claude Napisano 27 Marzec 2008 Napisano 27 Marzec 2008 Witam, jestem niestety lamerem jeśli chodzi o architekturę i autocada. Poznałem dość dobrze Maxa i teraz prawdopodobnie będę musiał nauczyć się autocada. Przyczyny są proste, firma w której prawdopodobnie bedę odbywał praktyki nie ma maxa. Będę robił model zabytkowego budynku. W maxie już bym sobie poradził ale autocad trochę mnie przeraża. Czy wygodnie w porównaniu do Maxa modeluje sie w Autocadzie? Czy jest możliwość modelowania wyrafinowanych kształtów w Autocad? Mam wiele pytań może ktoś zna jakieś dobre tutki do cada jeżeli chodzi o modelowanie budynków. I jeszcze jedno pytanie czy znacie sie na sofcie zwanym bricscad bo podobno jest też na wyposażeniu tej firmy. pozdrowienia Claude
korasonek Napisano 28 Marzec 2008 Napisano 28 Marzec 2008 Witam:) A ja bawiłem sie i w AutoCadzie i w MAxie. 1. Max- program dla grafików. Wszędzie tam gdzie nie do końca liczy sie że coś ma 2 cm czy 2,2 cm (Wizki, organika, gry). AutoCad- program da inżynierów i architektów. Wszędzie tam gdzie wymiar i dokładność do milimetra gra rolę. 2. Max to poly modeling AutoCad to bardziej spline modeling lub NURBs jak kto woli. Czy wygodnie modeluje sie w AutoCadzie owszem ale techniczne rzeczy, nie mowie ze organiki sie nie da ale to wyższa szkołą jazdy:) Z reszta tak jak już pisałem wcześniej to program dla architektów i inżynierów. A to czy lepiej czy gorzej to tylko lepsza lub gorsza znajomość programu:) W każdym programie można modelować wyrafinowane kształty w AutoCadzie też! Galeria Autodesku Jeśli chodzi o kurs to polecam Ten Kurs Pozdrawiam
Arthi76 Napisano 28 Marzec 2008 Napisano 28 Marzec 2008 Witam Jeżeli chodzi o modelowanie to w Maksie można wszystko zamodelować 10x szybciej niż w Autocadzie. Nie wiem dlaczego niektórzy uważają że nie można tego zrobić dokładnie co do mm. Pozdr
korasonek Napisano 28 Marzec 2008 Napisano 28 Marzec 2008 witam Przecież nie napisałem że w maxie sie nie da co do milimetra, jesli sie chce to i można co do mikrona tyle, że po co jak max jest stworzony dla grafika, gdzie ostatecznie liczy się efekt, czyli ogólnie jakie praca działa na ludzi. Natomiast AutoCad jest programem do komputerowego wspomagania projektowania. Dlatego AutoCad nie nadaje sie do modelowania i tworzenia prac stricte graficznych, natomiast Max nie nadaje sie do projektowania, bo nawet jeśli sobie coś zaprojektujesz i wymodelujesz to później problem z przygotowaniem tego modelu do produkcji (wymiarowaniem, przekrojami, tworzeniem rzutów i takie tam bzdety o których nie będę zawracał głowy grafikom:)) Pozdrówka
Synthax Napisano 12 Kwiecień 2008 Napisano 12 Kwiecień 2008 Ja zajmuje sie wizualizacja archi i studiami archi. Modeluje głownie w Cadzie bo pozwla na super czytalna kontrole warstw i obiektów. Poza tym chodiz znacznie szybciej niż MAX. Szybsze kopiowanie, grupowanie. Najlepszy jest cad 2007, najbardziej stabilny. Oczywiscie ze gadżety wrzucam w Maxie. Ale wszystko da sie tez dostawic w samym Cadzie. Podoba mi sie jego czytelnosć, dokładność i system zarzadznia blokami i warstwami. Ponadto max czesciej sie potrafi zewiesić. Mysle ze nie be3dziesz miec problemów z cadem. Modele z niego bardzo dobrze sie renderuję, a porównaniu np z takim z Rhino. W cadzie ciężko byc niedokładnycm , natomiast jakas ułomność z maxa lub rhino i wychodza bugi...
