Ruszył program Inkubator Gier.

[_Seth_]

1 sierpnia ruszył program Inkubator Gier, mający na celu rozwój polskiej sceny tworzenia gier komputerowych, a skorzystać z niego mogą zarówno grupy amatorskie, jak również małe niezależne firmy. Twórcy programu, firma EvoWare, przewidują wsparcie techniczne, marketingowe i finansowe, które ma pozwolić niezależnym twórcom na ukończenie swoich projektów gier komputerowych. Pomoc małym zespołom ma obejmować między innymi przekazanie na własny użytek silnika Shark3d oraz tekstur ze studia Evermotion. Więcej Inkubatorze Gier można przeczytać na oficjalnej stronie programu: http://www.inkubatorgier.pl/

[Zufik]

Idea szlachetna, szkoda że kilka lat temu nie wyszła taka inicjatywa ;-( byłem wtedy młody i piękny a z rynkiem gier PC wiązałem swą przyszłość... dziś to tylko wspomnienia ;-)

[Iker Eastern]

Szkoda , że zwykły chłopak raczej tego nie może pobrać bo trzeba raczej profesionalnie tworzyć gry albo być świetnym grafikiem.

[PAINbringer]

Jak czytam Wasze pełne marazmu wypowiedzi to na usta ciśną mi się słowa:

Przede wszystkim trzeba chcieć. Nie ma większej przeszkody(!)

[Lumpy]

... - z błyskiem w oku rzekł Pain.

 

Chcesz z tego skorzystać i robić coś swojego?

 

Pzdr

[arcade]

hmmm

 

zanim ktoś z błyskiem w oku się rzuci na ofertę, niech przeczyta dokładnie umowę najpierw. Mnie trochę zraził fakt że w razie przeniesienia projektu w fazę 'postinkubacyjna' (ostatnią przed wydaniem) aby korzystać dalej z silnika Shark 3d należy wykupić go za 30 000 euro, lub 15 000 euro + tantiemy.

 

Mimo wszystko propozycja ciekawa, zobaczymy co z tego inkubatora będzie.

[_Seth_]

ziomuś - tak, to prawda, jeśli ktoś zdecyduje się na korzystanie Shark 3D. Trzeba jednak pamiętać, że Inkubacja może trwać nawet 2 lata, więc jeśli zespół nie jest w stanie przez 2 lata przy wsparciu IG stworzyć na tyle dobrego techdemo, bądź grywalnej wersji gry, aby zaciekawić wydawcę, to chyba niezbyt dobrze o takim zespole świadczy.

Powiem więcej, szczerze wątpię, czy taki zespół przebrnie przez ocenę Preinkubacji i Inkubacji. A nawet jeśli przebrnie, to musi co miesiąc raportować progres prac. Jeśli na tym się nie wyłożą to na 100% znajdą wydawcę sporo przed upływem 2 lat i zakup silnika (na którym bezpłatnie mogli przygotować projekt) nie będzie dla nich ciężarem.

[_Seth_]

Zapraszam na portal IG - wystartowały już strony obu projektów uczestniczących w IG, więc macie możliwość przyjrzeć się im bliżej :)

[Innos]

A ja mam takie pytanie - jak ktoś nie znajdzie kaski na to a projekt będzie już prawie na wykończeniu - co wtedy? Projekt upada czy jakieś konsekwencje ?

No i co jeśli projekt dostanie się pod skrzydła Inkubatora - dostanie wszystkie narzędzie itd. i po prostu upadnie. To mnie najbardziej ciekawi bo ryzyko upadnięcia projektu amatorskiego jest naprawdę bardzo duże.

 

Bardzo fajna inicjatywa. Nie wiem tylko czy tak łatwo jest komuś znaleźć sponsora, który może wykupić silnik za 30 tys. :D Co prawda to prawda - jak już jest coś na wykończeniu to znalezienie sponsora to kwestia dobrych chęci.

 

Zastanawiam się nad wzięciem udziału w projekcie. Stąd tyle pytań choć bardzo obawiam się tych kosztów...

[_Seth_]

Twórcy projektu nie ponoszą żadnych kosztów związanych z uczestnictwem w Inkubatorze Gier, to jest podstawowa zasada programu. Gdy coś będzie źle się działo w projekcie spróbujemy wspólnie znaleźć wyjście z sytuacji, jeśli nic nie zaradzimy - trudno, projekt upadnie.

 

Jeśli projekt otrzyma kwotę powyżej określonej jako bezzwrotne dofinansowanie, to nadwyżkę będzie musiał zwrócić. Trzeba natomiast pamiętać, że dofinansowanie jest wypłacane w ratach, więc dotarcie do granicy zwrotnego dofinansowania będzie oznaczało długotrwałą wytężoną pracę, czyli najprawdopodobniej projekt będzie mógł wcześniej przejść w etap poszukiwania wydawcy.

 

Trzeba również zwrócić uwagę na naszą rolę przy ocenie projektów. Zastanawiasz się, czy projekt znajdzie sponsora (rozumiem, że chodzi o wydawcę), aby zakupić silnik Shark3D. To także bierzemy pod uwagę w ocenach i każdy zespół zgłaszający projekt powinien sam również racjonalnie określić jego możliwości i koszty. To oczywiste, że nie włączymy do IG małego zupełnie niekomercyjnego projektu, który ma być dodatkowo stworzony na Shark3D, bo w takim przypadku istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że projekt nie zarobi nawet na silnik, nie mówiąc o przychodach dla twórców. Nie włączymy też projektu bardzo rozbudowanego, który określa osiągnięcie etapu możliwego do rozmów z wydawcami za 2,3 lata. Zadaniem IG jest wsparcie projektów, które umożliwią ich twórcom dobry start w branży, bo twórcy mają zarobić na swojej produkcji uczestniczącej w IG na kolejne nie mniejsze produkcje.