Gdy edytuje scene ktora wazy juz dosyc sporo, to podczas obracania viewportu lub edycji obiektow obraz zminia sie z smooth shaded na wireframe.Mozna to jakos sprytnie ominac? Mam karte graficzna ATi 4850 z najnowszymi sterami.

 

Na jakiej dystrybucji linuxa Maya sprawdza sie najlepiej? Kiedys slyszalem ze na RedHat jest ok. Orientuje sie ktos z Was w tej kwestii?

 

dzieki

Edytowane 16 Grudzień 200816 l przez radi0n

Na każdej będzie dobrze. To nie ma znaczea. Fedora (Red Hat) ma jedynie tę przewagę, że Maya jest dostarczana w paczkach RPM, które są natywnym formatem w Fedorze (Red Hat). Ale zaistalować da się chyba na każdej normalnej dystrybucji - ja mam na Gentoo i też działa.

 

Odnośnie problemu: Show -> Interactive Shading odznacz.

wylacz w opcjach viewportu shading/interactive shading i bedzie dobrze.

 

A co do linuxow to moze ktos instalowal na ubuntu?

Podobala mi sie ta dystrybucja i ostatnio sie przymierzam zeby zainstalowac.

Ma ktos z tym doswiadczenie ? Ubuntu + Maya ?

Pozdr.

Dzieki za Interactive Shading! Pod latarnia najciemniej....

 

A jak jest z szybkoscia dzialania, stabilnoscia na Linuxie w porownaniu do winxp 32?

Warto instalowac linuxa 64bit?

Z porównaniem to nie wie.

Co do 64bit - jeśli masz dużo RAMu to warto, bo 64-bitowa architektura umożliwia po prostu zaadrasowanie większej przestrzeni adresowej. Nic poza tym.

Z porównaniem to nie wie.

Co do 64bit - jeśli masz dużo RAMu to warto, bo 64-bitowa architektura umożliwia po prostu zaadrasowanie większej przestrzeni adresowej. Nic poza tym.

 

mam 4gb i moje przygody z windowsami 64bit nie przeszly sprawnie wiec bede musial zainteresowac sie linuxem.