Do teczki podejście drugie.

 

Pracka na konkurs itsartmag 'The Control Of Nature'

Główny mankament - brak oświetlenia na postaci/drzewach. W początkowej fazie tworzenie wydawało mi się, iż bez światłą na nich ciekawiej to wyglądać będzie. Ostatecznie jednak nie wyglądała tak dobrze - czasu jednak nie było już by coś z tym robić ( nie ma to jak startować zaraz przy końcu)

I by nie było - wszystko mazane, to nie kolaż.

 

 

Oraz dwie ilustracje takie 'dziecięce'. Oryginalności zero - ograne kadry,pomysły - jednak nie o to tu chodziło. Ot, po prostu typowa ilustracja.

Przy okazji - myślicie, iż poziom tych dwóch poniżej nadawał by się już do publikacji (okładki, książki, cokolwiek)?

 

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane 10 Lipiec 201113 l przez heavymental

Myślę, że do publikacji jeszcze trochę brakuje, chociaż z drugiej strony widywało się dużo gorsze prace na półkach sklepowych. Syrenka jest sympatyczna, trochę tylko płasko wygląda. Proponowałbym też przyciemnić nieco całość, bo jak na dno oceanu to strasznie jasno tam. Ostatnia praca chyba najbardziej mi się podoba, ładny klimat i ogólnie przyjemne wrażenie robi. Te liście-plamy tylko trochę psują te wrażenie; na górze wyglądają jeszcze dobrze, ale na dole robi się z tego taki brzydki szum.

W pierwszej pracy już jeden minus wymieniłeś, drugi to wg mnie znaczący brak głębii. Dużo tu błysków i świateł, ale właściwie nie widać, co jest z przodu a co z tyłu.

Twór kolejny, klimat zupełnie inny. Ot, tak szybka około konceptowa pracka.

 

Fajna ta ostatnia będziesz jeszcze ja męczył (bo ma niezły potencjał), czy tak zostawiasz?

----------

moja teczka - http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=60099

Mellon - Czort wie, dłubać próbowałem, bez efektów jednak.

 

 

Mały update:

Evangelionowaty twór, w dwóch wersjach:

 

 

Alchemy + chwila mazania w Photoshopie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Fucking Awesome Colorfull Orgasm Launched by Broken Noise of Her Scream Will Rape World (hires)

 

Mniej tu chyba po prostu digital paintingu, masa za to eksperymentów, dziesiatki tysięcy warstw, efektów. Zło.

Ano Zło. :)

Jak tak dalej będziesz to w końcu przekonasz jakiegoś znanego krytyka że białe jest czarne albo odwrotnie, okrzykną cię geniuszem i trafisz do jakiejś znanej galerii.

 

Ja po tych wszystkich rozterkach umysłowych doszedłem do prostego wniosku, że jedynym wymiernym kryterium oceny w plastyce jest umiejętność realistycznego przedstawienia malowanego obiektu. Podkreślam - umiejętność, a nie skłonność.

 

Tzn uprawiaj sobie nawet taszyzm chlapiąc pędzlem po płótnie i nazwij to jabłkiem. Ale jeśli nie będziesz potrafił namalować tego jabłka tak prawdziwie żebym chciał je zjeść, to cóż z ciebie za malarz ? :)

 

 

I widze że coś mi zjadło pracki z serwera, choć dalej na nim niby są Zło.

świetne prace! jakimi technikami je robiłeś? w sensie czy obrabiałeś też cyfrowo?

Edytowane 14 Listopad 201014 l przez TheBill

Jak najbardziej cyfrowa robota. Pierwsza praca - ten stwór z postrzelona głową to od zera digital, pracka druga rysowana ręcznie, czerwonym długopisem, na komputerze tylko kolorowana (+ tekstura popękanej ziemi)

 

Co do mazaków długopisem: http://www.embryosaid.blogspot.com

właśnie ta 2 pracka wyglądała mi jak czysta akwarelka, nie licząc ziemi

ciekawe abstrakcje , zwłaszcza te ostatnie mocno komiksowe

przesadzasz z kolorem, i przepaleniami. Evangeliowy stwór nr 1 jest super, nr2 jest do bani :P nie psuj tak obrazków!

 

telthona: - Racja to , przepalenie cholernie zjada mi pracki, ale już orgazm setek kolorów lubię ;]

nie wiem co chciales pokazać na tej pracce z krasnalami w śniegu ale ja cały czas widze w tym cos takiego (sorry za overp)

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Ruiny to miały i być - ale faktycznie - kadr idealniej nadawał by się do czegoś co narysowałeś. ;].

Grafika z prostej gierki która tworzyłem (XNA)

 

Mecha:

To z gry wygląda ciekawie, w tym drugim nie wiem co widzę i o co chodzi.

Dzięki ;] Drugi przedstawia mecha, innego tam robota, kroczącego nocą.