koszalekk Napisano 28 Maj 2009 Napisano 28 Maj 2009 Witam. Czytałem o tym że jakiś czas temu trzeba było księgować darmowe programy (kupić np płytę z gazetą... co jest nieporozumieniem bo i tak w dalszym ciągu program pozostawał nieopłacony- nie można sprzedawać darmowych programów i to nie jest opłata za program, nawet gdy sie kupuje dystrybucje linuksa na płycie w pudełku...) i często było tak że naliczano za nie podatek. Teraz już podobno nie ma takiego wariactwa i nie trzeba księgować programów, tylko po prostu ściągnąć z internetu i używać. Więc rozumiem że pogramy darmowe- FREEWARE (z licencją zezwalającą do użytku komercyjnego) oraz GPL i inne darmowe, których licencja pozwala na komercyjny użytek można ściągać do woli z internetu i używać bez potrzeby posiadania faktur czy paragonów. I. Czy już więc wszystkie urzędy oraz inne organa kontrolujące są douczone, czy może ktoś nie dawno spotkał sie z niekompetencją? II. Czy trzeba mieć wydrukowane wszystkie licencje na te darmowe programy których używamy w firmie? Czy wystarczy je zebrać w jedno miejsce i wypalić na płytce (by nie marnować papieru, trzeba dbać o środowisko) by pokazać w przypadku kontroli? III. Jeszcze nie mam firmy i nie bardzo wiem jak to jest. Czy mając programy komercyjne (płatne np Windows, Photoshop), trzeba to tylko na samym początku istnienia firmy zaksięgować (zakładając że wszystkie płatne programy mam już przed założeniem firmy)? I ten szum o to księgowanie to chodziło o to że na samym początku istnienia firmy trzeba księgować czy co jakiś czas? hmm wg logiki to raz bo raz sie kupuje program i używa a nie co jakiś czas. IV. Czy prowadząc firmę w domu, trzeba mieć dwa osobne komputery- jeden prywatny i drugi firmowy, czy można mieć jeden? Problem w tym że trzeba mieć chyba wtedy tylko na dysku to co jest dozwolone do zastosowań komercyjnych. Więc w gry nie bardzo można sobie pograć na tym komputerze? Muzyki ściągniętej z internetu posłuchać też chyba nie, bo można taką ściągniętą z dowolnego źródła tylko mieć do prywatnego użytku osobistego zgodnie z prawem... Jak to jest? Hmmm no i nawet na youtube wejść nie można chyba bo filmy sie ściągają do cache przeglądarki i w firmie nie jest już to użytek prywatny... V. Jeśli nic z komputera firmowo-osobistego to w przypadku dwóch (...kurcze, potrzebuje np mocny sprzęt do grafiki w firmie i muszę drugi taki sam sprzęt kupować...) może być tak że jeden pokój to firma a drugi pokój to pokój w którym może przebywać komputer prywatny, czy go też będą sie czepiać? VI. A jeśli pracuje sie w domu na zlecenie to też trzeba korzystać z programów które mogą być wykorzystywane komercyjnie? czy to już jest domowy użytek? Nie można mieć na tym komputerze czegokolwiek (np muzyka ściągnięta z internetu na własny użytek) co nie jest przeznaczone do użytku komercyjnego? VII. Czy gdy ktoś mówi że miał kontrolę legalności oprogramowania, ma na myśli BSA? tu chodzi o BSA czy BSA to jest co innego niż ci co sie zajmują sprawdzaniem legalności? Pozdrawiam.
gonre Napisano 28 Maj 2009 Napisano 28 Maj 2009 Po pierwsze istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności i jak się tego będziesz trzymać to nikt nie ma najmniejszego prawa przyczepić się do wolnego oprogramowania. co do księgowania to trzeba zaksięgować, wszystko co kupujesz inna sprawa to ewidencja środków trwałych, jest granica od której trzeba wpisywać, kwotę możesz się dowiedzieć z Krajowej Informacji Podatkowej http://www.kip.gov.pl Jeśli masz biuro w domu to powinieneś mieć wydzielony obszar (np:pokój, wg umowy) i teoretycznie jeśli kontrolują firmę nie mają prawa wchodzić gdzie indziej, chyba że mają nakaz.
Loki Napisano 28 Maj 2009 Napisano 28 Maj 2009 ... VI. A jeśli pracuje sie w domu na zlecenie to też trzeba korzystać z programów które mogą być wykorzystywane komercyjnie? czy to już jest domowy użytek? Nie można mieć na tym komputerze czegokolwiek (np muzyka ściągnięta z internetu na własny użytek) co nie jest przeznaczone do użytku komercyjnego? ... jeśli zarabiasz na danym oprogramowaniu w jakikolwiek sposób (pobierasz w jakiejkolwiek formie wynagrodzenie za prace wykonane na danym oprogramowaniu) - to jest to wykożystanie komercyjne - czyli musisz mieć licencję komercyjną. Nie ma znaczenia gdzie pracujesz fizycznie, bo to nikogo nie obchodzi, mozesz zabrać laptopa do parku i tam modelować jeśli Ci tak wygodnie, ale fakt faktem dalej musisz miec komercyjną licencję na oprogramowanie którego używasz.