godzio Napisano 13 Kwiecień 2008 Napisano 13 Kwiecień 2008 Z tego co wiem, to Briscada zrobili ludzie, ktorzy odeszli z Autodesku. tak więc to jest dość podobne, a kosztuje sporo mniej:) Ja modeluje większośc w Autocadzie bo projektuje w autocadzie, oczywiście można wymodelować prawie wszystko w autocadzie ale jest to zupełnie inne modelowanie niż w 3dmaxie.
jasiek311 Napisano 13 Kwiecień 2008 Napisano 13 Kwiecień 2008 przy modelingu w autocadzie nalezy pamietac o unifikacji - (union) - bryl - tak, zeby przyapdkowo w jednym miejscu nie pokryly sie dwie plaszczyzny - bo przez to wychodza pozniej "dymki" w maxie... konkretniej w vrayu. autocad przez swoje ograniczenia - ulatwia prace nad mdoelem. zmiana LUW (UCSa) i inne takie - pozwalaja z dokladnoscia do mm wymodelowac wiele rzeczy. to juz bylo powiedziane wiele razy ;) wiem, wiem. nie wyobrazam sobie modelowania w maxie - strata czasu i zdrowia... ;) (jesli idzie o archi) ... wiele osob nie modeluje w cadzie - ale to wynika z tego, ze maja obawy - czy dadza rade i modeluja wmaxie... odrobina checi i wolnego czasu... polecam cada do modelowania... usprawnia to prace...
godzio Napisano 13 Kwiecień 2008 Napisano 13 Kwiecień 2008 przy modelingu w autocadzie nalezy pamietac o unifikacji - (union) - bryl - tak, zeby przyapdkowo w jednym miejscu nie pokryly sie dwie plaszczyzny - bo przez to wychodza pozniej "dymki" w maxie... konkretniej w vrayu. autocad przez swoje ograniczenia - ulatwia prace nad mdoelem. zmiana LUW (UCSa) i inne takie - pozwalaja z dokladnoscia do mm wymodelowac wiele rzeczy. to juz bylo powiedziane wiele razy ;) wiem, wiem. nie wyobrazam sobie modelowania w maxie - strata czasu i zdrowia... ;) (jesli idzie o archi) ... wiele osob nie modeluje w cadzie - ale to wynika z tego, ze maja obawy - czy dadza rade i modeluja wmaxie... odrobina checi i wolnego czasu... polecam cada do modelowania... usprawnia to prace... potwierdzam i popieram
adam_m Napisano 23 Kwiecień 2008 Napisano 23 Kwiecień 2008 W maxie wymodeluje ten sam obiekt 3x szybciej niż w autocadzie. Ciągła zmiana LUW przy extrude, moze dobić. W maxie można równie precyzyjnie tworzyć jak w cadzie. Z reszta (precyzja) można importować rzuty i przekroje z cada i "wyciągać" w maxie. A rendering w gołej wersji cada... dziękuję wolę maxa.
jasiek311 Napisano 24 Kwiecień 2008 Napisano 24 Kwiecień 2008 jak kto woli ... kwestia przyzwyczajenia chyba... ja tam na cada nie narzekam. dobrze mi z nim ... sie wspolpracuje przy modelingu ;) hihihi
mikej Napisano 5 Maj 2008 Napisano 5 Maj 2008 Ja mam odwrotny "problem". Zawsze wszystko modelowałem w AutoCADzie bo zawsze zaczynam od odręcznych rysunków, później rzutów, a dopiero z nich robię bryłę 3D. W 3ds max robię zawsze file link, nakładam tekstury, ustawiam światła, renderer, etc. Chcę się nauczyć modelować w maxie na podstawie rzutów. Macie jakieś wskazówki albo tutoriale? Nie wiem, z jakich narzędzi się korzysta, żeby było to szybsze niż w AutoCADzie. Robiłem samouczek z pomocy dot. modelowania budynku, ale wydawało mi się to wszystko strasznie dziwne. Jak Wy to robicie? Spróbowałem zrobić extrude koła po spline - z marnym skutkiem i zrezygnowałem. A jeśli chodzi o CAD - robię tak, że zmieniam te UCS (LUW), żeby narysować obrys w odpowiedniej płaszczyźnie i robię z tego extrude, który w CADzie działa niezawodnie, podobnie jak boolean.
