niestety dłonie (i zadymka :P) wyszły słabo w porównaniu do bardzo fajnej reszty. Zuplenie nie widac struktury kości i ścięgien które pracują pod skora. To znaczy trochę widać ale zle i plasko :]

no sie okazuje, ze ta pora to srodek dnia dla wielu z nas :)

OmeN: zadymka umieszczona celem ciekawostki, nie pojdzie do druku, co do dloni zgoda - jak znajde chwile motywacji to nad nimi popracuje zanim chłopaki to wydrukują (a myslalem, ze juz do tego nie wroce:))...dzieki za koment.

hehe mocno ziomalskie. rzeczywiscie wszystko siedzi poza dlonmi... jak dla mnie to kilka mazniec. trzeba zauwarzyc jak swiatlo robi bryle i tyle...

Zgadzam sie z OmeNem we wszystkim ;)

 

Dlonie zniewiesciale takie wyszly. Nie mowie, ze powinny rozrywac koszule, ale nawet w takim spokojnym rozchylaniu koszuli powinno byc troche stanowczosci. W ogole przy takim motywie z konkretna klatą przydaloby sie kilka momentow gdzie czuc ta materie, gdzie jakies napiecia sie tworza, cos jak przy guziku. I tak jak przy guziku widac oddzialywanie na siebie sil, to przy zestawieniu koszula-krawat i dlonie-koszula nie ma tego efektu, tak jakby oddzielnie sa.

 

I mozna by troche nad cieniem lancucha popracowac, bo lekko odstaje od klatki, nie czuc ciezaru.

 

W ujeciu tylem mi osobiscie troche przeszkadza przewaga pionow. Przod jest bardziej horyzontalny a te piony troche wychudza postac. A przynajmniej nie probuja jej poszerzac ;) Tam gdzie pojawia sie snieg juz jest ciekawsza, bardziej pelna forma.

 

W Batmanie trzymajacym plyte troche nieuzasadnione to maksymalne rozjasnienie przy nogach. Tworza sie tam mocne ksztalty, a chyba niepotrzebnie. Zgasilbym caly prawy-dolny rog troche. Kompozycja by sie czytala bardziej po kole.

 

Sie rozpisalem, ale podoba mi sie. Jak zostane muzykiem to wale do Ciebie od razu po okladke ;)

Dłonie nie sa jakies złe. Myse ze przedmowca chodzi ze napiete i jakby wyrzezbione dadza "silniejszy" efekt. Postac ma Fajny brzych, koszula i łancuch duzo jest dobrze i ciekawie.

MIło widziec Twoja prace.

jeszcze odemnie mała uwaga na temat koszuli która na dole wygląda troche jak skała i ręce jakby troche za krótkie się zdają... ale fajniasty batman :)

Faktycznie, koszula w porównaniu z twardym materiałem nazbyt blaszana. Ma to swój urok, ale już nie w relacji z czymś, co winno być jeszcze twardsze.

Całość prezentuje się b. ciekawie. Sprawną masz łapę. Jeszcze może grubości tych łańcuchów zbyt podobne. Zróżnicowałbym je. No i jw. : łapki się proszą o wydłubanie. Rzeźbiarska cała postać, dłonie odstają, a one przecież najistotniejsze. ...a te latające gluty..., raczej mi przeszkadzają :D, ale to moje zdanie. Przypominają plakaty Młodożeńca, heh.

No właśnie - jak pisze Undercover - ramiona troche podnieś i rozchyl bo jakby strasznie krótkie łapki mail (sprobuj sam taka pozę zrobić i zobacz jak ci sie ramiona rozchodza)

 

Ale ogólnie mimo ze preferuje niewiasty, świetna ci ta klata wyszła :] Az milo popatrzeć

Świetne - bardzo mi się podoba.

 

Tylko te łapki popraw.

Tylko łapki są bee;p Reszta bardzo mi się podoba.. Pozdro;)

ok, dzieki wszystkim za pomoc, dokonalem poprawek zgodnie z waszymi sugestiami...zmiany zamieszczone w pierwszym poscie...

Ohh panie masakra :D daj highresa to sobie drukne na sciane ;)

jestem pod wielkim wrazeniem i popieram wołanie o highress - moja sciana czeka :)

teraz to ma moc ! :)

a ja bym chcial zobaczyc popzednia wersje i ocenic postep :/