koszalekk Napisano 30 Maj 2009 Autor Napisano 30 Maj 2009 Dzięki za odpowiedzi. Jak jeszcze ktoś coś wie to proszę pisać ;) jeśli zarabiasz na danym oprogramowaniu w jakikolwiek sposób (pobierasz w jakiejkolwiek formie wynagrodzenie za prace wykonane na danym oprogramowaniu) - to jest to wykożystanie komercyjne - czyli musisz mieć licencję komercyjną. Ale czy muszę mieć również na licencjach komercyjnych to czego nie używam do celów komercyjnych a jedynei mam to na komputerze firmowym i używam tego w celach nie komercyjnych? Mam jeszcze kilka pytań. I. Czy można wrzucić w koszty firmy sprzęt i oprogramowanie które zakupiłem np rok przed założeniem firmy (czyli wcześniej już miałem zakupiony produkt)? II. Czy koniecznie trzeba wszystko księgować co kupuje sie lub kupiło i używa tego w firmie? Nie do wszystkich programów (płatnych rzecz jasna) można dostać fakturę, np zza granicy. III. A jeśli kupię jakiś program do tego komputera osobistego wykorzystywanego także w celach komercyjnych ale program ten nie będzie wykorzystywany do tych celów to też go muszę zaksięgować? IV. Co w przypadku gdy wymienię np procesor na inny model - czy muszę to jakoś księgować (gdy wyjmę go z komputera)? V. Gdy sprzedam ten procesor dotychczas używany w komputerze firmowym i kupię nowy o innej wartości to jak to rozliczyć z urzędem? VI. Nie ma znaczenia gdzie pracujesz fizycznie, bo to nikogo nie obchodzi, mozesz zabrać laptopa do parku i tam modelować jeśli Ci tak wygodnie, ale fakt faktem dalej musisz miec komercyjną licencję na oprogramowanie którego używasz. Chodzi tu tylko o pracę na zlecenie? A jeśli chodzi o firmę to można tak robić że np projekty tworzyć dla wygody w pomieszczeniu nie firmowym (czyli gdziekolwiek i na innym komputerze niż firmowy) i później dopiero do komputera który jest w pomieszczeniu firmowym te projekty przenosić (do komputera firmowego)? czyli tak właściwie jako komputer firmowy mieć jakiegoś dziada (oczywiście z całym oprogramowaniem potrzebnym do prowadzenia firmy, legalnym) a pracować jedynie (lub większość czasu) na swoim drugim komputerze?
SWRSC Napisano 30 Maj 2009 Napisano 30 Maj 2009 Miej legalny soft, ksieguj faktury, rozliczaj sie z podatkow a reszte o czym pisales olej (podzial na komp firmowy, osobisty, wydzielenie miejsca w chacie itd). Polska to bardzo wesoły kraj.
Gość Krakatau Napisano 9 Czerwiec 2009 Napisano 9 Czerwiec 2009 Tylko żeby to legalne oprogramowanie skąd wziąć! (jak sie jest człowiekiem o ułomnym portfelu a jego zaintereswoanie zawodowe to tylko 3d?)
aspenboy Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 To zakładasz działalność i bierzesz kredyt. Jak masz za mało umiejętności, żeby pociągnąć własną działalność - idziesz na etat, szlifujesz warsztat, odkładasz, a dopiero potem zakładasz działalność i bierzesz kredyt :D
koszalekk Napisano 22 Czerwiec 2009 Autor Napisano 22 Czerwiec 2009 Jest wiele darmowych programów ale nie wszystkie płatne można nimi zastąpić - np komuś może nie odpowiadać gimp - woli photoshopa.
blinq Napisano 22 Czerwiec 2009 Napisano 22 Czerwiec 2009 Ostatnio porobiło się całkiem sporo programów dofinansowań na założenie działalności gospodarczej. W niektórych można wyciągnąć do 40tys. zł. Wiec spokojnie starczy na maksa i jeszcze całkiem przyzwoitego kompa. Trzeba tylko przejść się do urzędu pracy i sie dowiedzieć. Później wypełnic poroniony wniosek, uzbroić się w cierpliwość i mieć dużo szczęścia ;)
Gość Gosc Napisano 22 Czerwiec 2009 Napisano 22 Czerwiec 2009 Ostatnio porobiło się całkiem sporo programów dofinansowań na założenie działalności gospodarczej. W niektórych można wyciągnąć do 40tys. zł. Wiec spokojnie starczy na maksa i jeszcze całkiem przyzwoitego kompa. Trzeba tylko przejść się do urzędu pracy i sie dowiedzieć. Później wypełnic poroniony wniosek, uzbroić się w cierpliwość i mieć dużo szczęścia ;) jeszcze nie napisales ze nie wolno miec zalozonej dzialalnosci, taki jest warunek na uzyskanie bezzwrotnej pozyczki z PUP w wysokosci 40 tys zl. 12 miesiecy musisz nie miec dzialalnosci i w momencie skladania wniosku rowniez
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się