Synthax Napisano 5 Maj 2008 Napisano 5 Maj 2008 Oj tak te samouczki jak modelować archi w Maxie to jakis kosmos :D Ja powoli sie ucze modelowc w maxie, ale nei spinam sie jakoś. Poprostu dorabiam to czego nei uda sie w Cadzie, lub poprawki jakieś. Myśle ze modelowanie w Maxie mozna robic podobnie do CADA. Rysowac na rzutach bryły nadaac wysokosci itd... System poly mysle ze lepiej sie spisuje przy innych zastosowaniach. Ale to moje zdanie. Najlepiej kierowac sie sie własnymi upodobaniami. Zawsze ejst jeszcze Rhinoceros!
Orangegraphics Napisano 5 Maj 2008 Napisano 5 Maj 2008 Rhinoceros do arch? czy ja coś przeoczyłem? :D
claude Napisano 5 Maj 2008 Autor Napisano 5 Maj 2008 ja się spinam w cadzie, kilka razy zajrzałem ale przyzwyczajenia z maxa powodują że pracuje się mi strasznie toporinie powoli ściągam tutoriale
adam_m Napisano 14 Maj 2008 Napisano 14 Maj 2008 Spróbowałem zrobić extrude koła po spline - z marnym skutkiem i zrezygnowałem. Robi się to poleceniem create\geometry\compound objects\loft (w autocadzie tez jest to polecenie), zaznaczony okrąg, get path i jest: łatwo i przyjemnie. Modelowanie w maxie jest duuuuuuuuuuuużo łatwiejsze niż w ACADzie. Pozdr.
maciekG Napisano 14 Maj 2008 Napisano 14 Maj 2008 w cadzie po prostu trzeba sobie schowac wszystkie toolbary i wklepywac klawiatura...wtedy takie rzeczy jak zmiana UCS przestaja bys problemem..bo robi sie to max 2s....i wszystko leci szybciej..myslie ze szybciej niz w 3DS..chociaz dawno w nim nie modelowalem bo przerzucilem sie calkowicie na CADa
jasiek311 Napisano 14 Maj 2008 Napisano 14 Maj 2008 rhino typowo pod nurbsy - jesli chodzi o nasz kraj - raczej malo przydatne to, chociaz - cena samego programu ponoc jest konkurencyjna.. .
adam_m Napisano 14 Maj 2008 Napisano 14 Maj 2008 w cadzie po prostu trzeba sobie schowac wszystkie toolbary i wklepywac klawiatura...wtedy takie rzeczy jak zmiana UCS przestaja bys problemem..bo robi sie to max 2s....i wszystko leci szybciej..myslie ze szybciej niz w 3DS..chociaz dawno w nim nie modelowalem bo przerzucilem sie calkowicie na CADa Dobrze, powiedzmy, że jest do wymodelowanie "organiczny" detal architektoniczny, jak sobie radzisz z tym tematem w CADzie?
maciekG Napisano 14 Maj 2008 Napisano 14 Maj 2008 nie modeluje raczej nigdy detali...ale podejrzewam ze NURBSami po prostu :)..chyba ze mowisz o czyms w stylu glowicy korynckiej..to wtedy pewnie trzeba by szukac innego softu..ale my chyba mowimy tu o raczej typowych rozwiazaniach..
piotr kura Napisano 15 Maj 2008 Napisano 15 Maj 2008 ja probowałem i w autocadzie i w 3d studio i o wiele lepiej modeluje mi sie w 3ds. :cool:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się