Napisano 9 Kwiecień 200420 l Jak już pewnie wiecie rysowanie wychodzi mi co najwyżej średnio ale postanowiłem wziąć udział w tej bitwie:). Traktuję to jako ćwiczenie, lecz postaram się dać z siebie wszystko:). Jako bohatera, którego chcę odwzorować wybrałem Rolanda z Gilead - czyli ostatniego rewolwerowca z \"Mrocznej Wieży\" Stephena Kinga. Niedługo zamieszczę jakieś szkice, niesety to co narazie mam jest raczej marne :/. Jeszcze nie do końca zdecydowałem, którą scenę z książki wybrać ale chyba będzie to walka Rolanda z krabopodobnym stworem na plaży.
Napisano 9 Kwiecień 200420 l Panie Lucas ... Wahalem sie miedzy Geraltem z Rivii a Rolandem z Gilead ... Wygral wiedzmin, aczkolwiek uwazam, ze Roland to swietny temat na prace. Wydaje mi sie, ze moglbys sprobowac zwizualizowac ktoras z dalszych scen ksiazki ... Wiesz, rewolwerowiec bez dwoch palcow prawej reki ... nabiera charakteru ... Trzymam kciuki i czekam na pierwsze szkice
Napisano 9 Kwiecień 200420 l Tysiące bohaterów książkowych, a my wybieramy ich prawie dublując się ;). Powodzenia i czekam na postępy :)
Napisano 9 Kwiecień 200420 l ja tez myslalem nad rolandem, myslalem nad scena masakry w miescie tull, ale rzeczywiscie jak pisze siegmar sceny z dalszych czesci przygod wydaja sie mnie ciekawsze, np. z 3 tomu jest co wybierac
Napisano 9 Kwiecień 200420 l Autor Właśnie też chciałem zrobić go z już okaleczoną ręką ale nie mogę się zdecydować którą scenę przedstawić.
Napisano 10 Kwiecień 200420 l Autor No dobra, chyba wymyśliłem:), co myślicie o tym momencie w Lud, kiedy Roland szuka Jake\'a? Wizję mam taką, że Roland po prostu biegnie wśród tych zasyfionych, wąskich uliczek.
Napisano 10 Kwiecień 200420 l tez myslalem o Lud to jest niezle miejsce do zobrazowania, moze z tego fajny falloutowy kliamcik wyjsc pozdro
Napisano 10 Kwiecień 200420 l hehehe ... pomysl z Lud spoko, ale nie zapomnij o bumblerze prowadzacym Rolanda tropem Jake\'a ... Co do klimatu a\'la Fallout ... to zgadzam sie w zupelnosci
Napisano 12 Kwiecień 200420 l Autor W sumie to mógłbym sobie bumblera darować, bo dpiero później odnalazł Rolanda :P
Napisano 14 Kwiecień 200420 l Wow Roland Deschain, miałem nadzieję, że ktoś się nim zainteresuje. Będę Ci kibicował.
Napisano 14 Kwiecień 200420 l Autor No dobra, jedziemy. Zarzucam szkic pokazujący mniej więcej jak to sobie wyobrażam. Rysunek niestety marny, muszę więcej ćwiczyć :(
Napisano 15 Kwiecień 200420 l Taka mała uwaga. Już na początku pierwszego tomu było zaznaczone, że Roland nie miał kapelusza. :)