Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

Jak już pewnie wiecie rysowanie wychodzi mi co najwyżej średnio ale postanowiłem wziąć udział w tej bitwie:). Traktuję to jako ćwiczenie, lecz postaram się dać z siebie wszystko:).

Jako bohatera, którego chcę odwzorować wybrałem Rolanda z Gilead - czyli ostatniego rewolwerowca z \"Mrocznej Wieży\" Stephena Kinga. Niedługo zamieszczę jakieś szkice, niesety to co narazie mam jest raczej marne :/.

Jeszcze nie do końca zdecydowałem, którą scenę z książki wybrać ale chyba będzie to walka Rolanda z krabopodobnym stworem na plaży.

  • Odpowiedzi 13
  • Wyświetleń 2,4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Panie Lucas ... Wahalem sie miedzy Geraltem z Rivii a Rolandem z Gilead ... Wygral wiedzmin, aczkolwiek uwazam, ze Roland to swietny temat na prace. Wydaje mi sie, ze moglbys sprobowac zwizualizowac ktoras z dalszych scen ksiazki ... Wiesz, rewolwerowiec bez dwoch palcow prawej reki ... nabiera charakteru ...

 

Trzymam kciuki i czekam na pierwsze szkice

Napisano

Tysiące bohaterów książkowych, a my wybieramy ich prawie dublując się ;).

Powodzenia i czekam na postępy :)

Napisano

ja tez myslalem nad rolandem, myslalem nad scena masakry w miescie tull, ale rzeczywiscie jak pisze siegmar sceny z dalszych czesci przygod wydaja sie mnie ciekawsze, np. z 3 tomu jest co wybierac

 

Napisano
  • Autor

Właśnie też chciałem zrobić go z już okaleczoną ręką ale nie mogę się zdecydować którą scenę przedstawić.

Napisano
  • Autor

No dobra, chyba wymyśliłem:), co myślicie o tym momencie w Lud, kiedy Roland szuka Jake\'a? Wizję mam taką, że Roland po prostu biegnie wśród tych zasyfionych, wąskich uliczek.

Napisano

tez myslalem o Lud to jest niezle miejsce do zobrazowania, moze z tego fajny falloutowy kliamcik wyjsc pozdro

Napisano

hehehe ... pomysl z Lud spoko, ale nie zapomnij o bumblerze prowadzacym Rolanda tropem Jake\'a ... Co do klimatu a\'la Fallout ... to zgadzam sie w zupelnosci

Napisano
  • Autor

W sumie to mógłbym sobie bumblera darować, bo dpiero później odnalazł Rolanda :P

Napisano

Wow Roland Deschain, miałem nadzieję, że ktoś się nim zainteresuje. Będę Ci kibicował.

Napisano
  • Autor

No dobra, jedziemy. Zarzucam szkic pokazujący mniej więcej jak to sobie wyobrażam. Rysunek niestety marny, muszę więcej ćwiczyć :(

Napisano

Taka mała uwaga. Już na początku pierwszego tomu było zaznaczone, że Roland nie miał kapelusza. :)

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności